[Octavia Blackburn]

***

[Octavia Blackburn]

Weszłam do pokoju połozyłam się do łóżka okryłam się i próbowałam zasnąć po paru godzinach zmorzył mnie sen

[Octavia Blackburn]

Zerwałam się nad ranem krzycząc zobaczyłam gdzie jestem i próbowałam się uspokoić cała byłam zlana potem po chwili uświadomiłam sobie że to tylko koszmar usiadłam na łóżku i patrzyłam przed siebie

[Lucas]

U Michaela jej nie było więc wbiegłem tutaj, od razu usiadłem obok niej i ja przytuliłem - Już dobrze Kochanie juz dobrze

[Octavia Blackburn]

Przytuliłam się mocno do niego

[Lucas]

Przytulałem ja i ujałem w jedna dłoń jej główke gładząc po niej... Nic nie mówiłem, byłem przy niej

[Octavia Blackburn]

Wtuliłam się w niego opierając głowę o jego bark powoli zaczęłam się uspokajać

[Lucas]

- To był tylko zły sen - szepnałem nadal ja tulac do siebie... Serce mi mocno biło jak była przy mnie

[Octavia Blackburn]

Uniosłam głowę i spojrzałam w jego oczy ujęłam w dłonię jego twarz...-nie musiałeś tu przychodzić

[Lucas]

- Skarbie krzyczałaś, zareagowałem instynktownie... to troska i miłość

[Octavia Blackburn]

-już wszystko w porządku-powiedziałam i zabrałam od niego ręce

[Lucas]

- Skarbie powiedz mi czego się boisz??

[Octavia Blackburn]

-niczego się nie boję...idź się ubrać-powiedziałam i spojrzałam w stronę okna

[Lucas]

- Muszę się najpierw wykąpać ale ktoś musi mi umyć plecy a tylko Ciebie wpuszczę do łazienki

[Octavia Blackburn]

-to musisz sobie znaleźć kogoś innego-powiedziałam nie odrywają wzroku od okna