-Wiem..ale ja mówie - zasmial sie.Oj no to sporna kwestia ale..to z jej powodu bo to na jej pukncie oszalał ;p
-Idealnie spedzone przedpoludnie - objłą ja w pasie i pocałował czule.
-To co?Zgłodniała Pani? - zapytał
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
29 lat
165 cm
prywatny gabinet/więzienie/szpital
Psycholog
singielka
brak
Charming
-odrobinkę -powiedziałam i pocałowałam jego usta
-no i pora na trochę czasu w ramionach mojego chłopaka -powiedziałam wesoło
-jedziemy do restauracji czy zjemy w domku ?-spytalam i zaczęłam ściągać sprzęt nie będę szła przecież w nartach do samochodu.
-no i pora na trochę czasu w ramionach mojego chłopaka -powiedziałam wesoło
-jedziemy do restauracji czy zjemy w domku ?-spytalam i zaczęłam ściągać sprzęt nie będę szła przecież w nartach do samochodu.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Ok..myslełem by zjeśc na miescie a potem pojedziemy do domku i sie zajmiemy na deser sobą.co ty na to Alex? - zapytał Mike i tez zdjął narty itp a potem ruszyli sobie spokojnie do auta
29 lat
165 cm
prywatny gabinet/więzienie/szpital
Psycholog
singielka
brak
Charming
-mi pasuje -powiedziałam i uśmiechnęłam się do chłopaka . Kiedy doszliśmy do samochodu schowałam swój sprzęt zmieniłam też buty żeby było mi wygodnie w tej restauracji.
-ale super że tu tyle śniegu-powiedziałam i rozejrzałam się jeszcze zanim wsiadłam do samochodu.
-ale super że tu tyle śniegu-powiedziałam i rozejrzałam się jeszcze zanim wsiadłam do samochodu.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-No sper, super - Mike też sie tam zapakował i buty oczywiscie zmienił.Wsiedli do auta i pojechali do jakiejs knajpki cos sobie zjeśc na pyszny, ciepły obiadek