No i jakiś czas minął.. więc poćwiczyli dość intensywnie.. w.koncu Meg wyłączyła ten tv.
Spojrzała na Joela..
-Skonczyłeś? Czy... ?- zapytała bo nie wiedziała co on ma jeszcze w planie.
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
0 lat
0 cm
Tak urwała zdanie jakby ja coś zaskoczyło
- daj mi jeszcze chwilę... zdążysz się rozebrać gdy skończę- musiał super wyglądać prężąc mięśnie
Spojrzał na nią...
- zróbmy sobie saunę w domu... - spojrzal na nią znać znacząco ' choc może mają
- daj mi jeszcze chwilę... zdążysz się rozebrać gdy skończę- musiał super wyglądać prężąc mięśnie
Spojrzał na nią...
- zróbmy sobie saunę w domu... - spojrzal na nią znać znacząco ' choc może mają
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Spojrzała na niego, jak pręży to mięśnie..
-Ok.. -powiedziała i zrzuciła z siebie te spocone rzeczy, patrząc cały czas na niego.
-Zróbmy sobie.. -powiedziała i puściła mu oczko. Miejsca mają sporo, mogą robić, co chcą..
Położyła się bokiem na macie, na której ćwiczyła i czekała aż skończy, delikatnie gładząc swoje ciało.
-Ok.. -powiedziała i zrzuciła z siebie te spocone rzeczy, patrząc cały czas na niego.
-Zróbmy sobie.. -powiedziała i puściła mu oczko. Miejsca mają sporo, mogą robić, co chcą..
Położyła się bokiem na macie, na której ćwiczyła i czekała aż skończy, delikatnie gładząc swoje ciało.
0 lat
0 cm
- myślę że stać nas nie tylko na saunę... pogadamy o Tym czego nam potrzeba i downid tez zrobimy obok- patrzyl na nią. Gdy skończył zdjal bokserkę i siadł kolo niej. Rękę która się gładziła dal sobie na klatę i sam ja teraz gładził
- wzajemny dotyk jest przyjemniejszy
- wzajemny dotyk jest przyjemniejszy
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Nie wiem co mają zrobić obok.
Pokiwała głową. Spojrzała na niego jak siadł obok..
Ułożyła dłoń na jego klacie..
-Mowisz? - zapytała z rozbawieniem i ułożyła jego dłoń na swojej Piersi..
-Wiec dotykaj..- wyszczerzyla się.
Pokiwała głową. Spojrzała na niego jak siadł obok..
Ułożyła dłoń na jego klacie..
-Mowisz? - zapytała z rozbawieniem i ułożyła jego dłoń na swojej Piersi..
-Wiec dotykaj..- wyszczerzyla się.
0 lat
0 cm
Siłownia obok sauny
- mówię i wiem o czym mowa... no raczej nie zaprzeczysz ze to mój dotyk jest lepszy od własnego- uśmiechnął się I zajął się jej piersiami i nie tylko
- mówiłem Ci już dziś, że Cie kocham??
- mówię i wiem o czym mowa... no raczej nie zaprzeczysz ze to mój dotyk jest lepszy od własnego- uśmiechnął się I zajął się jej piersiami i nie tylko
- mówiłem Ci już dziś, że Cie kocham??
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Jeszcze dziś nie mówiłeś.. więc czekam..- powiedziała do niego z rozbawieniem I puściła mu oczko.
-Mozemy w tygodniu już zlecić wykonanie sauny i silowni.. nie ma problemu.. -Usmiechnela się.
-Mozemy w tygodniu już zlecić wykonanie sauny i silowni.. nie ma problemu.. -Usmiechnela się.
0 lat
0 cm
- wydaje mi się że właśnie to powiedziałem - zaśmiał się
- Ale owszem kocham Cie Megan Goran - pocałował ja czule... o dziwo nie dążyli do seksu tylko się skupili na czułościach
- Oki to sauna i siłownia w procesie... co jeszcze Ci się marzy w naszym wspólnym domu??
- Ale owszem kocham Cie Megan Goran - pocałował ja czule... o dziwo nie dążyli do seksu tylko się skupili na czułościach
- Oki to sauna i siłownia w procesie... co jeszcze Ci się marzy w naszym wspólnym domu??
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No właśnie, od razu lepiej... -powiedziała miło i odwzajemniła..
-Nie wiem, na razie chyba nic.. Mam trochę juz dosyć tych remontów i w ogóle.. -powiedziała dość marudnie i zaśmiała się.
Objęła go za szyję i pociągnęła za sobą na łóżko, by się położyli..
-A czego ty byś tu jeszcze chciał, hmm? -zapytała i pocałowała delikatnie jego szyjkę.
-Nie wiem, na razie chyba nic.. Mam trochę juz dosyć tych remontów i w ogóle.. -powiedziała dość marudnie i zaśmiała się.
Objęła go za szyję i pociągnęła za sobą na łóżko, by się położyli..
-A czego ty byś tu jeszcze chciał, hmm? -zapytała i pocałowała delikatnie jego szyjkę.
0 lat
0 cm
- Poza własną siłownia i sauną nic mi teraz nie przychodzi do głowy... zlecimy komuś tą robotę a w międzyczasie- spojrzał jej w oczy I ja pocałował...
- będziemy zajmować się sobą - pogładził jej policzek
- Chce mieć z Tobą dzieci Megan... jesteś tą kobietą z którą chce je mieć
- będziemy zajmować się sobą - pogładził jej policzek
- Chce mieć z Tobą dzieci Megan... jesteś tą kobietą z którą chce je mieć
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Dobrze...- powiedziała I pokiwała głową. Mogli to zrobić, w końcu mieli kupę kasy..
-Yhmmm..-uśmiechnęła się..
-Joooo...- powiedziała do niego.. spojrzała w jego oczy.. Ona ogólnie nigdy nie chciała mieć dzieci..
-A co myślisz o adopcji? - zapytała, patrząc w jego oczy..
-Yhmmm..-uśmiechnęła się..
-Joooo...- powiedziała do niego.. spojrzała w jego oczy.. Ona ogólnie nigdy nie chciała mieć dzieci..
-A co myślisz o adopcji? - zapytała, patrząc w jego oczy..
0 lat
0 cm
- Czyli idealnie, tak właśnie zrobimy - uśmiechnął się a potem ja pocałował I objął mocniej
- Nie młodniejemy, chce bys wiedziala ze będę szczęśliwy jak zajdziesz w ciążę- wyjaśnił a potem spojrzał na nią
- adopcja?? Czemu o to pytasz?? Nie mówię nie ale wolałbym rodzone... - no zaskoczył go taki pomysł... dla niego adopcja to ostateczność a nic nie stoi na przeszkodzie by mieli własne
- Nie młodniejemy, chce bys wiedziala ze będę szczęśliwy jak zajdziesz w ciążę- wyjaśnił a potem spojrzał na nią
- adopcja?? Czemu o to pytasz?? Nie mówię nie ale wolałbym rodzone... - no zaskoczył go taki pomysł... dla niego adopcja to ostateczność a nic nie stoi na przeszkodzie by mieli własne
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Westchnęła..
-Ja wiem ze ty byś wolał rodzone... ale ja niekoniecznie.. -powiedziała spokojnie.. -Nie uważam że adopcja to jakieś straszne rozwiązanie, albo nie wiem... coś złego czy dziwnego.. -Spojrzała w jego oczy.. nie będą się mogli bzykać jak będzie wysoko w ciąży i potem też już nie mówiąc o tym że jej ciało się zmieni...
-Ja wiem ze ty byś wolał rodzone... ale ja niekoniecznie.. -powiedziała spokojnie.. -Nie uważam że adopcja to jakieś straszne rozwiązanie, albo nie wiem... coś złego czy dziwnego.. -Spojrzała w jego oczy.. nie będą się mogli bzykać jak będzie wysoko w ciąży i potem też już nie mówiąc o tym że jej ciało się zmieni...
0 lat
0 cm
Objął ja tak czułym objęciem
- wyjaśnisz mi czemu nie chcesz mieć ze mną rodzonego dziecka?? - liczył na szczera rozmowę
- Ja nie neguję adopcji ale obecnie jestem zaskoczony tym że padła taka propozycja juz na wstępie
- wyjaśnisz mi czemu nie chcesz mieć ze mną rodzonego dziecka?? - liczył na szczera rozmowę
- Ja nie neguję adopcji ale obecnie jestem zaskoczony tym że padła taka propozycja juz na wstępie
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Bo to ciężka praca.. najpierw przez.9 miesięcy czujesz się beznadziejnie, rzygasz jak kot, wyglądasz jak słoń. Potem musisz to wypchnąć przez...- aż ja ciarki przeszły... -Potem cie to rozrywa w kroczu.. cycki bolą jak ssie mleko.. stopy są spuchnięte.. hormony ci szaleją, ogólnie.. tylko ból i dramat.. a dla ciebie chwilą przyjemności przy zapłodnieniu. -Spojrzala na niego.
-A potem będę wyglądać.. jak... no jak nie ja.. - powiedziała. -A ja lubię swoje ciało.
-A potem będę wyglądać.. jak... no jak nie ja.. - powiedziała. -A ja lubię swoje ciało.