Jeszcze śniadanie przed nimi
- myślę że spacer po lesie przy takiej pogodzie nie będzie zły - w lesie może też się dobierać
- a teraz śniadanko - i podszedł do niej I ja całował
0 lat
0 cm
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
- Po lesie? A ck chcesz mnie tam zgubić? Czy zabić i zakopać..? - zapytała śmiejąc się..
-Yhmmm. Co byś zjadl? - zapytała miło i Odwzajemniła jego pocałunek. Uśmiechnęła się.
-Yhmmm. Co byś zjadl? - zapytała miło i Odwzajemniła jego pocałunek. Uśmiechnęła się.
0 lat
0 cm
- z tym tylko kojarzy Ci się las?? - spojrzał na nia
- nie lubię sobie brudzić rąk - uspokajał ją w żartach
- zjem wszystko vo wyjdzie spod tych raczek
- nie lubię sobie brudzić rąk - uspokajał ją w żartach
- zjem wszystko vo wyjdzie spod tych raczek
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
- No jakoś niezbyt dobrze mi się kojarzy.. Więc. - zaśmiała się.
-Ja też nie. - wyszczerzyła się, Cmoknęła go i poszła do tej kuchni zrobić im śniadanie..
-Ja też nie. - wyszczerzyła się, Cmoknęła go i poszła do tej kuchni zrobić im śniadanie..
0 lat
0 cm
- Może od teraz sprawimy, że las będzie nam sie dobrze kojarzył - spojrzal na nia
- wiele zakamarków, pełna dyskrecja i łono natury, które dla zdrowia dobrze wpływa - uśmiechnął sie do niej a potem zrobił kawke skoro ona robi im śniadanie
- a tak naprawde to chciałbym po prostu nie jechać hen daleko a pobyć z Tobą sam na sam a w lesie o to łatwiej, nikt tam nie chodzi utartymi ścieżkami
- wiele zakamarków, pełna dyskrecja i łono natury, które dla zdrowia dobrze wpływa - uśmiechnął sie do niej a potem zrobił kawke skoro ona robi im śniadanie
- a tak naprawde to chciałbym po prostu nie jechać hen daleko a pobyć z Tobą sam na sam a w lesie o to łatwiej, nikt tam nie chodzi utartymi ścieżkami
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
- No dobrze.. Skoro tak się uparłeś na ten las to możemy pojechać.. Co jak co.. Ale dziwne miejsce, serio.. Więc zjedli śniadanie, zrobili kawkę, wypili.. A potem ona się przebrała na jakoś bardziej sportowo i pojechali do tego lasu xD
0 lat
0 cm
Uznajmy ze Joel wrócił z jakiegoś służbowego wyjazdu miał przyjechać wieczorem ale wybrał wcześniejszy lot i zjawił się bladym świtem gdy Megan jeszcze spala... wślizgnął się do wyrka i ja objął z tyłu wsuwając dlon pod jej koszulkę prosto na pierś przy okazji całując jej kark.
Gdy wyjeżdżał obiecali sobie sex przez kamerkę vo wieczór ale ostatnie dwie noce był niedostępny... oczywiście tej ostatniej przez to że wracał do niej z drugiego wybrzeża, ale ona nie wiedziała ze tak sobie wybrał i leci wcześniej by szybciej być z nią
Gdy wyjeżdżał obiecali sobie sex przez kamerkę vo wieczór ale ostatnie dwie noce był niedostępny... oczywiście tej ostatniej przez to że wracał do niej z drugiego wybrzeża, ale ona nie wiedziała ze tak sobie wybrał i leci wcześniej by szybciej być z nią
32 lat
163 cm
xxx
xxx
mężatka
Joel Goran
Seatle
Wzdrygnęła się jak poczula, że ktoś jest w łóżku. Nie spodziewała się ze Joel już wróci, ale z drugiej strony to kto miałby to być?
-Jooo, to ty? - zapytała zaspana, a potem odwróciła głowę w jego stronę i uśmiechnęła się tylko..
-Hejj... jesteś wcześniej.. - zauważyła wesoło i cmoknęła go.
-Jooo, to ty? - zapytała zaspana, a potem odwróciła głowę w jego stronę i uśmiechnęła się tylko..
-Hejj... jesteś wcześniej.. - zauważyła wesoło i cmoknęła go.
0 lat
0 cm
- liczyłaś na kogoś innego?? - spytał z uśmiechem
- nie miałem ochoty dłużej tam być... bez Ciebie te eventy to nie to samo - stwierdził I uniósł sie lekko by się z nią dłużej pocałować bo przecież tylko odwróciła głowę...
- tęskniłaś??
- nie miałem ochoty dłużej tam być... bez Ciebie te eventy to nie to samo - stwierdził I uniósł sie lekko by się z nią dłużej pocałować bo przecież tylko odwróciła głowę...
- tęskniłaś??
32 lat
163 cm
xxx
xxx
mężatka
Joel Goran
Seatle
-Myślałam że może mój kochanek...- powiedziała śmiejąc się.. co jak co to kochanka nie miała..
-Yhmm.. ja myślę.. - powiedziała i odwróciła się na plecy bardziej.. spojrzała w jego oczy..
-Zawszenl tęsknię...- powiedziała.
-Yhmm.. ja myślę.. - powiedziała i odwróciła się na plecy bardziej.. spojrzała w jego oczy..
-Zawszenl tęsknię...- powiedziała.
0 lat
0 cm
Uśmiechnął sie. Dłoń nadal miał pod jej koszulka i nie przestawał bawić się jej piersią
- kochanek pocałuje wiec klamkę, bo mąż wrócił i wszyscy inni obejdą sie smakiem... ta boska kobieta jest moja - przysunal sie I ją pocałował żarliwie
- kochanek pocałuje wiec klamkę, bo mąż wrócił i wszyscy inni obejdą sie smakiem... ta boska kobieta jest moja - przysunal sie I ją pocałował żarliwie
32 lat
163 cm
xxx
xxx
mężatka
Joel Goran
Seatle
Meg zaśmiała sie.
-Jakos za łagodnie zareagowałeś na tego kochanka...- powiedziała i Odwzajemniła jego pocałunek.
Uśmiechnęła się do niego, przejechała dłonią po jego ręce i spojrzała w jego oczy..
-Jak było na wyjeździe? - zapytała miło.
-Jakos za łagodnie zareagowałeś na tego kochanka...- powiedziała i Odwzajemniła jego pocałunek.
Uśmiechnęła się do niego, przejechała dłonią po jego ręce i spojrzała w jego oczy..
-Jak było na wyjeździe? - zapytała miło.
0 lat
0 cm
- bo wiem doskonale, że na kochanka nie czekasz rano śpiąc. Znam Twoje upodobania i wiem jak lubisz gdy to ja budzę Cie rano na seks - spojrzał jej w oczy z uśmiechem
- Poza tym gdybys miała kochanka nie wspomniałaby o nim i bardziej dziwiła się ze juz wróciłem ' pocałował ją
- kolejny raz mówię Ci ze wyjazd beż Ciebie to kiepski czas - gdy wracał kilka miesięcy temu z takiej wyprawy mieli kłótnie i mówił że powinna z nim zawsze jeździć i tyle
' to ostatni wyjazd na który jade sam... choćbym miał Cie porwać lecimy razem
- Poza tym gdybys miała kochanka nie wspomniałaby o nim i bardziej dziwiła się ze juz wróciłem ' pocałował ją
- kolejny raz mówię Ci ze wyjazd beż Ciebie to kiepski czas - gdy wracał kilka miesięcy temu z takiej wyprawy mieli kłótnie i mówił że powinna z nim zawsze jeździć i tyle
' to ostatni wyjazd na który jade sam... choćbym miał Cie porwać lecimy razem
32 lat
163 cm
xxx
xxx
mężatka
Joel Goran
Seatle
-Masz rację... wolałabym go wieczorem...- zaśmiała się.
-Yhm, bardzo się zdziwiłam.. ale dobra że mnie aktorka i nie daje tego po sobie poznać.. - wyszczerzyła się..
-Nie wiem po co w ogóle tam pojechałeś...- powiedziała z rozbawieniem I objęła go za szyję, przyciągając do siebie mocno i całując jego usta..
-Zostaniesz w domu z żoną.. żeby ją budzić seksem codziennie...- powiedziała wesoło..
-Yhm, bardzo się zdziwiłam.. ale dobra że mnie aktorka i nie daje tego po sobie poznać.. - wyszczerzyła się..
-Nie wiem po co w ogóle tam pojechałeś...- powiedziała z rozbawieniem I objęła go za szyję, przyciągając do siebie mocno i całując jego usta..
-Zostaniesz w domu z żoną.. żeby ją budzić seksem codziennie...- powiedziała wesoło..
0 lat
0 cm
- wybije każdego faceta, który spróbuję die tu zbliżyć- powiedział I władował się nad nią
- Musze jeździć by zarabiać pieniądze - stwierdził
- Od teraz jedziesz ze mną... kilka dni dla nas, kka dni pracy i ponowny czas fla nas - popatrzył jej w oczy
- tam będę Cie budził każdego dnia na sex i na dobry sen każda noc tez tak zaczniemy
- Musze jeździć by zarabiać pieniądze - stwierdził
- Od teraz jedziesz ze mną... kilka dni dla nas, kka dni pracy i ponowny czas fla nas - popatrzył jej w oczy
- tam będę Cie budził każdego dnia na sex i na dobry sen każda noc tez tak zaczniemy