Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-Całkiem możliwe..-powiedziałam i zasmiałam się..-Ale póki co bejbe, całkiem dobrze sobie radzisz..-wyszczerzyłam się do niego.
-Pójdziemy..-pokiwałam głową.
-Dobrze mieć Ciebie przy sobie, seksowny ogierze..-powiedziałam i odwzajemniłam jego pocałunek bardzo zachłannie.
Awatar użytkownika
28 lat
165 cm
prywatny gabinet
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

-zawsze będziesz mnie miała przy sobie , kiedy tylko zechcesz-spojrzałem w jej śliczne oczka.
-nie martw się , niedługo wrócę do 100% formy -puściłem jej oczko i sprzałem jej soczystego klapsa. Wtuliłem się w jej szyjkę i wpiłem się ustami w jej zagłębienie zostawiając ślad po malince.
-bosko smakujesz -wyszczerzyłem się do Megan.
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-Ty mnie też masz zawsze, bejbe..-powiedziałam i spojrzałam w jego oczka..-Szkoda, że na jakiś czas ode mnie uciekłeś, ale teraz.. Wszystko wróci i będzie po staremu..-powiedziałam z uśmiechem, lubiłam Iana, był świetnym przyjacielem, a do tego rewelacyjny w łóżku.
-Spokojnie, bejbe, pomogę Ci wrócić do normy..-uśmiechnęłam się do niego.
-Ty też..-powiedziałam, pocałowałam jego usta namiętnie.

Awatar użytkownika
28 lat
165 cm
prywatny gabinet
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

Odwzajemniłem pocałunek i spojrzałem w jej oczy.
-sporo się wydarzyło kiedy nie byliśmy razem....miałem dziewczynę , którą była ze mną w ciąży -powiedziałem i westchnąłem. Spojrzałem w jej oczy.
-wszystko potoczyło się za szybko -powiedziałem nie spuszczając z niego wzorku.
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

Patrzyłam sobie na niego i uśmiechnęłam się, a potem mina mi trochę zrzedła..
-Co?-zapytałam i patrzyłam na niego uważnie.-Nic nie mówiłeś, jak do Ciebie pisałam..-nadal patrzyłam na niego uważnie.. Pogładziłam jego policzek i patrzyłam w jego oczy cały czas..
-Za szybko? Co się stało?-zapytałam ostrożnie, bo skoro miał dziewczynę, a teraz jest ze mną, więc..
Awatar użytkownika
28 lat
165 cm
prywatny gabinet
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

-w sumie nie chciałem Ci tego pisać w smsie -powiedziałem i spojrzałem w jej oczy.
-a później jak widzisz , nie ma już jej -pocałowałem łapczywie usta Megan.
-nie chcę do tego wracać , po prostu chciałem wiedzieć , że cos takiego miało miejsce w moim życiu.
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-Nie dziwię Ci się..-powiedziałam i spojrzałam w jego oczka... Przytuliłam się do niego.
-Nie chcesz o tym mówić?-zapytałam i pocałowałam go namiętnie.. -Już teraz wszystko wiem, więc nie musisz mówić niczego więcej jeśli nie chcesz..-powiedziałam do niego miło i uśmiechnęłam się. Cmoknęłam jego usta delikatnie i w sumie nawet trochę czule, tak na pocieszenie.

Awatar użytkownika
28 lat
165 cm
prywatny gabinet
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

Objąłem ją swoimi ramieniem i odwzajemniłem pocałunek.
-dzięki -uśmiechnąłem się do Megan.
-dobrze , że mam Ciebie i nie jestem teraz sam -pocałowałem łapczywie jej usteczka.
-to co idziemy pod prysznic ?
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-Jasne, zawsze masz mnie, pamiętaj o tym..-powiedziałam do niego z uśmiechem..-Jestes moim przyjacielem..-powiedziałam i pocałowałam go czule. Tak mi się jakoś zebrało, inaczej niż zwykle, ale chyba każdy czasem tego potrzebował.
-Jak już jesteś w formie, to możemy iść..-powiedziałam z błyskiem w oku.. Pod tym względem, to chyba byłam seksoholiczką xD
Awatar użytkownika
28 lat
165 cm
prywatny gabinet
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

-w takim razie chodźmy pod prysznic -powiedziałem , wstałem z łóżka i wziąłem Megan na ręce. Poszliśmy do łazienki.
-potrzebuję Ciebie , nawet nie wiedziałem że aż tak bardzo -wszedłem z nia do kabiny i pocałowałem łapczywie jej usteczka. Postawiłem Megan i odkręciłem wodę.
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

Zarzuciłam mu ręce na szyjke i pocałowałam jego usteczka.
-No widzisz..-pokiwałam głowa i uśmiechnęłam się do niego.-A teraz masz mnie, więc już wszystko będzie dobrze..-powiedziałam i wtuliłam się w jego idealne ciałko, cmoknęłam delikatnie ustami jego klatę..
-Myjemy się, bo jesteś moim brudnym kochankiem..-zaśmiałam się, wzięłam gąbkę i zaczęłam go myć.


Awatar użytkownika
28 lat
165 cm
prywatny gabinet
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

-no wiesz co , żeby mnie od brudasa wyzywać -zaśmiałem się i przyparłem ją do ściany.
-a nie lubisz kiedy jestem brudny ?-spytałem z cwanym uśmieszkiem, ręką zjechałem między jej nóżki i zacząłem pieścić jej skarby.
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-Dirty mistress, dirty lover..-powiedziałam i spojrzałam w jego oczka, zdecydowanie takie znaczenie było tych moich słów..
-Jesteś brudny, ale podniecająco brudny..-pomachałam brwiami.
-I to w tobie lubię..-powiedziałam i spojrzałam na niego z uśmiechem..Jęknęłam głośno, czując jak mnie pieści, uniosłem jedną nogę do góry, by miał lepszy dostęp do mojej szparki.
Awatar użytkownika
28 lat
165 cm
prywatny gabinet
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

-nadal nie masz mnie dosyć -powiedziałem czując jak jest mokra. Pocałowałem łapczywie jej usteczka i po chwili byłem gotowy , do dalszej zabawy. Przysunąłem się do Megan swoim ciałem , nakierowałem swojego sztywnego fiuta i mocnym pchnięciem znalazłem się w jej gorącym wnętrzu. Jęknąłem kiedy oplotła mnie swoim ciepłem i zacząłem ją ostro posuwać. Woda chłodziła moje ciało, a ja z każdym pchnięciem chciałem jej bardziej.
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

Spojrzałam na niego z uśmiechem i westchnęłam głośno, czując jak mnie wypełnia..
-Ty chyba też nie masz dość, co?-zapytałam i spojrzałam na niego z uśmiechem, oplotłam go jedną nogą, dłonie ułożyłam na jego boskich ramionach i czułam jak mocno we mnie wchodzi..
-Jesteś rewelacyjny..-powiedziałam, oparłam głowę o ścianę i przymknęłam oczy, czując jak mi dobrze..
-Jeszcze skarbie..-wyjęczałam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „HOTEL PLAZA”