[Tyrone Dallas]

Wyczyściła usteczkami i mówiła, że więcej na miejscu, więc pomógł jej wstać, gdy go pięknie wyczyściła. Spojrzał na swą fujarę i ujrzał ślady po jej szmince.. Przyjemnie to wyglądało. Zaraz schował kuśkę i podciągnął spodnie, po czym to strzelił ją w tyłeczek..
-No to lecimy..

[Sophia Vergara]

-Uwielbiam Cię..-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego szeroko, wzięłam go za rękę, a potem wyszliśmy z toalety, a potem z restauracji, pewnie się po drodze jakoś ugadał z płaceniem za naszą kolację, no i poszliśmy spacerkiem do kina. Jego sperma spływała z mojej cipki przy każdym kroku xD

[Tyrone Dallas]

No i poszli!
topics319/2777.htm?start=195#508939

[Tyrone Dallas]

Doszli do toalety.. Złapał zaraz jakiegoś mopa i zablokował drzwi do niej, By to się nie ograniczać. Byli tam sami... Od razu poczuła jak nawet nie dał ejj się rozebrać. Złapał za jej płaszcz, podwinął go i rozpiął swe spodnie..
-Siadaj na zlewie..

[Josephine Morgan]

Oj Byłam podjarana wiedziałam że też z tylko sex w miejscach publicznych będzie dla mnie najlepszy. Znalazłam się na umywalce.
- uwielbiam Twojego kutasa-spojrzałam jak się pręży
-zawsze jesteś taki twardy ? Rozchylilam nóżki

[Tyrone Dallas]

-Mm.. Dla ciebie, tak.- Odpowiedział i złapał ją za włosy jednąręką, a drugą za udo.. Zaraz to poczułą jak to wsunął jej się bez pytania w cipkę aż po same jądra i docisnął ją lekko do tyłu, by się pochyliła.

[Josephine Morgan]

Oparlam się plecami o zimne lustro. Jęknęłam kiedy we mnie wszedł moja cipka przyjmowała go chciał.
- idealnie zawsze mnie tak posuwaj -zaciskalam dłonie na jego koszuli
-stworzyłeś potwora -polizalam jego usta. Odslonilam swoje piersi w staniku.
- lubisz je -zaczęłam bawić się piersiami

[Tyrone Dallas]

-Mmm.. Kocham te twoje cycuszki mała..- Odpowiedział i zaczął ją jeszcze ostrzej brać, ciągnąc za włosy..
-Mhh.. Taak? Stworzyłem potwora, uzależnionego od mojego chuja?- Zapytał podjarany.. Oj lubił te kosmate rozmowy.

[Josephine Morgan]

-o tak kocham Twojego chuja zwłaszcza kiedy mnie tak posuwaj -oplotłam to nogami w pasie .Lubiłam szybkie numerki wtedy był agresywniejszy a moje ciało tego pragnelo.
-o tak mocniej -spojrzałam w jego oczy czułam jak mnie ciągnie za włosy.
-jesteś boski

[Tyrone Dallas]

Nagle więc poczuła jego dłoń na swej szyi. Zaczął ją podduszać, biorąc ostro i pewnie.. A no chciał jej sprezentować najlepszy orgazm podczas tego szybkiego numerka.

[Josephine Morgan]

-o tak bosko-jeczalam coraz mocniej zaciskalam się na nim aż doszłam moje ciało zadrzalo
-jesteś wszystkim czego pragnę -pulsowalam mocno na jego kutasie musiał czuć jak jestem ciasna Zacisnelam się na nim i spojrzałam w jego oczy

[Tyrone Dallas]

Doszła, to nagle podniósł ją z umywalki i zaczął pieprzyć na stojąco, szarpiąc nią w górę i dół. Widocznie moccno napalony był i na jednym orgazmie z jej strony się nie skończy!

[Josephine Morgan]

-o tak !jeknelam kiedy znowu zanurzylam się na jego drągu.
-uwielbiam ta twoja werwe- pocalowalam jego usta
-dzisiaj się nie oderwe od Ciebie

[Tyrone Dallas]

-Trzymam cię za słowo.- Odpowiedział jej i puścił oczko, teraz to ostrzej sobie poczynając z jej cipką. Wchodził mocno i głęboko..
-Mmhh. Tak lubisz, co?-Rzucił zaraz napalony, raz po raz wchodząc nią po jaja..

[Josephine Morgan]

- uwielbiam kiedy mnie ostro bierzesz wtedy mam większe doznania ...moja cipka należy do Ciebie -spojrzałam w jego oczy
-miejsce publiczne kreci mnie jeszcze bardziej