[Sophia Vergara]

Wylądowałam na umywalce i rozchyliłam nogi na boki, spojrzałam w jego oczka i uśmiechnęłam się do niego..
-Zdecydowanie wiedziałam jak się ubrac..-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego, przejechałam dłonią po jego klacie..

[Tyrone Dallas]

Mogła złapać za krawat i pociągnąć, jeśli chciała się bardziej hardcorowo zabawić. Wszak ograniczyłaby mu tak dostęp tlenu xD A ten długo nie czekał. Wbił się pewnie w jej szparkę i zaraz to zaczął ją brać raz po raz.. Łapkami trzymał ją, by to nie poleciała za bardzo i nie walnęła głową o lustro za nią..

[Sophia Vergara]

W takim razie przyciągnęłam go do siebie za krawat, co mnie jeszcze mocniej nakręciło..
-Cholernie seksowny..-wydyszałam, gdy zaczął mnie tak mocno i gwałtownie posuwać.. Spojrzałam w jego oczy..

[Tyrone Dallas]

Podduszała krawatem, więc ten zaczął coraz to mocniej i pewniej ją rżnąc, przymykając lekko powieki.. Jej szparka teraz była cholernie wilgotna, więc mógł się ślizgać genialnie, dzięki czemu aż tak ostre manewry były też całkiem szybkie.

[Sophia Vergara]

-Ooo tak! Mocniej!-wydyszałam, spojrzałam w jego oczy, zaciskałam dłoń na jego krawacie, a druga na jego seksownym tyłku. Objęłam go mocno nogami, by był jeszcze bliżej mnie..
-Idealnie, Apollo..-jęczałam co chwilę, był obłędny..

[Tyrone Dallas]

Ostro się podniecił, więc już po chwili rżnął ją z całych sił, obijając się raz po raz swymi jajami o jej skórę. Cholernie napalony był, tak jak i ona zresztą..
-Nhh.. Luubisz tooo..- Sapnął pieknie,

[Sophia Vergara]

Byłam cholernie napalona, a jego ruchy doprowadzały mnie do totalnego szaleństwa. Jęczałam coraz głośniej, wykrzykiwałam jego imię co jakiś czas. Czułam jak moja cipka pulsuje na nim, a on był cholernie ostry w tym wszystkim, co mnie podniecało podwójnie.

[Tyrone Dallas]

Szalał w niej, dawał jej się z całej siły, sapali do siebie, całowali się.. Jakaś kobita pod drzwi podeszla, gdyż chciała makijaż poprawić w łazience, jednak usłyszała te dźwięki i mega speszona poszła usiąść do swojego stolika xD

[Sophia Vergara]

Głośno jęczałam, przyjmowałam go w sobie, byłam cholernie napalona, a cała sytuacja tak mnie nakręcała.. Po moim ciele spływały kropelki potu, moje ciało drżało..
-Ooo tak.. -wydyszałam, a po kilku mocnych pchnięciach i tym cudownym seksie, doszłam z głośnym jękiem, zaciskając palce na jego skórze.

[Tyrone Dallas]

A i on chwilkę po niej wbił się po same jądra i po prostu zaczął się obficie spuszczać, nie mogąc dłużej wytrzymać..
-Nnhh.. Genialnie..- Wyszeptał, łapiąc oddech i opierając swe czoło o nią..

[Sophia Vergara]

-Twoja sperma będzie wpływać po moich nogach..-wyszeptałam mu ponętnym tonem do uszka i przygryzłam je.. Objęłam go mocno ramionami i spojrzałam w jego oczy, pocałowałam zachłannie, ale czule jego usta..
-To było świetne..-powiedziałam i pogładziłam jego policzek, jak się tak oparł czółkiem.

[Tyrone Dallas]

To brzmiało cholernie gorąco.. Nie da jej się wytrzeć! Łono miało być pełne i miało wypływać. Pocałował kilka razy, no i w końcu zaczął się z niej wysuwać..
-Mm.. No to co, śliczna.. Idziemy do tego kina?- Zaoferował ciepło.

[Sophia Vergara]

-Oj, zdecydowanie idziemy do kina..-powiedziałam i spojrzałam na niego z uśmiechem..
-Coraz bardziej podoba mi się ta randka..-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego.. Pocałowałam jego usta jeszcze raz..

[Tyrone Dallas]

Zadowolony ją pocałował raz jeszcze, po czym to lekko się cofnął i paluszkiem jej wskazał, by zeszła na kolanka. A no trzeba było go usteczkami wyczyścić...
-Jaki film?- Zapytał zaraz rozbawiony.

[Sophia Vergara]

Spojrzałam na niego z rozbawieniem, a potem zeskoczyłam wesoło z umywalki i przejechałam dłońmi po jego tyłku, kucnęłam i zabrałam się do czyszczenia jego kutasa.. Zlizałam jego spermę..
-Możesz wybrać..-powiedziałam..
-Ale reszta w kinie..-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego, bo jednak lodzik w kinie to klasyka.. xD