Jaki przebiegł miały ostatnie wydarzenia? To chyba proste! Imprezy, imprezy i jeszcze raz imprezy do białego rana! Intrygi, zdrady, romanse etc. etc.
Wasza GossipGirl przygotowała dla was skrót tego szaleństwa
A więc tak!
- Sam Rami Dostał prace w gazecie jako fotograf w której zaprzyjaźnił się z Jane swoją szefową...spotykał się od czasu do czas z Lynn Oczywiście w jego życiu nie mogło zabraknąć imprezowania! Które jednak skończyło się wraz z wyjazdem Dean'a. Wtedy Sam postanowił zająć się całkowicie pracą. Ciekawe tylko czy to prawda, czy jedynie chwilowa przykrywka?
- Milo odnowił wszystko co było do odnowienia w restauracji i po całej aferze z myszami udało się ruszyć z kopyta. Restauracja bardzo nie ucierpiała i przynosiła zyski. Codziennie ćwiczył też na swojej siłowni budując trochę swoją masę. Mah tylko spojrzeć na jego ciało.! Grr, aż chce się schrupać.! Ale niestety dziewczyny! Ta partia jest zajęta przez Lois z którą jak dotąd układa mu się bez zarzutów.!
- Neil odnowił swoje kontakty z niejaką Dettą. Intrygi, intrygi, wszędzie widzą intrygi! Kombinują przeciwko niektórym osobą. - Aż chciało by się przekonać przeciwko komu, prawda? Ach, te tajemnice.
W ich "Znajomości" oczywiście nie może zabraknąć gorrrrrącego romansu, bo jak bez tego się obejść? Eh, te uczucia.
- Clark musiał wyprowadzić się z domu. Z racji tego, że wynajmował swoje mieszkanko Kate Spring to zamieszkał z nią.! Oczywiście dzielił z nią tylko salon i kuchnie bo głównie spędzał czas w pracy lub swoim pokoju. Poza tym zwykle sie mijali bo ona jako barmanka pracowała nocami a Clark w dzień. - Cóż za pech dało by się pomyśleć? Ajj i tu mi nie wyszło z szatańską intrygą... - Starał się przekonać Chloe do tego, że na niej mu zalezy i że to wszystko było po prostu uknute. Zmienił też numer telefonu i stara sie go nie rozdawać na prawo i lewo, aby nie wpadł w niepowołane ręce. Jest mu cięzko ale stara sie jak może by wrócić do łask żony i do domu. Po całej akcji z Dettą przypałętał się do niego nałog i teraz Clark często nadużywa różnych leków czy tabletek. Miejmy więc nadzieję, że to porzuci. Chyba nie chcemy żeby taki facet przedwcześnie nam zszedł? No raczej że nie! Młodzi i jędrni powinni żyć i być zdrowi! Chociażby dla dobra społeczeństwa - A może raczej żeńskiej jej części? I żony? - Ale to pomińmy.
- Michael mieszkał z mamą i tęsknił za tatą, ale starał się nie zadawać wielu pytań bo mama robiła się smutna gdy pytał o tatę. Czasami spędzał czas z tatą ale niewiele tego było. Tata zawsze mu mówił, że wróci niedługo do domu, ale to trwało tak długo i nie wracał. Aż szkoda robi się tak młodziutkiego chłopczyka. Błąd rodziców może być dla dziecka okrutny.
- Ryan pracował i spedzał czas z Andie. Pomagał jej czasem w lekcjach. Ona nadganiała materiał a on starał sie by im niczego nie brakowało. Czyli po prostu... NUUUDAAA.
- Kate odstąpiła spowrotem pokój Clarkowi, bo zawsze i tak korzystała z gościnnego. Czasem gdy na siebie trafiali to rozmawiali i widziała jak Clark przeżywa rozstanie z żona. Nie podrywała go bo wiedziała, że nie ma szans - Straszne rzeczy na tym świecie się dzieją powiadam wam.! - Często spotykała się z Adrianną nawet poznała jej chłopaka. Ostatnio zauwazyła jednak zmiany u Adrianny, jakąs taką nerwowośc i zamierzała z nią o tym pogadać. Ciekawe o co może chodzić... hmmm ?
- Wade cieszył sie ojcostwem i razem z Cris wychowywał uroczego synka. Dużo czasu zajmowało mu też uczenie w szkole gdzie często odwiedzała go Cris z synkiem i przyglądali mu się podczas pracy Tak, zgadliście i do dziś układa im się wyśmienicie.!
- Chloeprzez cały czas zajmuje sie synem i dużo pracuje by zapomnieć o Clarku i o tym co się wydarzyło ma w planach wyjechać z miasteczka razem z synkiem. Tylko tu nasuwa się pytanie... - Czy na pewno tego chce?
- Enrique nagrał jeszcze jeden teledysk i wyjechał na nie cały miesiąc do NY po powrocie razem z Peyton zaczęli wszystko przygotowywać do ślubu. Ajj zapowiada się wspaniała ceremonia.!
- Ade poznała Katie... cały czas pracuje w klubie po pewnym nie miłym zajść z (Ianam) choć ona myśli że z Damonem wróciła do narkotyków i coraz bardziej się uzależnia. Ade i Damon nadal mieszkają razem. Miejmy więc nadzieję, że Ade nie zniszczy się do końca. Biedna dziewczyna.!
- Marti bawiła się i uczestniczyła wraz z zespołem w różnych konkursach i meczach. Od czasu do czasu spotykała się z Ashem i odwiedzała Damona w pracy. Nic nadzwyczajnego dało by się pomyśleń, ale czy samo słowo "zabawa" nie kojarzy się nam z szaleństwem cukiereczki?
- William pracował a gdy miał wolny umawiał się z każdą laską jaka mu się nawinęła świetnie się z nimi bawił, ale nie miał zamiaru z żadną z nich spotykać się na poważnie postanowił nie marnować czasu i świetnie się bawić. Więc tak trzymać dalej.! Może jako kobieta powinnam była bronić tych kobitek, ale czemu? Sama gg ma czasem takich macho jak William. Mrr....
- Ian spędził czas na zabawie i na robieniu brudnych interesów po czym się znacznie wzbogacił. Nie wpadł jeszcze na swojego brata bliźniaka. Poznał Ade gdy był pijany i próbował się do niej dobrać poszarpał się z nią i dał sobie z nią spokój. No i coś mu nie poszło. Ale tak już z kobietami bywa! Ciekawa jestem tylko, czy w końcu spotka sie z braciszkiem, czy będą się tak zwodzić to 80-siąt party birthday ?
- Detta jeździła po całym świecie załatwiając różne interesy gdy wszystko miała juz pod kontrolą wróciła do Tree Hill odwiedziała komendanta policji by dowiedzieć się czy Clark wniósł oskarżenie niestety tego nie zrobił i to bardzo wkurzyło Dett zdobyła jego nowy numer i znwou zaczęła do niego pisać. Razem z Neilem planują małą masakrę w TH. UUuu aż mam ciarki myśląc o owej masakrze. No cóż to może być?
- Matt mieszka nadal z Melody i już trochę większym psiakiem.W końcu remont w banku który nadzorował zakończył się sukcesem, bank już jest w pełni sprawny i odnowiony. Matt zaliczył dotychczasowe egzaminy na oceny dobre wzwyż. Tylko pogratulować.
- James dalej próbuje zajmować się swoją siostrą Jade.Oczywiście dochodzi między nimi coraz częściej do bardziej zażartych kłótni.Praca w warsztacie idzie mu całkiem nieźle.oczywiście w wolnym czasie spotykał się z bardzo spodziewanym efektem z każdą dziewczyną która wpadła mu w oko. Powodzenia z nią panie James.! Trzymamy kciuki i każdą wystającą kończynkę!
- Ian w zasadzie nic ciekawego nie porabiał.Żył sobie jak dawniej z tym, że odnowił kilka starych kontaktów z kumplami z NY i dowiedział się, że wszelkie prawy z ich udziałem już raczej ucichły więc spokojne może się tam pokazać w odwiedziny.Do tego raz, czy dwa spotkał się z jakimiś laskami "na drinka" jednak cały czas po głowie chodzi mu teraz raczej jedna, konkretna laska.Coraz częściej spotyka się z Sumer.
- Lexi - czas zimowy jakoś tam jej zleciał szczególnie na imprezach czy to z Monic czy ze swoim kuzynem Chrisem lub tez w całkiem przypadkowym towarzystwie. Raczej sobie nie żałowała jednak większych skandali już nie wywołała.W szkole jakoś udaje jej się nadrobić zaległy materiał.Z większości przedmiotów już ma wszystko pozaliczane. Cały czas jednak od czasu do czasu spotyka się ze swoim przyjacielem Tylerem.
- Brooke Przyszykowania do swojego idealnego ślubu uznała za rozpoczęte! Stara się więc zapiąć wszystko na ostatni guziczek załatwiając każdą sprawę przed ceremonią. Zabiegana dziewczyna!
- Megan raczej jak zwykle robiła jakies zmaieszanie na świecie, spotykała się z róznymi dziwnymi typkami spod ciemnej gwiazdy, ale nie zrobiła żadnych przekrętów, większosć czasu spędzała w NC pijąc duże ilości alkoholu. Bierzcie więc moi drodzy z niej przykład!
- Joe pomógł Milo w odbudowaniu reputacji restauracji i teraz więcej czasu poświęca na pracę niż na inne rzeczy. Obecnie nie spotyka się z żadną dziewczyną, ale nieustannie szuka tej jedynej. Wciąż mieszka u Mila i Lois. Miejmy nadzieje, ze znajdzie tą swoją ukochaną! I po drodze nie zarypie w miłosny słup.
- Edward razem z Silver walczą z jej chorobą ma nadzieje że leczenie pomoże i jego ukochana żonka wróci w pełni do zdrowia. My też mamy taką nadzieję.! Bądźmy więc razem z nim w tych chwilach.
- Monic...Ta dziewczyna to dopiero ma temperament! Ach! Bawiła się. Co nie jest dziwne, bo przecież Monic... przy wszystkim się bawi, i we wszystkim potrafi znaleźć sobie przyjemność. Nawet.... nawet udało jej się wyciągnąć Matt'a na dobrą zabawę, żeby się chłopak w końcu rozerwał. Matt to chyba jedyny samiec, którego Monic zna, a jeszcze nie przeleciała, bo w sumie jak lądowała podczas tej groźnej zimy z Lexi w barze, zawsze na rozgrzanie był dobry alkohol, a potem równie dobry seks, bo w sumie mężczyzna nie różnicy się od butelki niczym. Nawet butelka od szyi w górę jest pusta. Co jeszcze robiła Monic? Dziewczyna pojechała do Włoch, załatwić ostatnią sprawę związaną ze śmiercią jej rodziców, i tam też zabalowała. Blondynka pracowała też dzielnie w warsztacie, i jeszcze nie straciła pracy. - Chyba dziewczyna pobija swój rekord czasu w pracy.!- A żeby było ciekawiej, na wierzch wyszło że była modelką, i teraz ciągle jej telefon dzwoni, - A to w sumie wszystko przez pewnego gorrrącego Francuza- i dziewczyna dostaje propozycje do sesji dla różnych firm i magazynów, jednak jeszcze na żadną się nie zgodziła. Bardzo zbliżyła się do Lexi, która o tym wszystkim wie.
- Frank poszedł do przedszkola, w którym przebywał tylko wtedy, gdy Lynn nie mogla się nim zająć. Jego czas upływał na beztroskiej zabawie. No i nie można zaprzeczyć, że ten dzieciak ma w sobie dużo werwy!
- Emanuel siedział przez kilka miesięcy jeszcze zabarykadowany w swoim domu by zakończyć płytę. Udało mu się. Krążek Cheese właśnie teraz zostaje wydawany do produkcji. Em czekał na to już od dłuższego czasu, i wreszcie mu się udało. 12 tracków plus 13 nagrany w duecie z Monic spodobało się internautom. Gdy muzyk pod pseudonimem Stromae zakończył pracę nad płytą zaczął wreszcie wypieprzać z domu, ze tak to się ładnie ujmie. Dużo imprezował, zaczął znów żyć, w czym mu w sumie pomagała Monic. Nie mogło też oczywiście zabraknąć małej adrenalinki. Jak wiadomo alkohol robi swoje i człowiek tak czasami ma coś przestawione przez niego we łbie. Tak samo było i z Em. Po jednej z imprez jak to miał w zwyczaju zabrał do domu jakąś panienkę, no a że wyszło jak wyszło miał sprawę w sądzie i wszystko wyciekło do prasy. A co się stało? A toż kobieta okazała się być szesnastolatką. Tylko dlatego, że w sądzie przyznała się, że to nie był gwałt Em może sobie dalej spokojnie fruwać po barach. Niegrzeczny z niego chłopczyk!
No i to by było jak na razie na tyle moje kluseczki!
Więcej się napiszę jak wy lenie śmierdzące wyślecie mi na pw ploteczki!
Ale jestem ich spragniooooonaaaa!
Poratujcie swoją GG!
You know,You love Me
