Marcus za to wycinał ludzi od tyłu, nie sądził, że aż tak polubi zabawę nożem, ale ...no polubił. Ciął ich równo, a korzystając z zadymy miał idealne dojście do nich
- wiejemy czy tniemy do końca? - uśmiechnął się jak wariat chcąc tu zostać i wybić resztę, ale dostał strzał w ramię, wydarł się nie tyle z bólu co ze złości i już wiedział, że tu zostanie. Znów wpadł w lekki szał i tym razem zaczął używać maszynówki
28 lat
165 cm
prywatny gabinet
Psycholog
singielka
brak
Charming
Trzymałam się przy Nicku, ale do końca nie wiedziałam co się dzieje wokół mnie, chwiałam się na nogach jak po dobrej imprezie , nawet nie chowałam się przed latającymi kulami , na szczęście żadna mnie nie trafiła.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Idzimey do wyjścia! - krzyknąłem do reszty srzelając to tu to tam, kiedy sonczyły i sie kule wyalilem bron i złapałem kolejną.Tym razem cos lepszego.Karabin i zacząłem biec w stronę wyjscia torując nam drogę.-Pilnij Alex - zawowałem
/i mozna juz pisac w wyjsciu
/i mozna juz pisac w wyjsciu
lat
cm
Staliśmy w korytarzu.
-Mike nic mi nie jest , zawsze jestem agresywna gdy mam się bić więc dlatego wolałam , żebyś to nie był Ty -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy. Po chwili poszłam do łazienki umyłam ręce i wróciłam do Michaela.
-bardzo lubie broń więc chętnie postrzelam -powiedziałam i uśmiechnęłam , a mój gniew powoli znikał.
-Mike nic mi nie jest , zawsze jestem agresywna gdy mam się bić więc dlatego wolałam , żebyś to nie był Ty -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy. Po chwili poszłam do łazienki umyłam ręce i wróciłam do Michaela.
-bardzo lubie broń więc chętnie postrzelam -powiedziałam i uśmiechnęłam , a mój gniew powoli znikał.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
I tak mi cos w niej nie grało jednak skoro nie chciła mówic to nie drązyłem tematu.-jasne...skoro mówisz, że jest okey.Idziemy - powiedziałem i zaproowadziłem ja do sali gdzie świczyliscmy strzelanie