[Octavia Blackburn]

[Amelia Jones]

Weszliśmy do stołówki, wzięliśmy coś do jedzenia i poszliśmy usiąść przy stole.-Ja zawsze byłem dowcipny.Nie wiem jak mogłaś tego nie zauważyć - powiedziałem zabierając się do jedzenia.-Ehh...jak ja tu dawno nie jadłem.Wieki temu chyba

[Octavia Blackburn]

-fakt zważając na Twój wiek mogło to być wieki temu-powiedziałam i zabrałam się do jedzenia...-mieszkasz tu czy masz swoje mieszkanie?-spytałam z ciekawości bo nie wiedziałam czy on ma czas by w ogóle spędzać czas poza sekcją oczywiście oprócz tego dzisiejszego wieczoru

[Amelia Jones]

-No proszę.Ledwo wyszła na zewnątrz a już jaki ma cięty język - skomentowałem.-Nie mieszkam tu.Bez przesady - powiedziałem.-Mam tu swoja posiadłość

[Octavia Blackburn]

-ja mam cięty język zdaje Ci się-powiedziałam śmiejąc się...-posiadłość brzmi świetnie-powiedziałam rozmarzonym głosem i spojrzałam w jego oczy po chwili wróciłam do jedzenia

[Amelia Jones]

-Jak będziesz grzeczna to cię kiedyś zaproszę - powiedziałem z łagodnym uśmiechem i dalej jadłem sobie.-A jak mieszkanie?Podoba ci się? Przyzwyczaiłaś się już do takiej przestrzeni po tak długim czasie mieszkaniu w pokoju sekcji?

[Octavia Blackburn]

-mieszkanie spoko, a co do przyzwyczajania to chyba nie jest to takie trudne zwłaszcza że jest to coś miłego-powiedziałam

[Amelia Jones]

-No tak. Każdy nowy agent reaguje podobnie.W końcu może w miarę "normalnie" żyć i nie jest w zamknięciu. - kiwnąłem głową.-A jak tak sąsiedzi? Poznałaś już kogoś nowego? - zadałem pytanie i spojrzałem na nią.

[Octavia Blackburn]

-nie nie poznałam na razie siedziałam w domu i byłam pare razy na spacerze, a co znasz kogoś ciekawego do poznania?

[Amelia Jones]

-Ah.Nie w sumie to chyba nie bardzo. - powiedziałem pijąc sok.-Jakoś nie szczególnie sam tu znam duzo osób.Jestem zbyt zajęty aby poznawać nowych ludzi - powiedziałem

[Octavia Blackburn]

-czyżbyś korzystał z usług towarzyskich?-spytałam i też napiłam się soku kończąc jedzenie

[Amelia Jones]

Prawie sie zakrztusiłem kiedy usłyszałem co powiedziała.-Że co proszę?! Skąd ci to przyszło na myśl? - spojrzałem na nią

[Octavia Blackburn]

-skoro nie znasz tu nikogo to chyba to logiczne że korzystasz z takich miejsc no chyba że jesteś gejem i masz kogoś w sekcji-powiedziałam bawiąc się jedzeniem

[Amelia Jones]

Zmarszczyłem czoło bo się nieco zezłościłem.-A czemu nie rozważyłaś opcji, że mam jakąs kobiete z Sekcji, co? - spytałem.-Poza tym chyba na za wiele sobie pozwalasz Alex.Jakby ne było jestem twoim szefem i powinnaś ważyć się ze słowami.

[Octavia Blackburn]

-no co po prostu jestem ciekawa-powiedziałam wzruszyłam ramionami...-a Ty się tak nie obrażaj bo za stary jesteś na to...czyli seks w sekcji jest legalny?-spytałam skończyłam jeść i napiłam się soku