[Julia Grace]

- niezłe mięśnie - zaśmiała się kładąc dłonie na jego klacie i uciekła spod niego. Usiadła przy łóżku i gapiła się na Victora smutno. Żal jej go było, bo stracił przyjaciela, takiego od serca...a teraz leżał pijany ...jak się ocknie znowu to będzie przechodził

[Matt Dawson]

Cóż... życie.Sama wiedziała o tym najlepiej jak potrafi kopać w dupę.I pewnie teraz już spał jak kamień nie ruszajac się nawet odrobinę, tylko na szczęście oddychając.

[Julia Grace]

Więc skoro on spał to ona zadzwoniła po ludzi od okien xD bo musi mu wstawić nowe
- coo? uhh liczyłam na dzisiaj, ok - no i umówiła się na jutro, a dzisiaj poszła po gazety i folie i zabrała się za zaklejanie okna xD

[Matt Dawson]

Gdy się zabrała za oklejanie okien on w tym czasie coś majaczył przez sen, ale niestety trochę niezrozumiale, można było dosłyszeć jakies pojedyńcze słowa, ale nie trzymajace się w ogóle kupy.

[Julia Grace]

Jula majster ogólnie poszła zrobić kolację, uszykowała mu wodę i zostawiła mu to w pokoju i poszła do siebie