Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-Wow,. ale sobie poużywam..-powiedziałem i aż zatarłem sobie tak dłonie, przygotowując się na słowny pojedynek xD
-No tak myślałem właśnie..-zaśmiałem się..-No to co robimy później?-zapytałem i spojrzałem na nią.
Awatar użytkownika
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami

Post

-Ej..tlyko nie przeginaj..bo będzie lanie - pomachała mu od razu palcem.wiedziała, że teraz to bedzie hulej dusza piekła nie ma..eh..się wpakowała xd
-Nie wiem..mozemy sie przejśc na plaze pospacerowac a potem do mnie..
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

Zaśmiałem się i spojrzałem na nią z rozbawieniem..
-Może w ogóle też będę miły, skąd wiesz, co mi chodzi po tej głowie..-powiedziałem od razu i zaśmiałem się.
.-Okej..-powiedziałem i popiłem sobie jeszcze colę, podchrupując fryteczki..
Awatar użytkownika
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami

Post

-Za bardzo sie uciszyłes głupku na moja zgodę - powiedziała mu.Dojadła frytki i juz powoli dopiła tez napój swój.
-Zostaniesz na noc? - zapytała.
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-No bo to był pierwszy punkt, ucieszyć się z tego, że pozwoliłaś, zasiać wątpliwość, że jednak powiem więcej..-zaśmiałem się.
-No zostanę chyba, nie ma tej twojej siostry, nie?-zapytałem, by się upewnić, bo jednak jak miała być, to lepiej jak byśmy spali u mnie xD
Awatar użytkownika
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami

Post

-A ty głupi jestes..normlanie..ja nie wiem co w tj twojej łepetynie siedzi - Zo pokreciła głową ze zwątpieniem xD Dopila napój i odstawila wszystko na tackę.
-Ja już - powiedziała.
-Hmm..a bo ja wiem..nie mam pojęcia co z nią.Wiec się zobaczy jak przyjdziemy do mnie - powiedziała
Awatar użytkownika
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming

Post

-Czemu od razu głupi?-zapytałem i spojrzałem w jej oczka..-Nie możesz mnie obrażać, dzisiaj ja mogę na Ciebie dzisiaj ponarzekać, ale ty nie..-zaśmiałem się..
-Okej, bo można się będzie ewakuować do mnie..-powiedziałem i wypiłem cole do końca, wziąłem tackę i wyrzuciłem do kubła..
-Idziemy?-zapytałem i pewnie poszliśmy sobie na plaże już.

Awatar użytkownika
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami

Post

-Eh..przeproaszam.To takie..odruchowe jest..nic na to nie poradze.Musisz mnie..upominac chyba - powiedziała Zo i usmiechnęła się słodziutko.
-No jak cos to jasne.. - zgaodzila sie Zo i poszli na plażę.
Doszli na palze.
-Cudownie..już w powietrzu czuc wiosne..w końcu bedzie coraz cieplej.. - powiedziała trzymając Jamesa za rekę i idąc sobie wzdłoz plazy.
-Siadamy gdzieś na chwle czy po prostu spcerujemy?
ODPOWIEDZ

Wróć do „CENTRUM HANDLOWE”