[Octavia Blackburn]

***

[Colton Grey]

Dojechaliśmy taksówką pod dyskotekę Ian zapłacił za kurs taksówkarzowi. Wysiedliśmy z samochodu, weszliśmy do budynku i poszliśmy sobie zająć kanapę...-widzisz Kochanie impreza dopiero się rozkręca więc nie masz co się martwić , że nam zamkną to miejsce-powiedziałam i dałam mu buziaka. Usiadłam sobie wygodnie na kanapie i zaczęłam rozglądać się po dyskotece.

[Amelia Jones]

-Nooo bo cie pospieszyłem.To tylko dlatego - zażartowałem rozglądając sie.Po chwili dojrzałem jaką kelnerka i skinąłem na nią.Podeszła.zamówiłem sobie whiskey a dla Kath co ona tam chciaa.pewnie jakiegos drinka.Kelnerka odeszła.Wróciła po jaki 7 minutach z naszym zamwieniem.od razu sie napiem.Wyglda tak jak u nas.Nie wyrniajcego..ale generalnie fajny wystrj i przestronnie powiedziałem.

[Colton Grey]

-Wiesz kochanie , to że jesteśmy w innym mieście , nie znaczy , że oni tu inaczej się bawią niż my w Tree Hill -powiedziałam i zaśmiałam się. Napiłam się drinka i rozejrzałam się po lokalu, mi się on bardzo podobał.
-w sumie mi się tu bardzo podoba , zwłaszcza ten wystrój -powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego.
-poza tym moje towarzystwo jeszcze bardziej mi się podoba -dałam mu buziaka w policzek.

[Amelia Jones]

-No niby masz racje.jednak wiesz...to Europa..Stary Kontynent więc myślałem, że może jednak...cos będzie inaczej - uśmiechnąłem sie.-No ja mysle.Lepszego tu nie znajdziesz - powiedziałem po czym dopiłem drinka i wstałem.Wyciągnąłem do niej rekę.-idziemy zaszaleć Mała, wstawaj - powiedziałem.

[Colton Grey]

-od kiedy Ty taki taneczny się zrobiłeś ?-spytałam gdy chwyciłam Iana za rękę i wstałam z kanapy. Razem poszliśmy na parkiet , gdzie było już sporo osób. Tańczyłam sobie przy Ianie seksownie poruszając swoimi bioderkami w rytm muzyki , która aktualnie leciała.

[Amelia Jones]

-A co...wolałaś mnie jak nie chciałem tanczyc? - zapytałem stając za nia i kładąc dłonie na jej biodra.Poruszałem się tak jak ona

[Colton Grey]

-nie , no ja nic nie mówię , w sumie bardzo mi się to podoba , ale z tego co pamiętam to nie lubiłeś tańczyć -powiedziałam i założyłam mu rączki na szyję.

[Amelia Jones]

-I nadal średnio za tym przepadam no ale...dla zony zrobie wyjątek - powiedziałem i cmoknąłem ja w usta.-Poza tym zauwaz, że nie szaleje za bardzo i nie musze wykonywac nie wiem jakich kroków wiec...ujdzie

[Colton Grey]

-za to seksownie wyglądasz gdy się dla mnie starasz Kochanie -powiedziałam i pocałowałam jego usta. Gdy odsunęłam się od jego ust, odwróciłam się do niego tyłem i seksownie poruszałam tyłeczkiem bardzo blisko niego , tak , że ocierałam się o niego.

[Amelia Jones]

-No i o to mi chodziło...libie byc..sexowny - zasmiałem się a gdy sie obróciłam ręce połozyłem gdzies na jej brzuchu czy okolicach.-Gdy tak robisz od razu mam na ciebie ochote Skarbie - szepnąłem jej do uszka kiedy poczułem te jej ocierania sie.

[Colton Grey]

Odwróciłam twarz w jego stronę...-o to właśnie mi chodzi , lubię Cię kusić i czekać do momentu kiedy już nie możesz mi się oprzeć -powiedziałam i pocałowałam namiętnie jego usta z języczkiem. Cały czas poruszałam się w rytm muzyki.

[Amelia Jones]

-No wiesz...ty mnie zawsze kusisz...a jak sie tak ibierasz, tak poruszasz... - odwzajemniłem goraco pocałunek - i tak całujesz...cóż..trudno sie oprzec.Naprawde... - powiedziałem przejeżdzając dłońmi po jej udach zahaczając o konieć sukienki

[Colton Grey]

-wiesz , muszę o Ciebie dbać i nakręcać Cię każdego dnia , żebyś nie zmienił mnie na inną żonę -powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego. Wzorkiem zjechałam na jego rękę.
-stajesz się kochanie bardzo niegrzeczny -powiedziałam

[Amelia Jones]

-uwierz, że nie zamierzam cie wymienic na żadnba inną Katherine - powiedziałem szczerze i pewnym głosem.-jestes jedyna - pocałowałem lekko jej szję.-Hmm..niegrzeczny to dopiero moge byc jak chcesz - szepnąłem jej do uszka.