[Gość]

[Gość]

Dojechałam do stadniny. Powiedziałam kierowcy, że ma zostać bo będzie musiał odwieźć mnie do domu. Zaparkował auto a ja weszłam do budynku gdzie miało odbyć się przyjęcie otwarcia stadniny

[Savanah Spencer]

Dojechaliśmy z Tylerem do stadniny.Wysiedliśmy z taxi po czym ruszyliśmy drogą na ową imprezę.-Mam nadzieje, że sie tu nie pogubimy - powiedziałam idąc przed siebie.

[Brooke Davis]

-a dlaczego mielibyśmy się pogubić?-spytałem zaskoczony

[Savanah Spencer]

-A bo ja wiem/To wszystko wydaje mi się takie...ogromne - powiedziałam rozkładając ręce i pokazując na wszystkie strony i wszelkie tereny i budnki przynależne do Stadniny

[Brooke Davis]

-Kochana my będziemy bawić się w jednym miejscu-powiedziałem śmiejąc się i weszliśmy do motelu gdzie była impreza

[Savanah Spencer]

Kiedy przejechała taxi wsiedliśmy i pojechaliśmy do centrum by stamtąd gdzieś wyskoczyć do jakiegoś klubu czy coś zjeść.

[Colton Grey]

Taksówką jechałam w stronę stadniny wiedziałam , że mogę wyjadając tu pokój bez obaw , że ktoś mnie tu znajdzie.

[Savanah Spencer]

Doszlismy do stadniny.jakos nie było tu za specjalnie duzo ludzi.-To co? idziemy wynając konie i na przejażdżkę....?

[Owen]

uśmeichnałem sie - dobra chodzmy - uśmiechnałem sie i oboje ruszyliśmy wynajać konie, przyznaje że humor mi bardzo dopisywał...

[Savanah Spencer]

Po jakiś 10 minutach podjechała zamówiona przeze mnie taxi.Wsiadłam i pojechałam do akademika

[Owen]

zadzwoniłem po taksówkę, poczekałem kilka minut po czym ruszyłem w stronę miasta...

[Octavia Blackburn]

Jechałam drogą , która prowadziła do stadniny. Zaparkowałam samochód na parkingu i poszłam poszukać dla siebie jakiegoś fajnego konia na przejażdżkę.

[Octavia Blackburn]

Doszłam do swojego auta. Wsiadłam do niego odpaliłam silnik i pojechałam do swojego mieszkania.

[Octavia Blackburn]

Jechaliśmy z Damonem do stadniny, a że on prowadził samochód to ja podziwiałam widoki, bo jeszcze nigdy tu nie byłam.