Awatar użytkownika
0 lat
0 cm
Własny biznes międzynarodowy
Szef nad szefami
żonaty
Megan Goran

Post

- Nie liczę, że zapomnisz, ale chciałbym byś wybaczyła mi, bo to było bezmyślne i zdecydowanie i takie jak to odebrałaś - pogładził jej policzek patrząc w oczy
- Możesz sie poopalać na ogrodzie i być z nami... Nawet zgodze sie na zdjęcia - uśmiechnał sie bo nie lubił gdy u bezczelnie robiła fotki...
- Family time, w porzadku??
Awatar użytkownika
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY

Post

-jeśli tego chcesz -powiedziałam i wzruszyłam ramionami.
-wy będziecie się taplać , a ja popracuję -powiedziałam i odsunęłam się od Lucasa.
-jeśli jeszcze raz to się powtórzy , to odejdę od Ciebie Lucas , nie potrzebuję faceta , który mnie tak traktuje , zwłaszcza że nie przejmowałeś się Lydią -powiedziałam
Awatar użytkownika
0 lat
0 cm
Własny biznes międzynarodowy
Szef nad szefami
żonaty
Megan Goran

Post

Ponownie do niej podszedł
- Prosze nie odpychaj mnie - od razu powiedział na wstepie a potem cmoknał lekko jej usta
- Bedziesz widziała nas oboje jak sie bawimy i możesz zawsze do nas dołaczyć - usmiechnał sie
- Nawet będzie to wskazane by mogła mieć cel do którego będzie płynąc - dodał i spojrzał jej w oczy
- Jesteś kobietą, którą kocham, z którą chcę żyć i nigdy nie chcę Cię stracić, ale nie każ mnie dziś za to, że po prostu byłem podniecony
Awatar użytkownika
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY

Post

-nie karzę Cię Lucas , tylko mówię co się stanie następnym razem....i to nie miało nic wspólnego z podnieceniem...kiedy jesteś podniecony i chcesz się kochać nie traktujesz mnie przedmiotowo tak jak zrobiłeś wczoraj -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy.
-jak się obudzisz , możesz ją ubrać i nakarmi , a ja zabiorę się za pracę
Awatar użytkownika
0 lat
0 cm
Własny biznes międzynarodowy
Szef nad szefami
żonaty
Megan Goran

Post

- Wiesz, że naprawde to nie do końca było tak. Może po prostu było to bezmyślne, ale chciałem chyba Ci pokazać jak czasem bardzo Cie pragnę i nie codziło o uprzedmiotowanie Ciebie, ale o to, że.... No nie wiem czyba czasem moglibyśmy spróbować czegoś w stylu odgrywania ról... Troche erotyki i czasem mocniejszych wrażeń?? - spojrzał jej w oczy
- Nie chcę tego jakoś mega więc jesli nie odpowiadają Ci takie dodatki i zab awy to w porzadku, chyba miałem ochote na troche mocniejsze... Sam nie wiem jak to nazwać, chyba pragnałem Cie wczoraj wyjątkowo mocno i przesadziłem, wybacz - połozył dloń na jej policzku
- porządku zajmę się nią, ale czy możesz teraz mnie przynajmniej pocałować i pokazać, że mi wybaczasz??
Awatar użytkownika
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY

Post

-nie wiem czy tego chcę -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy.
-było mi dobrze tak jak było , nie chcę nowości -westchnęłam.
-jeśli jest Ci ze mną źle , możesz iść się gdzieś wyszaleć i szukać mocniejszych wrażeń , ja za dużo przeżyłam wrażeń w swoim życiu -powiedziałam.
-nie chcę Cie całować Lucas -było mi nadal przykro , a przez to jego zachowanie w głowie miałam tylko Davida.
Awatar użytkownika
0 lat
0 cm
Własny biznes międzynarodowy
Szef nad szefami
żonaty
Megan Goran

Post

-Quinn James kocham Cie i tez jest mi dobrze tak jak jest. Po prostu jakaś dziwna yśl mi zaświtała.. Wiesz to nie chęć mocniejszych wrażeń - pogładził jej policzek troche smutniejąc
- jesteś kimś dla mnie najwazniejszym i nie mam zamiaru nikogo ani niczego szukać poza tym domem. Chcę jedynie Ciebie i nie pragne innych kobiet. Jestem Ci wierny i tego możesz być pewna - przyciagnał ja do siebie i mocno przytulił wtulając ją w siebie
Awatar użytkownika
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY

Post

Nie odsunęłam się od niego kiedy mnie do siebie przytulił. Przymknęłam oczy i nie wiadomo dlaczego zaczęłam płakać. Łzy spływały mi po policzkach , a ja mocno wtuliłam się w Lucasa, jaka by miał zaraz mi zniknąć.
Awatar użytkownika
0 lat
0 cm
Własny biznes międzynarodowy
Szef nad szefami
żonaty
Megan Goran

Post

Objał ja mocniej i nie wypuszczał z ramion
- Już dobrze Kochanie... już dobrze..... - powiedział i pogładził jedną dłonią jej wlosy
- Przepraszam, zgrzeszyłem ale już jestem sobą i nigdy taki już nie będę
Awatar użytkownika
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY

Post

Po paru minutach uspokoiłam się i przestałam płakać.
-jeśli coś takiego się powtórzy to nie ręczę za siebie , ciesz się , że nie dostałeś w twarz -powiedziałam i zaczęłam wycierać policzki z łez.
Awatar użytkownika
0 lat
0 cm
Własny biznes międzynarodowy
Szef nad szefami
żonaty
Megan Goran

Post

Cały czasj przytulał a gdy ocierała łzy to kilka ich otarł swoim kciukiem i spojrzał jej w oczy
- Jestem tym samym lucasem, którego kochasz, z którym masz córke i z którym także pragniesz mieć kolejne dziecko - ponownie otarł jej łze
- Kocham Cię i nigdy nie pozwolę Cie zranić nikomu, nawet sobie, obiecuje
Awatar użytkownika
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY

Post

Dotknęłam dłonią jego policzka.
-więc mnie nie rań Lucas -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy.
-wczoraj Cię nie poznawałam , przerażałeś mnie -powiedziałam szczerze. Zabrałam od niego rękę kiedy poczułam jak cała się trzęsę.
Awatar użytkownika
0 lat
0 cm
Własny biznes międzynarodowy
Szef nad szefami
żonaty
Megan Goran

Post

[color=rosyb rown]- Jestem palantem - powiedział i spojrzał jej w oczy a gdy położyła dłon mu na policzku to nawet na sekunde przymknał oczy ale gdy ja zabrała to je otworzył i przyciągnął w swoje ramiona
- To sie nigdy więcej nie powtórzy... - szepnał i przysunał usta do jej usta i czule i niezwykle delikatnie ją pocałował. Naprawde był palantem ale zakochanym w tej kobiecie[/color]
Awatar użytkownika
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY

Post

Odwzajemniłam pocałunek i wtuliłam się w Lucasa.
-nie wracajmy już do tego -powiedziałam i jeździłam rączkami po jego plecach.
-idź zobacz czy Lydia już wstała , a ja pojdę zrobić śniadanie -spojrzałam na Lucasa.
Awatar użytkownika
0 lat
0 cm
Własny biznes międzynarodowy
Szef nad szefami
żonaty
Megan Goran

Post

- Jesli tak wolisz to jasne... Zapomnijmy o tym zajściu - szepnał tuląc ją a potem kiwnał głową i nim sie rozeszli to ją przyciagnał i pocałował namietnie z języczkiem i dłuższą chwilę
- Tego z rana mi było brak Kochanie - powedział jejszcze i poszedł po córcie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Domek Quinn James”