[Justine Devoux]

***

[Justine Devoux]

Obudziłam się rano, zebrałam się, spakowałam teorebkę i wyszłam z pokoju...

[Justine Devoux]

Rzuciłam rzeczy na biurko.. Położyłam się na łózku z ksiązką i zaczęłąm czytać.. Po jakimś czasie dałam sobie z nią spokój i zasnęłam...

[Justine Devoux]

Wstałam i poszłam do łazienki.

[Justine Devoux]

Wróciłam do pokoju, ubrałam się, umalowałam, a potem zeszłam na dół..

[Justine Devoux]

Weszliśmy do mnie do pokoju...-Postaw te szklanki na stoliku..-powiedziałąm do niego, podeszłam do wieży i włączyłam muzykę..

[Dan]

Zrobiłem jak chciała i patrzyłem na nia zamykając za nami drzwi...

[Justine Devoux]

-Więc... Co z tymi przytulankami? -spojrzałam na niego i podeszłam bliżej..-Bo nie będę ukrywać, że wcześniejsza pozycja mi się podobała...

[Dan]

Wziąłem ją więc na ręce i kładac na łóżku starałem sie jak najwierniej odzwierciedlić tamtą pozycje

[Justine Devoux]

Zaśmiałam się...-Prawie idealnie..-powiedziałam i cmoknęłam go w kącik ust;...

[Dan]

Popatrzyłem na nią i pocałowałem ją ale w środek ust bo co mi tam po kacikach...

[Justine Devoux]

Odwzajemniłam pocałunek... Jedną ręką bawiłam się jego włosami, a druga wsunęłam pod jego koszulkę...

[Dan]

Czując jej dlon pod koszulką całowałem jej usta namietniej coraz bardziej...

[Justine Devoux]

Przesuwałam dłonią, po jego boskim torsie i plecach... Całowałam go i było mi bosko...

[Dan]

Dan sie coraz bardziej nakręcała azpowiedział bezwiednie - Pragnę Cię...