[Colton Grey]

Jęknęłam kiedy pociągnął mnie za włosy. Spojrzałam na niego z pożądaniem. Moje ciało płonęło sutki sterczały. Wyswobodziłam swój biust ze stanika , żeby miał na co popatrzeć. Ssałam jego pałę i wsuwałam go głęboko w gardło po moich policzkach spływała ślina. Czułam jak sama robię się mokra. Zaczęłam masować swoją łechtaczkę. Pracowałam ustami najlepiej jak potrafiłam

[Emily Johnson]

A on sta i rozglądał się dyskretnie czy nikt nie idzie by ich przyłapać, ale na szczęście nikogo nie było..
Pociągnął ją mocniej za włosy i złapał za gardło i wbił się w nią ostro..
-Oooo tak, mała dziwko.. -warknął do niej, ale po cichaczu, miał ten swój mroczny wzrok..

[Colton Grey]

Poczułam jak wbija się jeszcze bardziej w moje gardło. Poddałam się temu, chciałam , żeby był zadowolony. Trochę się dławiłam śliną , po chwili przyssałam się do jego jajek. Wsunęłam jego sztywną pałę między swoje nagie piersi i posuwałam jego patrząc na niego z pożądaniem. Ssałam jego główkę

[Emily Johnson]

Posuwał więc jej piersi i trafiał główką w jej usta.. Czuł że jest coraz bliżej spełnienia..
-Oo tak! - warknął pod nosem i naparł na nią mocniej, aż w końcu jeszcze kilka mocnych ruchów, a strzelił spermą, zalewając jej usta, twarz, dekolt i cycki.
Błogi uśmiech zagościł na jego twarzy.

[Colton Grey]

Zlizała z jego kutasa resztki nasienia. Wsunęłam go w bokserki i spodnie. Wytarłam się schowałam piersi do stanika poprawilam koszulkę
-liczę na zdecydowanie więcej później -powiedziałam napalona na niego.
-doprowadzasz mnie do obłędu -powiedziałam

[Emily Johnson]

-Grzeczna suczka.. -powiedział do niej z cwaniackim uśmiechem i poprawił sobie chuja jeszcze w gaciach, a potem znowu ona stanęła za barem, a on poszedł załatwiać swoje sprawy.

[Colton Grey]

Pracowała zajmowała się klientami za barem , znosiła na zaplecze brudne naczynia. Wieczorem było więcej klientów więc pracy było też zdecydowanie więcej więc nie miała czasu na nudę.

[Emily Johnson]

Ogarnął wszystkie swoje sprawy, a na koniec zadzwonił do Michelle, że będzie rano w domu, pozamykał klub, po czym przyszedł do baru i spojrzał na swoją nową laseczkę. Złapał ją za biodra i przyciągnął do siebie, całując zaborczo, a potem odwrócił ją do siebie tyłem i sprawił by się pochyliła nad blatem, wypinając tyłek, strzelił jej mocnego klapsa..

[Colton Grey]

Odwzajemniłam pocałunek , a po chwili wypinałam się do niego pochylając się nad barem. Jęknęłam kiedy dostałam klapsa w tyłek
-chyba ktoś ma ochotę na rżnięcie -powiedziałam i zjechałam ręką na jego krocze zaczęłam masować jego chuja przez spodnie

[Emily Johnson]

Zdecydowanie nie potrzebował tego masowania xD
Ściągnął spodnie z jej tyłka i strzelił jej klapsa, potem wyciągnął swojego chuja, splunął na niego i wsunął się w jej cipę od tyłu. Warknął głośno, gdy zagłębił się cały, a zaraz już ostro i pewnie ją posuwał.

[Colton Grey]

Leżałam oparta o blat baru. Po chwili poczułam we mnie wchodzi swoim sztywnym kutasem. Jęknęłam z rozkoszy, czułam jak rozpycha się w mojej mokrej cipce. Rozchyliłam bardziej nogi i poddałam się temu co ze mną robił. Głośno pojękiwałam

[Colton Grey]

Opie wpadł na chwilę do baru , bo dzisiaj razem z Ruby lecieli na wakacje. Kiedy wszystko pozałatwiał wyszedł z klubu wsiadł na motocykl i pojechał do domu po Ruby i walizki

[Thomas Lancaster]

Usiadł przy barze przywitał się z Melissą i poprosił kufel piwa

[Colton Grey]

Podałam piwo Thomasowi. Obsłużyłam jeszcze parę klientów.
-co tam u Ciebie słychać Thomas ?-spytałam na pałam sobie wodę i napiłam się.

[Thomas Lancaster]

Siedział i pił sobie piwko
-a wszystko dobrze , wyszedłem z domu myślałem , że chłopaki w klubie będą , ale z tego co widzę , każdy zapracowany -zaśmiał się
-a co tam u Ciebie ? chyba spodobało Ci się u nas -puścił jej oczko lubił dziewczynę.