[Emily Johnson]

Zaśmiałam się lekko na jego słowa.. Otarłam się o niego jeszcze kilka razy.. -Zawsze mogę przestać..-powiedziałam z zadziornym uśmieszkiem i spojrzałam w jego oczy.. -Co wolisz?-zapytałam..

[Matt Dawson]

-Wole Ciebie.-zdecydowanie xD
-Więc nie przestawaj.-dodał i pocałował delikatnie jej szyję.James też się poruszał, troche ociężale ale jednak

[Emily Johnson]

Zaśmiałam się cichutko i posmyrałam go paznokciami po jego karku..
-Dobra odpowiedź, kochanie..-powiedziałam cicho i pocałowałam jego usta, tyłeczkiem ocierałam się o wybrzuszenie w jego spodniach..
-Hmm, nie przestawać? Na pewno?-zapytałam, drażniąc się z nim.

[Matt Dawson]

-A chcesz mnie rozzłościć?-zapytał retorycznie kładąc rączkę na jej brzuchu i gładząc go lekko przez materiał

[Emily Johnson]

-Uuuu! A co byś mi wtedy zrobił?-zapytałam i zaintrygowana tym odwróciłam się gwałtownie przodem do niego i spojrzałam mu w oczy, więc przestałam tańczyć tak przy nim, w sumie nieświadomie, chociaż chyba nie do końca.. Zaśmiałam się lekko, gdy sobie to uświadomiłam.

[Matt Dawson]

Uniósł brew do góry, gdy przestała się poruszać, bo pewnie zrobiła to świadomie.
-Chyba to.-dał jej klapsa xD

[Emily Johnson]

-Uuu, kochanie!-powiedziałam, a raczej krzyknęłam, bo się nie spodziewałam tego. Ludzie się na nas obejrzeli..-Przemoc?-zapytałam i przygryzłam lekko wargę..-Kręci mnie to..-powiedziałam wprost do jego uszka.

[Matt Dawson]

A niech się patrzą i zazdroszczą
-Chcesz jej trochę więcej?-zapytał, ale nie czekał na jej odpowiedź, tylko złapał mocniej za jej pośladki i uniósł ją do góry, gdy nogami objęła go w pasie ruszył w kierunku pokojów.