[Yolandi]

Mówiłam że nie ma, więc robię.
Przyszli tu pod drzwi i Yolandi zaczęła się włamywać. Miała zdolności manualne, więc szybko jej poszło z zamkiem
- masz jakiegoś pendraka? - pendrive ;p bo z czegoś musieli puszczać tą muzykę.

[Ninja]

-Ta, ta... - odpowiedział na odwal się - pośpiesz się.

[Yolandi]

Przewróciła oczyma, obszukała go i gdy już znalazła co chciała wsadziła urządzonko do komputera
- let's get this party started! - krzyknęła i kliknęła PLAY!, a później znów zaczęła tańczyć po chwili wpadając na Ninje. Ustawiła tak by się muzyka załączyła jak najgłośniej o 3 w nocy!
- spierdalamy! - krzyknęła, ale trzeba było jakoś zablokować drzwi

[Ninja]

... i dodatkowo zaznaczyli "zapętlanie" do tej jednej piosenki. A jest to znany przez wszystkich hit z zeszłego roku, bardzo pobudzająca i "czarna". xD
Racja! Na szczęście w górnej części drzwi było małe okienko. Aby nikt nie mógł tak łatwo wejść o tej godzinie do radia nakazał Yolandi podstawić krzesło pod klamkę, gdy on będzie na korytarzu. Gdy dziewczyna to zrobi przejdzie przez to okienko na górze w ten sposób wychodząc z zamkniętego od wewnątrz pokoju.

[Yolandi]

Nie wiem jaka
No to zrobiła jak jej kazał, jeszcze biurko podsunęła bo nie miała jak wejść do tego okienka i wreszcie się tam wepchnęła
- łap mnie - powiedziała ciszej i przechyliła się do przodu, walnęła nogami w ścianę i zsunęła się głową w dół, ale przewaliła się szybciej na prawę ramię by się nie zabić bo mogła sobie kręgosłup złamać
- kurwa!!!! miałeś łapać ty tempy chuju!!! - warknęła

[Ninja]

-O fuck... - zaśmiał się z jej nieszczęścia, gdy leciała - No przecież łapałem. - powoli się opanowywał ze swojego stanu rozbawienia, tłumacząc się.
Z udawanym spokojnym krokiem oboje wrócili do swego pokoju.