28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
***
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
Doszlismy do siłowni i weszliśmy do środka.-Załatwiałeś aby była cała asza czy akurt mamy takie szczęście, że nikogo nie ma? - zapytałam rzuciwszy torbę gdzies z boku pod ścianą i zdjęłam kurtkę i kozaki.Zostałam w leginsach, bokserce i bluzie.Zakładałam adidasy
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Mam swoje wtyki, więc załatwiłem, by nikt nam nie przeszkadzał..-puściłem jej oczko i uśmiechnąłem się do niej..
-Lepiej nie mieć świadków, gdy kobieta Cię biję, nie?-zapytałem zadziornie i rzuciłem gdzieś swoją bluzę w kąt. byłem cały ubrany na sportowo, czyli dresy, koszulka i adidasy.
-Lepiej nie mieć świadków, gdy kobieta Cię biję, nie?-zapytałem zadziornie i rzuciłem gdzieś swoją bluzę w kąt. byłem cały ubrany na sportowo, czyli dresy, koszulka i adidasy.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Nie wiedziałam, żeś taki wpływowy Mike... - zaśmiałam się po czym podeszłam do niego.-No tak...lepiej aby nikt nie widział - zaśmiałam się.-To co? Od czego zaczniemy?
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Wielu rzeczy jeszcze mnie nie wiesz...-powiedziałem z uśmiechem i puściłem jej oczko..
-A kompromitacji lepiej sobie oszczędzić.. dokładnie..-powiedziałem i wyszczerzyłem do niej ząbki..
Po czym, przyciągnąłem ją do siebie i mocno objąłem ramionami, stając za nią..
-To co? Może spróbujesz się uwolnić?-zapytałem. Było to dośc prosty chwyt, akurat się nadawał na początek ćwiczeń, musiałem zobaczyć na co ją stać..
-A kompromitacji lepiej sobie oszczędzić.. dokładnie..-powiedziałem i wyszczerzyłem do niej ząbki..
Po czym, przyciągnąłem ją do siebie i mocno objąłem ramionami, stając za nią..
-To co? Może spróbujesz się uwolnić?-zapytałem. Było to dośc prosty chwyt, akurat się nadawał na początek ćwiczeń, musiałem zobaczyć na co ją stać..
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-I dobrze...bo było by za nudno jakbym wiedziała wszystko - stwierdziłam a kiedy mnie złapał usmiechnęłam sie d siebie lekko.-Jasne, jak sobie życzysz - powiedziałam po czym znzjąc jakieś tam podstawowe techniki walki uderzyłam go najpierw łokciem w brzuch czy gdzies w te okolice a gdy sie minimalnie nawet skulił chwyciłam go za nadgarstek i..jakos tak wiadomo jak przerzuciłam go przez swoje plecy, że teraz leżał na ziemi tuz pod moimi stopami.
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Jęknąłem cicho gdy walnąłem o podłogę..-Hmmm..-oparłem się na łokciach..-taka malutka, a jest w stanie rzucać facetami.. No ok..-powiedziałem, po czym wstałem z podłogi..-Dobrze, że walnęłaś mną o matę, bo inaczej mógłbym nie wstać..-zaśmiałem się lekko. Złapałem ją za nadgarstek i wykręciłem ją do tyłu, gdy się wyginała zgiąłem ją w pół, także klęknęła na podłodze..-Co teraz zrobisz?-zapytałem, trzymając ją mocno.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Cóż...i to jest totalne zaskoczenie dla przeciwnika więc..na mój plus - dodałam zadowolona z siebie.Po chwili jednak już sie nie uśmiechałam.-Ałł... - jęknęłam bo chwyt był mocny.-Nie wiem... - próbowałam sie wyszarpnąc ale nie dało rady
/ja zmykam postaram sie być pod wieczór jeszcze przed pracą
/ja zmykam postaram sie być pod wieczór jeszcze przed pracą
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Uśmiechnąłem się do niej..-Po pierwsze.. Jeśli ja stoję, a ty klęczysz masz od razu gorszą sytuację, więc musisz mnie powalić albo na kolana albo na ziemię całkowicie.. Po drugie jeśli tylko jedną rękę Ci trzymam, to musisz wykorzystać tą drugą. Zwykle napiernicza się na oślep w nogi, ale jest taki jeden magiczny punkt..-powiedziałem i pokazałem jej punkt przy kolanie,.. -Wtedy przeciwnik pada. Spróbuj.
oki, baj :*
oki, baj :*
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-E no co ty nie powiesz.nie spostrzegłam - powiedziałam sarkastycznie o tym, że mam gorsza pozycje.-Hmm...zobaczymy - powiedziałam po wysluchaniu jego dalszych wskazówek i uderzyłam z łokcia chyba w ten punk w kolanie
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
No to jak mi przywaliła tak z łokcia, to omal nie wybiła mi kolana.. Upadłem na ziemię, ból był nieprawdopodobny.. Zacisnąłem zęby..-Bardzo dobrze..-powiedziałem do niej, zaraz po tym jak ją puściłem, bo nie byłem w stanie tego wytrzymać..
-Masz talent do sztuk walki...-powiedziałem, zbierając się z podłogi.
-Masz talent do sztuk walki...-powiedziałem, zbierając się z podłogi.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Oj.....wybacz.Nie chciałam tak mocno - podeszłam do niego kiedy juz powiedzmy wstał.-Mam nadzieje, że za bardzo cie nie uszkodziłam... - spojrzałam na niego z lekko zmartwiona minką
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-W porządku. Nic się nie stało..-powiedziałem..-W końcu miałem dostać wpierdziel, nie? -dodałem z szerokim uśmiechem..-Przynajmniej się czegoś nauczysz pożytecznego..-puściłem jej oczko.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-No niby tak ale wies.z..źle sie czuje jak biję facetów.No może nie licząc tych co by mnie ewentualnie napadli - dodałam.-Więc może...po prostu poćwiczymy?
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No dobra, w takim razie możemy poćwiczyć..-powiedziałem z uśmiechem..-Skoro nie chcesz mnie bić..-dodałem, patrząc na nią..-Znaczy, że nie zasłużyłem, czyli całkiem dobrze to o mnie świadczy, nie?-puściłem jej oczko.