Awatar użytkownika
33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill

Post

Wszedłem do kuchni od razu zadzwoniłem do kawiarni zamawiając dwa kosze kwiatów. Włączyłem tez laptopa i zacząłem szukać łatwego do przygotowania na kolację. Kiedy już wybrałem potrawę zacząłem szykować naszą kolację. Zmieniłem obrus na stole postawiłem świecie , a kiedy przyszły kwiaty z kwiaciarni odebrałem je , trochę posypałem płatków na stoik i obok niego , a bukiet dla Lexi wstawiłem do wazonu i dalej pichciłem. W między czasie tez wziąłem prysznic i przebrałem sie.
Awatar użytkownika
33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill

Post

Już prawie wszystko było gotowe poszedłem od razu otworzyć drzwi.
Awatar użytkownika
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami

Post

-hej - pocałowałam go po czym nim sie obejrzałam juz mi zakrył oczy i zaprowadziłe...gdzies.-Co robisz Ty? NIe wygłupiaj się.. - powiedziałam próbując odsłoniuć sobie oczy.
Awatar użytkownika
33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill

Post

Kiedy doszliśmy do kuchni stanąłem za nią i odsłoniłem jej oczka.
-co Ty na to?-spytałem i musnąłem ustami jej szyjkę...-postanowiłem przygotować dla nas kolację ,w sumie nigdy nie chodziliśmy na randki-powiedziałem wyciągnąłem kwiaty z wazonu i podałem jej bukiet czerwonych róż (60 sztuk)
Awatar użytkownika
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami

Post

Stałam i patrzyłam na to wszystko co przygowała z rozdziawiona buzią.Byłam tak zaskoczona, że nie byłam w stanie nic powiedziec ani sie poruszyc przez dłuższa chwilę co musiało komicznie wyglądać.Po kilku chwilach sie otrząsnęłam z pierwszego szoku i wziełam bukiet-Dziekuję Ty....to jest....wow...brak mi słów.. - powiedziałam i w sumie sie wzruszyłam wiec musiałam szybko otrzec kilka łez z policzków.
Awatar użytkownika
33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill

Post

Spojrzałem na nia zaskoczony kiedy zaczęła płakać...-Kochanie dlaczego płaczesz?-spytałem trochę przestraszony.
-bardzo Cię Kocham Lexi i chcę dla Ciebie wszystko co najlepsze -powiedziałem i pocałowałem namiętnie jej słodkie usteczka.
Awatar użytkownika
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami

Post

-Nie, nie..nie płacze... - zasmiałam się od razu na jego reakcje i słowa.-To ze wzruszenia po prosatu...ze szczęścia - wyjasniłam.Teraz wszystko sie układało po ich mysli.Po jej mysli.-Wstaw je do wazonu..niechce by mi tu zaraz zwiędły - poowiedziałam ze smiechem.-Tez cie Kocham - odpowiedziałam odwzajemiając pocałunek.
Awatar użytkownika
33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill

Post

Spojrzałem w jej oczka...-skoro ze szczęścia to możesz płakać -zaśmiałem się. Zaprowadziłem ją do stolika i odsunąłem jej krzesło kiedy usiadła te je podsunąłem , zeby miała wygodnie.
-zaraz będzie kolacja Kochanie , mam nadzieje , że zostaniesz na noc -powiedziałem i uśmiechnąłem się do niej.
Awatar użytkownika
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami

Post

-fajnie..choc mam nadzieje, że nic ciężkostrawnego...ni wiem czy zjem za wiele z tych emocji - powiedziałam wciaz sie rozglądając jak to wszystko ładnie przygotował.-Hmm..no tu może być mały problem kochanie...Nie mogę zostac całej nocy ale...porozmawiamy tym za chwile..jak juz bedziesz tu ze mna siedział..albo później - dodałam wesoło.Uśmiech nie schodził mi z twarzy
Awatar użytkownika
33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill

Post

-nawet nie mówi mi , że wracasz do domu na noc...nie ma takiej opcji ostatnie dnie spędzałaś w domu z dala ode mnie...ta noc zdecydowanie należy do nas Kochanie nie pozwolę Ci odejść -powiedziałem i spojrzałem w jej oczka . Nachyliłem się nad nią i pocałowałem jej usteczka. Kolacja zdecydowanie była lekka bo zrobiłem sałatkę z kurczakiem i z sosem. Postawiłem ją na stole, była też pieczeń z sosem jesli by ktoś miał na to ochotę , ja zdecydowanie wolałem mięso od sałatki. Otworzyłem też wino i nalałem nam do kieliszków , po chwili siedziałem na przeciwko Lexi.
-smacznego Kochanie-powiedziałem i zacząłem jeść.
Awatar użytkownika
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami

Post

-Smacznego - nałozyłam sobie troche pieczeni by sprawdzic jaki zniego kucharz.-Smaczne..sam robiłes ? - zapytałam.-Hmm no wiem wiem...ale..mialam ciężką rozmowe z mamą..po powrocie z rstauracji.. - doddałam.
Awatar użytkownika
33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill

Post

-starałem się jak mogłem , mam nadzieje , że jest zjadliwe-powiedziałem i zaśmiałem się do niej.
-no mogę sobie to wyobrazić Kochanie....choć uważam że Twoja matka jest po stronie Twojego ojca i wiesz wydaje mi się , że ona by chciała jego powrotu do was-powiedziałem i napiłem sie wina.
-przepraszam , że tak jej dogadałem w restauracji , ale właśnie tak uważam , całe życie miała Cię przy sobie , a teraz udaje wielce zatroskaną że się wyprowadzasz....jesteśmy przyjaciółmi od paru lata , a ja Twoją matkę może widziałem z 5 razy na oczy, choć byłem częstym goście w Twoim domu-powiedziałem i spojrzałem w jej oczka
Awatar użytkownika
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami

Post

-No pewnie...i to nawet bardziej niż jadliwe.Jest bardzo dobre.. - powiedziałam szczerze. a gdy skończyłam ten mały kawałek to juz sobie nałozyłam wiecej tej sałatki z kurczakiem.-Ej..no nie bądź taki.nawet nie wiesz o czym rozmawiałsymy i ja ta rozmowa sie zakończyła - powiedziałam popijając winko.-Może ci sie tak tlyko zdale...jednak ona jest po naszej stronie - powiedziałam.-Owszem ma do ciebie kilka ale...ale ogolnie jest w porzadku - dodałam i zabrałam sie za sałatke.-Więc...jak już skonczysz mówic o niej źle i das zmi dojśc do słowa to ci wszystko opowiem - usmiechnęłam sie.
Awatar użytkownika
33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill

Post

-proponuję Kochanie nie rozmawiać o niej i zając się nami....jakoś po dzisiejszej wizycie w restauracji mam dość Twojej matki na parę tygodni najbliższych -powiedziałem szczerze , nie przepadałem za nią , poza tym ona nigdy nie uczestniczyła w życiu Lexi więc dlaczego teraz ma się to zmienić.
-zaplanowałem po kolacji kąpiel co Ty na to?-spytałem i zacząłem jeść pieczeń faktycznie nie była zła.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Domek Tylera i Cillii Grey”