[Brooke Davis]

-jeszcze pytasz Kochanie , oczywiście , że uprawiamy sex -powiedział i przyszpilił ją do drzwi. Pocłował jej usta wsunął ręce pod jej kieckę i ściągnął z niej majteczki
-teraz jesteś idealnie ubrana -rozpiął swój rozporek wyciągnął swoją męskość która już stała. Zanurzył palce w jej cipce i zaczął ją masować od środka. Uniósł ją w górę i zaczął się z nią namiętnie całować

[Magnolia Plumier]

Zasmiala się z niego nieco. Teraz był absolutnie niewyzyty..
- Yhmm. Dobry plan.. -powiedziala i jęknęła.. reagowała na jego pieszczoty..
-skarbie.. wejdź we mnie.. -poprosila.. bo wolała jego niż palce.

EDIT: 26.08.2021
Pobzykali się tam ile wlezie..
Minęło kilka dni i CIllia uówiła się z Ianem na piwko, więc po pracy wpadła do domu się ogarnąć, a potem poszła do Trica.

[Tyler Grey]

Tyler obudził się rano obok swojej boskiej żonki. Jak zawsze rano miał na nią wielką ochotę. Zaczął pieścić ją pocałunkami , aż zszedł między jej uda i zaczął robić jej minetę. Zwinnym językiem świdrował jej cipkę, ręką masował jej guziczek. Czuł jak jego kutas staje na baczność.

[Tyler Grey]

Tyler obudził się rano obok swojej boskiej żonki. Jak zawsze rano miał na nią wielką ochotę. Zaczął pieścić ją pocałunkami , aż zszedł między jej uda i zaczął robić jej minetę. Zwinnym językiem świdrował jej cipkę, ręką masował jej guziczek. Czuł jak jego kutas staje na baczność.

[Cillia Grey]

Obudził ją... I to dość szybko.. Jęknęła cicho pod nosem I spojrzała na niego co on wyprawia..
-Dzien dobry Kochanie.- zaśmiała się, zagladajac tam do niego.

[Tyler Grey]

-dzień dobry Piękna -powiedział kiedy oderwał się od jej cipki.
-mam nadzieję , że miła pobudka -puścił jej oczko i wrócił do robienia jej minety najlepiej jak potrafił. Świdrował językiem w jej cipce, lizał ją ssał

[Cillia Grey]

-Baaaaaardzo milaaaaaa... - Jęknęła nakręcona już coraz konkretniej, wypychała bioderka w jego stronę.. Po dłuższej chwili doszła intensywnie ..
-Ahhh, Ty... weź mnie, kochanie.. - wyjęczała. Chciała go czuć w sobie.

[Tyler Grey]

Uwielbiał kiedy szczytowała. Uniósł się w górę pochylił się nad nią pocałował z miłością i pożądaniem jej usta , po czym nakierował swoją pałę na jej mokrą cipkę i wsunął się w nią jednym pewnym pchnięciem.

[Cillia Grey]

Uśmiechnęła się, gdy w nią wszedł. Uwielbiała to uczucie..
-Ooo tak.. - Jęknęła.. - Jesteś najlepszy....- wydyszała czując jak mocno już ja posuwa.

[Tyler Grey]

-uwielbiam Twoją cipkę -powiedział i pocałował jej usta nie zwalniał swoich ruchów, Napierał na nią , był nakręcony i spragniony swojej żony. Zawsze miał na nią ochotę, sex z nią był cudowny.

[Cillia Grey]

-A ja uwielbiam Cię całego...- wydyszała nakręcona.. przejechała dłońmi po jego klacie i pocałowała jego usta zaborczo..
-Kocham Cię Ty...- powiedziała miło.

[Tyler Grey]

-ja też Cię Kocham Żoneczko -powiedział i nie zwalniał wchodził w nią raz po raz było bosko.
-jesteś boska -wydyszał , zaczął masować jej guziczek

[Cillia Grey]

-Ty też jesteś boski...- powiedziała do niego zadowolona. Jęknęła cichutko.
-Ahhh Ty... - Jęknęła i przygryzła wargę. Pieścił ją i doprowadzał do totalnej ekstazy..

[Tyler Grey]

Uwielbiał kiedy było jej dobrze, chciał dawać jej jak najwięcej rozkoszy.
-och tak Kochanie bosko-powiedział czuł jak coraz mocniej się na nim zaciskała. Strzelił jej klapsa w jej seksowny tyłeczek.

[Cillia Grey]

Jęknęła na tego klapsa i aż wygięła się mocniej..
-Jeszcze skarbie, ahhh, jeszcze chwila.. - jęknęła już mocno nakręcona, chciała więcej i więcej.