[Emily Johnson]

[Octavia Blackburn]

Weszliśmy z Rachel do sypialni. Rozebrałem się do bokserek i położyłem się do łóżka. Kiedy i ona do mnie dołączyła objąłem ją ramieniem i dałem jej buziaka na dobranoc. po chwili spałem jak zabity trochę mnie moją kobieta wymęczyła.

[Emily Johnson]

Położyłam się razem z nim i tez prawie od razu zasnęłam, byłam zmęczona no i chciało mi się spać. Obudziłam się dopiero rano i spojrzałam na mojego chłopaka, przeciągnęłam się w łóżko i pewnie wstałam, po czym poszłam się umyć, no i zaczęłam się szykować do pracy.

[Octavia Blackburn]

A ja sobie słodko spałem w końcu miałem dołączyć do niej dopiero podczas przerwy. Pewnie spałem z uśmiechem na twarzy , bo miałem być z czego zadowolony xD

[Emily Johnson]

A ja wyszykowałam się do pracy, zostawiłam zapasowy klucz od domu na szafce nocnej, po czym wyszłam z mieszkania i pojechałam do szpitala.

[Octavia Blackburn]

Po paru godzinach wstałem poszedłem wziąć prysznic wróciłem ubrałem się wziąłem klucze i poszedłem do wyjścia.

[Emily Johnson]

Przyszliśmy do sypialni, już w drzwiach odwróciłam się przodem do Willa i skończyłam rozpinać jego koszulę, a później szybko się jej pozbyłam..-Uwielbiam Cię..-powiedziałam i pocałowałam zachłannie jego usta, po czym zeszłam pocałunkami na jego szyję, a później klatę. Podeszliśmy do łóżka i on na nim usiadł a ja stałam przed nim. Zaczęłam się powolutku przed nim poruszać w seksownym rytmie, chwyciłam pilota i włączyłam nastrojową muzykę, po czym zaczęłam tańczyć przed nim.

[Octavia Blackburn]

-miło mi to słyszeć -powiedziałem i patrzyłem na to co robiła Rachel. Kiedy siedziałem na łóżku podziwiałem jej wdzięki.
-ale Ty jesteś sekswona i do tego cała moja -powiedziałem z dumą w głosie....-bosko się ruszasz Skarbie

[Emily Johnson]

Uśmiechnęłam się do niego i nie przestawałam tańczyć, coraz seksowniej się poruszając.. -Podoba Ci się?-zapytałam i spojrzałam mu w oczka, po czym przejechałam dłonią po jego kroczu i uniosłam brew do góry, odsunęłam się od niego na krok i poruszałam się w rytm muzyki.. Powolutku zaczęłam ściągać z siebie sukienkę, najpierw jedno ramiączko, potem drugie, pobawiłam się nimi chwilę i z powrotem je założyłam na ramiona.. Roześmiałam się w jego miny, po czym kucnęłam i zsunęłam swoje majteczki, po czym ściągnęłam je całkiem.

[Octavia Blackburn]

-zdecydoweanie tak Kochanie-powiedziałem i patrzyłem na nią nie mogłem oderwać od tego widoku wzroku. Poprawiłem się na łóżku i patrzyłem na Rachel z uśmiechem na twarzy , byłem bardzo zadowolony z tego co widzę. Kiedy ściągnęła swoje majteczki przyciągnąłem ja do siebie i pocałowałem łapczywie jej usteczka.

[Emily Johnson]

Spojrzałam na niego z uśmiechem i odwzajemniłam pocałunek, po czym oderwałam się od niego i pokręciłam głową, że to nie koniec.. Rozpięłam jego spodnie i rozporek, wsunęłam dłoń i dotknęłam jego twardego członka, uśmiechnęłam się figlarnie, po czym odsunęłam od niego i zaczęłam znowu tańczyć. Rozpięłam swój stanik i ściągnęłam go, no i zostałam w samej sukience, dość obcisłej, ukazującej moje wdzięki dokładnie. Przejechałam dłonią po swoim ciele...
-Wyskakuj ze spodni..-szepnęłam do niego podnieconym głosem.

[Octavia Blackburn]

-dla Ciebie wszystko -powiedziałem i przez chwilę jeszcze sie na nią gapiłem. Po czym wstałem z łóżka i pozbyłem się swoich spodnie , a po chwili pozbyłem się też swoich bokserek , podszedłem do niej całkowicie nagi i pocałowałem jej usteczka.
-co Ty ze mną wyprawiasz-powiedziałem i zacząłem ją obmacywać.

[Emily Johnson]

Odwzajemniłam pocałunek..
-Lubię być przy Tobie niegrzeczna..-powiedziałam i spojrzałam na niego.. -Nie pozwoliłeś mi na to w restauracji, to teraz masz przedstawienie..-powiedziałam i wzięłam jego dłoń, po czym oblizałam dokładnie jego palca, cały czas patrząc mu w oczy..
-Wracaj na łóżko..-powiedziałam i dałam mu klapsa w tyłeczek.

[Octavia Blackburn]

-a mi się to bardzo podoba-powiedziałem i pocałowałem namiętnie jej usteczka. Po dłuższej chwili wróciłem na łózko usiadłem sobie na nim wygodnie i obserowałem to co robiła Rachel.
-nie lubię długo na Ciebie czekać -powiedziałem i puściłem jej oczko , miałem straszną ochotę na nią.

[Emily Johnson]

-Bądź cierpliwy..-powiedziałam figlarnie i tańczyłam seksownie wpatrując się w niego, po czym oparłam się dłońmi o ścianę i stanęłam do niego tyłem i tańczyłam wypinając tyłeczek w jego stronę, odsłaniając czasami materiał sukienki, by mnie widział w całej swej okazałości. Chciałam go nakręcić jak najbardziej, a sama się tym podniecałam niesamowicie, bo widziałam jak na niego działam.