[Lucas]

- Nie mam czego Ci wybaczać bo to moja wina - powiedziałem patrząc na nią - to ja chciałem się tam przenieść i naraziłem nas oboje na niebezpieczeństwo - powiedziałem i dodałem patrząc na nią - musimy sprzedać Twoje mieszkanie i mój dom i kupić coś za pieniądze innego.. Nowego i naszego - popatrzyłem na nią a gdy mnie pocałowała odwzajemniłem jej pocałunek i opuszkami palców jeżdziłem po jej ciałku dotykając ją prawie wszędzie. Chciałem się cieszyć jej widokiem i tym, że jest cała moja nawet gdy nie do końca mogę ją teraz miec

[Octavia Blackburn]

-tęskniłam za twoimi dotykiem -powiedziałam przymykając oczy, kiedy mnie dotykał. Było mi cudownie opuszkami palców jeździłam po jego klacie bardzo delikatnie , żeby nie sprawić mu bólu.
-to nie Twoja wina Nick -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy....-oboje byliśmy nie ostrożni -powiedziałam

[Lucas]

- Ja byłem nieostrożny, bezmyślny i naraziłem nas na ryzyko przez głupi widok z tarasu, ale chciałem Ci po prostu to dać - popatrzyłem na nią i dalej ją gładziełem opuszkami jednej dłoni po plecach a drugą dłonią już nie opuszkami ale po prostu lekko ująłem dłonią ją ta tyłeczek i przymknałem oczy - tęsknię za Tobą Mała, tęsknię za nami, za Twoim ciałem... - no co ponad dwa miesiące nie miałem kobiety

[Octavia Blackburn]

-ja też tęskniłam -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy....-musisz wiedzieć , że wróciłam do sekcji ....wiem że mówiłam , że tego nie zrobię , ale nie miałam wyjścia....kiedy zniknąłeś tylko w sekcji mogli mi pomóc -powiedziałam

[Lucas]

- Co powiesz na to byśmy pomówili o tym co moglibyśmy zrobić gdybyśmy byli wolni, gdyby nikt na nikogo nie polował?? - popatrzyłem jej w oczy - wolę ten temat niż sekcja, porwania i zamartwianie się. Już jestem, jesteś obok i teraz jedyne czego chcę to pomarzyć o tym co i gdzie chciałbym z Tobą robic

[Octavia Blackburn]

-oczywiście nie musimy o tym rozmawiać Nick , ale chciałam żebyś wiedział , nie chcę mieć przed Tobą żądnych tajemnic -powiedziałam i musnęłam ustami jego usteczka. Przysunęłam się bardziej do niego.
-nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa mam Cię przy sobie i nikomu nie pozwolę Cię zabrać -powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego.

[Lucas]

Lubiłem gdy taka była, gdy robiła dla mnie, ze względu na mnie wiele rzeczy - Kochanie moje jestem ale czy mogłabyś przysunąć się bliżej. - przysunęła się ustami do moich ust - jeszcze troszkę bliżej powiedziałem i tylko musnąłem jej usta - jeszcze chm tak z 10 cm bliżej - szepnałen przy jej ustach bo chciałem dotknąć usteczkami jej piersi, których nie dotknałem jeszcze nawet paluszkami.. One zasługiwały na specjalne traktowanie

[Octavia Blackburn]

Zrobiłam tak jak mnie poprosił i patrzyłam na niego.
-wydaje mi się , że powinieneś się przespać , rano chce wracać do Tree Hill, zanim tamci się zorientują , że już Ciebie nie mają -powiedziałam. Przymknęłam oczy i cieszyłam się tym , że mam Nicka przy sobie całego.

[Lucas]

Polizałem jeden jej suteczek jaki się znalazła nade mną i pogładziłem po tyłeczku a potem się z boólem obrówciłem na bok i ściągnąłem ją anowu niżej i pocałowałem jej usta - za dużo zowu myślisz, za dużo planujesz... to będzie rano teraz jest teraz a ja cholernie długo nie mogłem tego mieć. Nie tęsknisz za mną?? nie tęsknisz za tym by mnie przytulić objąć czy pocałować??

[Octavia Blackburn]

-jasne , że za tym tęsknie , ale nie chce robić Ci krzywdy Nick -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy....-musisz wydobrzeć , żebym mogła się Tobą cieszyć w pełni -powiedziałam i pocałowałam namiętnie jego usta. Uwielbiałam smak jego pocałunków , dzięki nim mogłam zatracić się bez pamięci....-jesteś dla mnie najważniejszy i muszę o Ciebie dbać Kochanie -powiedziałam i jeździłam opuszkami palców po jego klacie.

[Lucas]

Na jej nieszczęście ona jest naga a ja nadal ubrany i smyrać mnie po placie musi wsuwać dłonie pod bluzę - Ty dla mnie też Mała i uwierz, że jeśli tylko przestanę czuć ból to w jednej sekundzie bedziesz moja i nie obchodzi mnie gdzie wtedy będziemy

[Octavia Blackburn]

-podoba mi się to co mówisz -powiedziałam i dałam mu buziaka...-musisz odpocząć , bo im szybciej nabierzesz sił tym , będę Twoja -powiedziałam i patrzyłam sobie na niego....-co powiesz na to by wyjechać gdzieś na wakacje?-spytałam

[Lucas]

- Mysle, że sa one nam potrzebne, Jutro zamiast lotu do TH idziemy na zakupy, kupujemy nową garderobę, walizki i znikamy stąd na wakacje. Tylko będąc na wakacjach nie będzie nikt wiedział gdzie jesteśmy. A nic nie regeneruje sił faceta jak wakacje... no i dobry kobiecy lodzik, ale teraz myślmy o wakacjach

[Octavia Blackburn]

-nie możemy wyjechać od tak sobie na wakacje , ktoś poluje na agentów i nigdzie nie jesteśmy bezpiecznie , po tym jak wróciłam do sekcji ja też jestem na celowniku -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy.
-Kochanie o lodziku dzisiaj zapomnij masz wracać do zdrowia.-powiedziałam śmiejąc się

[Octavia Blackburn]

Przez dłuższy czas rozmawialiśmy , odpisałam na smsy Michaela, a kiedy Nick zasnął okryłam go pościelą i przytuliłam go do siebie. Leżałam i patrzyłam na niego przez parę dobrych godzin, aż sen mnie zmorzył nie wiadomo kiedy.