[Julia Grace]

no już! spadówa stary też nie udźwignie, poza tym...on prawie ma 40 xD Widzisz, jakby Peter atakował Inkę to by ją sparaliżowało i pewnie by mu uległa
- już się boję...ale ogrodnik jest mój? - wolała się upewnić kogo by tu se jeszcze zatrudnić? ofc architekta ...hydraulika? pana od basenu, ginekologa! xD agenta już miała, trener osobisty...mrrr :3

[Ethan Westwick]

Coś Ty się tak tego uczepiła? On ma dopiero 30! Heloooł? Poza tym sama kiedyś mówiłaś, że wolisz starszych xd więc nie marudź
Nie będę tego robić Jamiemu!! Bo w końcu jemu serduszko nie wytrzyma :/
- Tak, ogrodnik tak - powiedział ulegając jej i przyciągnął ją do siebie i całował po szyi.
Wgl jacuzzi chyba już się włączyło nie?
Tak marz sobie ;p to on zatrudni: kucharkę, 2x sprzątaczki, dekoratorkę wnętrz, masażystkę, sekretarkę, striptizerkę? hahah

[Julia Grace]

nie marudze! starsi są lepsiejsi :3
!!! to się dobrali xD oboje się wykończą, powinien być kardiologiem xD
- kocham cię, chodź - chwyciła go za rękę i i poleźli do tego jacuzzi ona w drodze zdjęła z siebie bieliznę. On pewnie dalej nalega na dzieci co? ;c

[Ethan Westwick]

No więc cicho tam!
Hahaha, cóż poradzić ;p
No to jak szli to on sie kleił tam do niej cały czas, no a gdy zdjęła z siebie bielizne to zamruczał aż i też zrzucił swoje kąpielówki. Sami byli nie? Ich ogród... xd
Gdy weszli do jacuzzi to przysunął się do niej, jedną dłoń położył na jej udzie i tak sobie po nim błądził dłonią to tu to tam, no i przykleił sie do jej ust.
noo nalega ciągle, ale już dawno o tym nie gadał, więc pewnie za chwilę sobie o tym wspomni ;p

[Julia Grace]

to było cudowne, że się siebie nie wstydzili, byli tacy...otwarci i wgl <3 Odwzajemniała pocałunki, ale nie spieszyła się, mieli wreszcie dla siebie czas. Było cudownie, a nie kurde wiecznie szybki sex pomiędzy spotkaniami czy przeprowadzką. Usiadła na nim okrakiem i spojrzała mu w oczy
- tęskniłam za tym - powiedziała uśmiechając się ślicznie i zaczęła go pieścić dłonią.

[Ethan Westwick]

Też mi się to podoba ;p
W zasadzie to już chyba od dłuższego czasu nie spędzili wspólnie tyle czasu, no i mieli dla siebie jeszcze kilka dni. Trzeba było je dobrze spożytkować. Peter pomyślał, że może to jest dobry czas na starania o dziecko, ale teraz jeszcze nie chciał zaczynać tego tematu. Cieszył się chwilą.
- Ja za Tobą.. - wymruczał jej do ucha i gdy na nim usiadła złapał ją mocno za jej jędrne pośladki i przez chwilę bardzo namiętnie i dosyć "ostro" ją całował.

[Julia Grace]

i słusznie pomyślał, bo by mu co nieco tam urwała ;p Dobrze,że jemu nie potrzeba wiele by się na nią nakręcić. Nie dziwota ;p ale ona też się na niego napaliła. Skoro już oboje się nakręcili to usiadła na nim i powoli poruszała biodrami. Chciała by było ...zmysłowo i intymnie. Ujęła jego buźkę w dłonie, uwielbiała jego zarost, wróćiła do całownaia go

[Ethan Westwick]

Jakby mu urwała to mieliby oboje problem xd
Może i wiele nie trzeba bo jest jego żoną i dodatkowo cholernie sexowną! (w końcu Lima) ;p czyli w sensie już się tentegesili?
On jedną dłoń trzymał teraz na jej zgrabnym tyłku i brutalnie do siebie dociskał a drugą dłonią pieścił jej piersi. Ciągle ją tez całował.

[Julia Grace]

dokleiłaby mu sztucznego...z opcją wibrowania xD
tak już się tegesili, przynajmniej ona ;p
- Honey! nie tak brutalnie co? - puśicła mu oczko i i przygryzła jego wargę. Chciała spokoju no. Poza tym ostro to mają po kłótniach, więc mogą za chwile się pokłócić ;p ale daj jej troche intymności!. Wyprostowała się pokazując mu swoje piersi, naturalne! ale jak coś to mamuśka jej zrobi implanty xD bo faceci to wzrokowcy.

[Ethan Westwick]

ahahaha sikam przez Cb xd
No to on też ;d
- Jasne skarbie - powiedział i trochę przystopował. No bo dawno nie uprawiali takiego spokojnego sexu, zawsze na szybko to się biedny przyzwyczaił ;/
hahaha, na razie naturalne ma dobre ;p
No więc skoro miał przystopować to teraz delikatnie złapał ją w pasie i poruszał nią też spokojnie i łagodnie. Rozkoszował sie chwilą i całował ją teraz delikatnie, po ustach, szyi, obojczyku i piersiach. Teraz zmienił sie w czułego i kochanego mężusia <3

[Julia Grace]

http://24.media.tumblr.com/12e1814e41ff ... o1_500.gif to teraz płacz
nooo i takiego mężusia czasem jej potrzeba. Jęczała sobie ciuchutko, a później pochyliła się do niego i wtuliła delikatnie w niego. Czuła napięcie i rozkosz i no ohhh! doszła, ale wyjątkowo nie tak jak zawsze, wiec spokojnie sąsiedzi nie będą na nich dziwnie się gapić

[Ethan Westwick]

Nie bd płakać
Noo i kto tu szybko dochodzi? xd
Ciekawe jak długo będzie między nimi tak dobrze :d dobra dam im jeszcze chwilę xd nie bd tego psuć.
Peter jeszcze chwilkę chciał to opóźnić, ale po chwili też doszedł jak jego żona. Tak teraz sąsiedzi będą mieć spokój xd
- Brakowało mi tego spokoju - wyszeptał jej na ucho i językiem wślizgnął się do niego.

[Julia Grace]

no bo ide spać ej to mi się nei chce tak długo
- mi też, pamiętasz? na początku tak było...- wspomniała i jęknęła czując jego pieszczotę. Bo na początku była milsza i mniej pewna siebie
- ale ostrego Petera też kocham - zapewniła.
- i chcę mieć Ciebie tylko dla siebie - wymruczała. A nie dla bachora!!

[Ethan Westwick]

Też zaraz idę ;p
- Pamiętam doskonale - powiedział patrząc w jej oczka. Tak na początku oboje się poznawali to było tak spokojnie, a potem kłótnie - powroty - kłótnie - godzenie się i tak na okrągło xd
Zaśmiał się na jej słowa - Ja ostrą Kayleigh też - powiedział jej łobuzersko, przyciągając ją bliżej siebie.
- No ja myślę - powiedział z cwanym uśmieszkiem. No ale ona wtedy też będzie dla dzieciaczka

[Julia Grace]

yyyy nie! nie będzie. zatrudni opiekunke xD ej oni są jak Gabriel i ...Carlos Solis czy jak im <3
- nie chcę byś wracał do pracy...będziesz całymi dniami w szpitalu, później będziesz wracał zmęczony...bez życia. - powiedziała smutno i dopiero teraz z niego zeszła. Wyszła?
- Peter...obiecaj, że będziesz miał sporo pomocników, żeby Cię odciążali ok?