[Joel Goran]

- Kupimy je i bedziemy tak się zabezpieczać dopóki nie bedziemy pewni, że tabletki zaczynają działac i można je zacząć przyjmowac - powiedziałem i przytuliłem sie do niej od tyłu. Objałem ja ramieniem i cmoknałem jej nagie plecki - idziemy spać bo lecimy na wycieczkę zapomniałaś... NY przybywamy

[Octavia Blackburn]

Nic już nie powiedziałam przymknęłam oczy. Po chwili zasnęłam byłam zmęczona i zmartwiona tym , że znowu spieprzyłam wszystko między nami , a było już tak dobrze.

[Joel Goran]

Też zasnałem ale tuląc ja i wcale nie uważałem, że cokolwiek spieprzyła a napewno nie to co było między nami. Niemniej to Andie ona zawsze ma te swoje złe mysli

[Octavia Blackburn]

Rano wstaliśmy , zjedliśmy razem śniadanie. Ryan pojechał do swojego mieszkania się spakować , ja się spakowałam tutaj i zamówiłam taksówkę mieliśmy spotkać się na lotnisku. Kiedy byłam gotowa wzięłam swoją walizkę wyszłam z pokoju później z akademika i pojechałam taksówką na lotnisko.