33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill
Usiadłam przy stoliku i zamówiłam sobie gorącą czekolade i deser lodowy
33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill
Dostałam swoje zamówienie i zaczęłam jeść i pić czekolade
33 lat
163 cm
Clothes over Bros
Projektantka
w związku
Christian Grey
Tree Hill
Zjadłam zapłaciłam i wyszłam
28 lat
165 cm
prywatny gabinet
Psycholog
singielka
brak
Charming
ROK PÓŹNIEJ
lat
cm
Weszła do środka i kupiła ogromny deser czekoladowy. Rozejrzała się na boki. No cóz wszystkie stoliki były pozajmowane. Przyuważyła młodą dziewczynę siedzacą przy pustym stoliku. Ponieważ nie wygladała na jakąs psychicznie chorą Mia postanowiła podejść.
-Hej, przepraszam ze przeszkadzam. Moge się dosiąść? - usmiechnęła się przyjaźnie
-Hej, przepraszam ze przeszkadzam. Moge się dosiąść? - usmiechnęła się przyjaźnie
lat
cm
-och, jasne - zoe wyrwana z zamyślenia o mało nie przewróciła swoich lodów, co prawdopodobnie nie skończyłoby się nieco szczęśliwie, więc w duchu pogratulowała sobie refleksu. uśmiechnęła się do nowoprzybyłej dziewczyny, bo tak podobno trzeba, żeby nie wyjść na jakiegoś buca, a to ostatnie czego zoe by chciała. przesunęła się odruchowo, co było trochę głupie, bo barbie miała przecież wolne miejsce naprzeciwko. - niezły ruch jak na tę porę, co? - zapytała, mając na myśli te wszystkie pozajmowane stoliki.
lat
cm
-Z Nowego Jorku. W zasadzie jestem stąd, ale przeprowadziliśmy się, gdy miałam.. może z pięć lat? Nie mam pojęcia, nie pamiętam - zaśmiała się, machając ręką, jakby chciała powiedzieć, że to nie jest ważne, bo nie lubiła zbyt mówić o sobie. - A ty? I hej, to miło. To znaczy że jestem drugą osobą którą poznałaś. To znaczy nie wiem czemu miło, tak myślę... - trochę się poplątała!
lat
cm
-Żebys wiedziała, że za dużo się dzieje! Dlatego chyba tutaj uciekłam, jest tak - rozejrzała się z uśmiechem i westchnęła - spokojnie. Zniżyła głos jak jakaś plotkara - Może nawet trochę nudnawo, ale mam nadzieję, że tak mi się tylko wydaje. Mexico City? Cholera, nigdy nie powiedziałabym, że nie jesteś Amerykanką, nie masz w ogóle akcentu!
lat
cm
-Hmm moze i masz racje. tutaj niby jest nudno ale...nie zawsze . Słyszałam że beęda organizowane jakies imprezy i rózne atrakcje więc raczej w nabliższym czasie nie umrzemy z braku zajęcia - oparła się wygodnie o oparcie krzesełka.
-To pewnie dlatego że od małego często jeździłam z tatą po całym świecie i musiałam znac wiele języków i uczyć się zakywać akcent. No ale lata nauki i mozna dojśc do wprawy - uśmiechnęła się rozgladając.
-To pewnie dlatego że od małego często jeździłam z tatą po całym świecie i musiałam znac wiele języków i uczyć się zakywać akcent. No ale lata nauki i mozna dojśc do wprawy - uśmiechnęła się rozgladając.