[Tyrone Dallas]

Ten dalej twardy, uśmiechał się lekko, widząc obie kobiety ubrudzone jego esencją..
-Mm.. Definitywnie trzeba to powtórzyć.- Odpowiedział i pogłaskał obie w nagrodę za boskiego lodzika..

[Josephine Morgan]

Klientka się ubrała i podała swój numer i adres jak byśmy chcieli się spotkać. Jej czas zajęć minął więc poszła żeby nie wzbudzać podejrzeń. Pożegnaliśmy się z nią i spojrzałam na męża. Pchnęłam go na matę i znalazłam się nad nim.
-zadowolony ?-spytałam i nabiłam się na jego pałę. Dość ostro go ujeżdżałam byłam niesamowcie nakręcona.

[Tyrone Dallas]

Od razu wskoczyła i zaczęła dalej ujeżdżać, a ten zadowolony złapał ją mocno za biodra i zaczął wspomagać jej ruchy..
-Oj kurewsko... Musimy to powtórzyć..- Mogła ujrzeć, iż trójkąciki naprawdę rozpalały jej męża i to cholernie..

[Josephine Morgan]

-bardzo mnie to cieszy -powiedziałam i nie zwalniałam swoich ruchów.
-o tak!-poję,iwałam z rozkoszy. Byłam nakręcona na męża i cały czas było mi gomało. Moja cipka coraz mocniej pulsowała na jego sprzęcie

[Tyrone Dallas]

-Mmm. Zwiążę cię raz.. Na krześle... Pchnę laseczkę na twoje kolana i zerżnę ją na nich, żebyś patrzyła z bliska i mogła się nieco poślinić.- Mruknął jej i pocałował ją, współpracując z jej ruchami.. Oj tak, napalił się i to cholernie.. Chwilę to zajmie, zanim erekcja mu minie!

[Josephine Morgan]

-Ok kochanie pasuje mi to - powiedzialam
-trzeba zakupić więcej sprzętów do zabaw może zrobimy w domu specjalny pokój -pocalowalam z języczkiem jego usta

[Tyrone Dallas]

Oddał namiętnie pocałunek, przyjmujac każdy jej następny ruch na sobie..
-Mm.. Brzmi bosko.. Naprawdę się nie spodzieawłem, że kiedyś zaliczymy trójkąt..

[Josephine Morgan]

-ja też się tego nie spodziewałam , ale nieźle mnie nakręciła kiedy Ci obciągała -powiedziałam i pocałowałam jego usta. Nabijałam się na niego dość mocno aż doszłam krzycząc z rozkoszy.

[Tyrone Dallas]

-Mmm.. Powinniśmy się z nią umówić na jakąś dłuższą sesję.- Mruknął jej zadowolony i puścił jej oczko.. Zaraz to po niej sam zaczął pulsować, a zaraz po tym doszedł, wypelniając ją.. To był dobry moment, by się pozbierać, gdyż jak tak dalej pójdzie, jeszcze ktoś inny ich przyłapie!

[Josephine Morgan]

-dobrze Kochanie porozmawiam z nią jak przyjdzie na kolejne zajęcia -powiedziałam i pocałowałam jego usta. Zeszłam z niego zaczęłam się ubierać
-widzimy się w domu ?

[Tyrone Dallas]

Pomógł jej pddwinąć majteczki tak, by ani kropla spermy z niej nie wyciekła i uśmiechnięty skinął głową. Ubrali się, złapał ją za rączkę, pocałował ją lekko, po czym to wpił sięw jej usta i w końcu to ruszył do ich domu, zostawiajac ją, by popracowała jeszcze.

[Josephine Morgan]

Kiedy wyszedł zrobiłam sobie jeszcze dobrze byłam za bardzo nakręcona. Kiedy skończyłam poszłam prowadzić zajęcia po czym wyszłam z siłowni pojechałam do domu.