- kochanie.... przyjechaliśmy tutaj prosto z restauracji, więc do czasu aż zglodniejemy mamy troszkę czasu - puścił jej oczko....
- możemy sobie przyjmować gdzieś w niedalekiej porcie i tam zjeść kolację w knajpce z rybami w menu - uśmiechnął się...
- no i zamocować na łodzi
0 lat
0 cm
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
- Więc chyba tak zrobimy.. - powiedziała i uśmiechnęła się do niego. Siadła obok niego i wtulila się w niego mocno..
-Musisz mnie zatem ogrzewać swoim boskim ciałem bym nie zmarzla..-uśmiechnęła się i pocałowała czule jego usta..
-Spać tu więc można.. A inne rzeczy robić? - zapytała.
-Musisz mnie zatem ogrzewać swoim boskim ciałem bym nie zmarzla..-uśmiechnęła się i pocałowała czule jego usta..
-Spać tu więc można.. A inne rzeczy robić? - zapytała.
0 lat
0 cm
- Kochanie a czy kiedykolwiek Cie nie ogrzałem?? - spytał i ja jednym ramieniem objał a drugą ręką trzymał cięzki ster
- Jeśli można spać to i inne rzeczy także - puścił jej oczko...
- myślisz, że cumowanie w porcie to tylko by zaspokoić głod jedząc rybe?? owszem na pełnym morzu też możemy... - spojrzał jej w oczy
- nawet nie wiesz jak mam ochote zerżnąć Cie tutaj przy tym sterze
- Jeśli można spać to i inne rzeczy także - puścił jej oczko...
- myślisz, że cumowanie w porcie to tylko by zaspokoić głod jedząc rybe?? owszem na pełnym morzu też możemy... - spojrzał jej w oczy
- nawet nie wiesz jak mam ochote zerżnąć Cie tutaj przy tym sterze
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Zaśmiała się..
-Zawsze mnie ogrzewasz kiedy trzeba więc teraz też na to liczę..-powiedziała z uśmiechem i puściła mu oczko.
-Hmm, no to bardzo dobrze..- pokiwałą głową..
-Yhm, serio?-zapytała i przygryzła wargę.
-Się robi, kapitanie...-puściła mu oczko, i najpierw pieściła jego chuja przez spodnie, czy co on tam miał na sobie.
-Zawsze mnie ogrzewasz kiedy trzeba więc teraz też na to liczę..-powiedziała z uśmiechem i puściła mu oczko.
-Hmm, no to bardzo dobrze..- pokiwałą głową..
-Yhm, serio?-zapytała i przygryzła wargę.
-Się robi, kapitanie...-puściła mu oczko, i najpierw pieściła jego chuja przez spodnie, czy co on tam miał na sobie.
0 lat
0 cm
- wiem jak Cię ogrzać gdy trzeba... nie muszę nic kombinować bo zdolny w tej kwestii jestem - puścił jej oczko
No i miał spodnie bo byli w sądzie z rana...
- kapitan Ci się marzy... wiem już zatem jaki strój sobie kupić do przebierańców- pocałował ją i przyciągnął tak że była między nim a sterem
No i miał spodnie bo byli w sądzie z rana...
- kapitan Ci się marzy... wiem już zatem jaki strój sobie kupić do przebierańców- pocałował ją i przyciągnął tak że była między nim a sterem
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Uśmiechnęła się do niego szeroko i Pocałowała jego usta zaborczo jak stanęła przy tym sterze..
-yhmm. Będziesz jak Johny Depp w piratach? Myślę że mogłoby mnie to cholernie nakręcić.. - powiedziała i wpiła się ew jego usta zaborczo..
-Lodzik? Czy od razu do rzeczy? - cały czas go masowała.
-yhmm. Będziesz jak Johny Depp w piratach? Myślę że mogłoby mnie to cholernie nakręcić.. - powiedziała i wpiła się ew jego usta zaborczo..
-Lodzik? Czy od razu do rzeczy? - cały czas go masowała.
0 lat
0 cm
- będę jeszcze lepszy niż Johnny- stwierdził i odwzajemnial pocałunki...
- oj Piękna... na Ciebie jestem gotowy już od dłuższej chwili... - spojrzał jej głęboko w oczy...
- kocham Cię Żonko
- oj Piękna... na Ciebie jestem gotowy już od dłuższej chwili... - spojrzał jej głęboko w oczy...
- kocham Cię Żonko
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
- Nie wątpię.. - powiedziała z szerokim uśmiechem i pocałowała jego usta namiętnie.
-Cieszy mnie twoja gotowość.. - mruknęła i przygryzla jego wargę.. Odpieła pasek i potem już rozpięła jego spodnie, zsuwając z jego tyłka z bokserkami.
-Ja ciebie też... Mężu.. - mruknęła. Podwinęła swoją sukienkę w górę a potem odwróciła się do niego tyłem i otarla tylkiem o jego chuja..
-Cieszy mnie twoja gotowość.. - mruknęła i przygryzla jego wargę.. Odpieła pasek i potem już rozpięła jego spodnie, zsuwając z jego tyłka z bokserkami.
-Ja ciebie też... Mężu.. - mruknęła. Podwinęła swoją sukienkę w górę a potem odwróciła się do niego tyłem i otarla tylkiem o jego chuja..
0 lat
0 cm
- zawsze liczę na to że to we mnie tak wierzysz - uśmiechnął się do niej A potem tylko się zaśmiał gdy tak przybrała jego warge
- mmm seksi masz ten tyłek Kochana - powiedział Ale długo się do tego nie zabierał bo już po chwili był w niej i ja ostro zapinał przy tym sterze
- mmm seksi masz ten tyłek Kochana - powiedział Ale długo się do tego nie zabierał bo już po chwili był w niej i ja ostro zapinał przy tym sterze
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
- Jasne że w ciebie a w kogo innego.. - powiedziała. Za każdym razem jej pokazywał że może na niego liczyć i był na prawdę wspaniały..
Zaśmiała się na jego słowa.. A potem już zawyla jak w nią wszedł i tak ostro ja posuwał. Złączyła nogi razem ze sobą.
-Ooo fuckkk!
Zaśmiała się na jego słowa.. A potem już zawyla jak w nią wszedł i tak ostro ja posuwał. Złączyła nogi razem ze sobą.
-Ooo fuckkk!
0 lat
0 cm
Było zajebiscie i na to właśnie liczył...
- właśnie tak.... duże fuuuck - powiedział i to był bardzo szybki i ostry numerek... W końcu inne łodzie też pływają A widzów nie chcą
- właśnie tak.... duże fuuuck - powiedział i to był bardzo szybki i ostry numerek... W końcu inne łodzie też pływają A widzów nie chcą
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Oj tam inne łodzie, jakoś nigdy im widzowie nie przeszkadzali, jednak fakt. Było ostro i szybko i z głośnymi oznakami spełnienia..
-Uwielbiam to twoje kapitanowanie..-powiedziała śmiejąc się jak już skończyli i wpiła się jeszcze w jego usta.
-Uwielbiam to twoje kapitanowanie..-powiedziała śmiejąc się jak już skończyli i wpiła się jeszcze w jego usta.
0 lat
0 cm
No nie przeszkadzaliby im pewnie i teraz Ale jak z samolotami pewnie jakieś tam linię są którędy statki pływają A w tym czasie uważnie nie byli A lepiej się z nikim nie zdeżyć
- dobrze wiedzieć... będę kapitanowal zatem do woli - zasmial sie i Odwzajemnił pocałunek
- to co?? Jaki obieramy kierunek??
- dobrze wiedzieć... będę kapitanowal zatem do woli - zasmial sie i Odwzajemnił pocałunek
- to co?? Jaki obieramy kierunek??
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
- Jakikolwiek.. Ale może jednak na północ.. - zaśmiała się.. - zobaczymy jak daleko nam się uda doplynać..-uśmiechnęła się szeroko.
-Eh.. Kocham cie strasznie mocno.
-Eh.. Kocham cie strasznie mocno.
0 lat
0 cm
- chcesz ryzykować potem surfowanie gdy skończy nam się paliwo?? - tak wiem wyciągnięty żagiel i będziemy walczyć by płynąć z wiatrem mu ladowi