[Michelle Newman]

-to dobrze -powiedziałam przytuliłam się do niego
-dobranoc Clive -powiedziałam i zasnęłam byłam zmęczona

[Clive Teller]

-Dobranoc.. - mruknął tylko jeszcze, a potem sam zasnął bo był zmęczony po tym całym seksie. Obudził się jednak rano. Spojrzał na śpiącą Michelle. Poszedł się odlać, zajarał fajkę, po czym ubrał się, ogarnął.
-Spadam do klubu.. - mruknął do niej, cmoknął ją w czoło i pojechał do swojej kochanki.

[Michelle Newman]

A ona wstała dopiero po jakieś godzinie ogarnęła się i poszła na dół odpaliła laptopa i zaczęła pracować. Przeglądała oferty sesji , reklam , a nawet propozycje seriali czy też filmów to co ją interesowało wysyłała do swojego agenta by wszystko sprawdził wraz z adwokatem.

[Michelle Newman]

Wpadli do pokoju całując się i pozbywając ubrań.
-Kocham Cię -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy
-nie umiem bez Ciebie żyć Clive -powiedziałam całując jego usta i pchnęłam go na łóżko kiedy tak leżał na nim zmierzyłam go wzorkiem.
-ale jesteś przystojny -powiedziałam i po chwili znalazłam się na nim , zaczęłam całować jego szyję klatę , tyłeczkiem ocierałam się o jego męskość.

[Clive Teller]

-Ja Ciebie też...- wydyszał, patrząc na nią z uśmiechem, a jak pchnęła go na łóżko to już rozebrał się całkiem do naga.. przyciągnął ją za biodra by ocierała się mocniej o niego..
-A ty jesteś piękna.. - powiedział do niej, jego kutas szybko stanął znowu. Była napalony na swoją kobietę. Przejechal kciukiem po jej sutku, a gdy ładnie stanął to podniósł się i go zassał.

[Michelle Newman]

Byłam cholernie napalona. Głośno oddychałam i pojękiwałam kiedy dossał się do moich sutków. Po chwili nabiłam się na jego sztywnego kutasa i zaczęłam na nim galopować. Oparłam dłonie na jego klacie i nabijałam się na niego do samego końca.

[Clive Teller]

-Ahhh kocico...- mruknął jak się na niego nabiła i patrzyl sobie na jej ciało, jak go ujeżdżała..
-boskie cycki...- mruknął, pociągnął za jej sutek, podniósł się do góry i pocałował jej usta. Mocniej nabił ja na swojego kutasa..
-Ahhh lubisz to, co? - zapytał ochryplym głosem.

[Michelle Newman]

Odwzajemniłam pocałunek
-pewnie , że lubię -powiedziałam napalona na swojego faceta, ani na chwilę nie zwalniałam było mi cholernie dobrze
-a Ty tego nie lubisz?-zaczęłam zataczać bioderkami kółeczka.

[Clive Teller]

-Ja to uwielbiam... - powiedział, podniósł się do siadu i całował jej boskie usta.. pozwolił jej jeszcze chwilę go ujeżdżać, po czym przerzucił ją na plecy i zaczął ostro w nią wchodzić..
-Ooo tak, Mała.. - wydyszał, strzelił klapsa w jej pierś.
-Jestes idealna.. - jęknął.

[Michelle Newman]

Po chwili leżałam już na łóżku. Jęczałam od jego mocnych pchnięć, byłam napalona i spragniona.
-och tak nie przestawaj Teller -jęczałam coraz głośniej. Byłam coraz bliżej orgazmu.

[Clive Teller]

Nie przestawał ani na chwilę czując jak już się na nim zaciska.. dorznal ją do pierwszego orgazmu, a potem obie jej nogi przerzucił na jedną stronę i dalej mocno na nią napierał swoim ciałem i chujem, był coraz ostrzejszy. Pochylał się by ją pocałować, łapał za piersi isl ściskał je.

[Michelle Newman]

Poddałam mu się całkowicie, moje serce waliło jak szalone. Było ostro inaczej niż zawsze, bardzo intensywnie , ale podobało mi się to.
-nie przestawaj właśnie tak mnie rżnij Kochanie !- ten seks był obłędny moje zmysły wariowały. A ja wchodziłam na kolejny level rozkoszy

[Clive Teller]

Warknął pod nosem I nie przestawał jej ostro pieprzyc. Dłoń ulozyl na jej lechtacxce i mocno ja masował, chciał by doszła po raz kolejny .
-Ahhh jesteś boska.. ' wydyszał czując jak się na nim zaciska.

[Michelle Newman]

Czułam jak doprowadza mnie do totalnej rozkoszy. Jęczałam coraz głośniej czułam jak coraz bliżej jestem kolejnego orgazmu. Kiedy doszłam zawyłam z rozkoszy. Pocałowałam jego usta z języczkiem doprowadzał moje zmysły do obłędu.

[Clive Teller]

Odwzajemnił pocałunek żarliwie, a gdy już doszła to jeszcze wzmocnił swoje ruchy i zalał jej cipke obficie..
-Jestes boska, M..- uśmiechnął się do niej. Wyszedl z niej i walnął się obok na lozko. Odpalił sobie fajkę.