[Noah Plumier]

-w sumie to z nikim się nie umówiłem , nudziło mi się w domu więc wychodzę, a Ty skąd wracasz ?-spytałem i poczekałem na siostrę.
-co tam u Ciebie słychać , ostatnio coś się za bardzo mijamy -poczochrałem jej włosy.

[Magnolia Plumier]

-To idę z Tobą..-powiedziałam z uśmiechem.
-Byłam na zakupach z Amelią, ale nic nie kupiłam, mam wolne w szkole i tak się snuję jak smród po gaciach..-zaśmiałam się..
-U mnie dobrze, eeeejjj! Nie rób mi tak, jak ja będę wyglądać?-zapytałam i od razu przeczesałam dłonią włosy, ale oczywiście szczerząc się do brata.
-Mijamy się, bo ciągle się gdzieś włóczysz..-powiedziałam...-Albo ja..-dodałam i puściłam mu oczko.

[Noah Plumier]

-no to gdzie idziemy Młoda ?-spytałem i spojrzałem na siostrzyczkę.
-oj wyglądasz jeszcze lepiej jak Ci robię tak super fryzurkę -puściłem jej oczko.
-no właśnie szlajasz się beze mnie , nie ładnie siostra -zaśmiałem się.

[Magnolia Plumier]

-Nie wiem, a gdzie planowałeś iść?-zapytałam i spojrzałam na niego z uśmiechem..
-W sumie bym coś zjadła..-powiedziałam i uśmiechnęłam się..
-Wcale nie wyglądam lepiej..-wytknęłam mu język.
-No wiem, wiem, że bez Ciebie, ale tak jakoś wyszło..-puściłam mu oczko.

[Noah Plumier]

-miałem iść przed siebie , a możemy iść coś zjeść , a gdzie być chciała zjeść na co masz ochotę siostra ?-spytałem i uśmiechnąłem się.
-musimy częściej się widywać -objąłem siostrę ramieniem i ruszyliśmy przed siebie. Napisz tam gdzie ona chce coś zjeść.

[Noah Plumier]

Doszliśmy spacerkiem do domu.
-nikogo nie ukrywam , poza tym to moje życie i nie musisz wszystko wiedzieć , a teraz się zbieram skoro chcesz siedzieć w domu , to siedź -powiedziałem i dałem jej buziaka w policzek. Poszedłem spacerkiem w stronę centrum nie chciało mi się siedzieć w domu.

[Magnolia Plumier]

-Ej! Myślałam, że posiedzimy razem..-powiedziałam do niego i dałam mu też buziaka.
-To leć..-westchnęłam głośno i spojrzałam za nim, a potem pobiegłam do mojego pokoju.

[Savanah Spencer]

No to skoro Mags napisała, że jest sama w domu to Bezn po trningu od razu do niej przyszedł.zadzownił do drzwi i czekał aż mu otworzy.Torbę sportowa zarzucił na ramie

[Magnolia Plumier]

Jak tylko usłyszałam dzwonek do drzwi, to sfrunęłam po schodach niczym na skrzydłach i otworzyłam drzwi z szerokim uśmiechem na ustach..
-Heeeeej..-powiedziałam, zarzuciłam mu ręce na szyję i pocałowałam zachłannie jego usta, zatracając się w tym pocałunku..
-Tęskniłam..-powiedziałam i wciągnęłam go do środka, a potem się rozebrał i od razu poszliśmy na górę do mojego pokoju..

[Savanah Spencer]

Nie spieszylo im sie wiec przyszli sobie powoli do nwigo do domu.
-noo ladny domek... alw ciiicho.. nie chcemy nikogo obudzić -puscila mu oczko i wpula sie w jego usta ostro.
-orwieraj i prowadź - scisnela reka jego krocze

[Noah Plumier]

-o Ty dzikusko -powiedział śmiejąc się.
-a teraz po cichaczu -otworzył drzwi i weszli do środka poszli od razu do jego pokoju żeby nikogo nie budzić .

[Savanah Spencer]

-Oj..jak cos to mozna by po drodze kupić..albo wypic to moge tez wode..wiec spokojnie.. - powiedziala Savi z usmiechem i pewne niedlugo im zajeo jak byli przed jego domkiem

[Noah Plumier]

/sorki nie widziałem posta
Weszli do jego domu
-masz ochotę na coś do picia ?-spytał i poszli do salonu

[Savanah Spencer]

Przyszła więc do Noah..mowil że drzwi otwarte wiec sobie weszla i poszła prosto do jego pokoju

[Savanah Spencer]

No tak..odwiezli najpiew Magnolie do domu.W aucie to w sumie jeszcze sobie cos pogadali ale Jake i tka juz byl nieco zmeczony wie.c.. tak na spokonie..ale ja wycodzila z auta..
-Do nasteonego.. - i ja sobie pocalowal w usteczka a co! NIe spodziewala sie wiec nie zwiala.No a potem patrzyl ejszcz czy weszla do domua jak tka to wrocil do siebie