[Magnolia Plumier]

-Ooochhh! - jęknęła głośno i aż przygryzła swoją wargę gdy tak mocno się wessal. Jej ciało zareagowało też od razu intensywnie. Uwielbiała minety... Spojrzała na niego w dół.. Jej oddech mocno przyspieszył i klatka piersiowa unosiła się i opadała. Czuła jego język. Był obłędny..
-Benn.. - mruknęła przygryzając wargę. Oj robił to dość agresywnie. Ale jakie to bylo skuteczne. Już była mokra,

[Joel Goran]

wiedzial a konkretnie to czul ze jest skuteczny wiec ani na chwilę nie przerwał... wręcz przeciwnie kontynuował dokładając jeszcze więcej szarżów języka...
Chcial doprowadzić do tego by nie zamierzała z takich chwil z nim rezygnować... ładne kobiety warto sobie zapewniać na więcej niz raz...
Wyczekał az bedzie w pełni otumaniona przyjemnością... wtedy się uniosl... zdjal portki z bokserkami a potem ubral gumke i się w nia zagłębił swoim sztywnym chujem

[Magnolia Plumier]

Spojrzała na niego mętnymi z przyjemności oczami a gdy w nią wszedł to jęknęła głośno. Był dość dobrze wyposazony, więc dokładnie i głęboko go poczuła..jęknęła znowu podniecona i przejechała dłońmi po jego ramionach i uśmiechnęła się do niego szeroko..
-Yhm, fuck me.. - mruknęła i przygryzła jego wargę.

[Joel Goran]

zdawal sobie sprawę że po tym jak zsjsl sie nia oralnie to będzie mógł się skupić na ostrości stosunku a nie delikatności...
Jej słowa tym bardziej go w tym utwierdziły...
- sie robi- westchnsl i faktycznie porzadnie zwiekszyl tempo od samego początku... czasem dla lekkiego odpoczynku zwalniał ale wtedy wbijał się w nia mocno by potem znowu przyspieszac na maksa

[Magnolia Plumier]

Gdy tak zwalniał to tylko się z nim całowała ostrzej wtedy i sama poruszała bioderkami. Był dobry w te klocki a ona nie była delikatna dziewczynką.. Wbrew pozorom. W pewnym momencie zmienili pozycje że ona była góra, by mógł odpocząć.. I teraz ona ostro się na nim poruszała wsuwając go głęboko w siebie. Jęczała przy tym głośno.

[Joel Goran]

No kontrolował to by nie było jednomiernia i by czuła go intensywnie.
Owszrm wyglądała na niewinna dziewczynke a teraz pokazywała pazurki... oj krecila go teraz jeszcze bardziej... gdy zmienili pozycje i go tak ujeżdżała to eodzil dlinmi po jej piersiach tylku biodrach... zaly czas się nimi przemieszczał
- uwielbiam takie ostre panienki - powiedzial i dal jej klapsa w tylek
- jedziesz Mala... jak amazonka

[Magnolia Plumier]

Zawyła głośniej, gdy dostała klapsa w tyłek, uwielbiała klapsy. Uśmiechnęła się do niego szeroko i pochyliła, by wpić się w jego usta na chwilę.. Potem znów się od niego oderwała i wróciła do ujeżdżania go.. Chwilę jeszcze jej zeszło, ale zeszła z niego i odwróciła się tyłem, nabiła się znów swoją cipką na niego i znów zaczęła ostrą jazdę. Było jej na prawdę dobrze, a jego rozmiary dawały jej dużąąąąą satysfakcję

[Joel Goran]

Czasem przejmował inicjatywę i brał ja od fu przyspieszając ale potem znowu dawal jej obierac tempo aby kazdyvtroche odpoczął... bylo super i czul sie wspaniale... kilka razy fostala znowu klspsy a na koniec wzisl ja od tylu ostro ja biorąc az oboje nie pafli na lozko wykonczeni...
Co jak co nie stracił zainteresowania ta dziewczyna bo w lozku byla swietna jak malo która

[Magnolia Plumier]

O tak, zdecydowanie obojgu było bardzo dobrze i szczytowała głośno.. Padła na łóżko oddychając głośno i w sumie już było późno i ogólnie była zmęczona po imprezie, nieco pijana.. Więc szybko zasnęła wtulając się lekko w niego.
Obudziła się rano.. A w zasadzie koło południa, bo jednak późno poszli spać..
Spojrzała na Bena, uśmiechnęła się, a potem poszła do łazienki wziąć prysznic w końcu.

[Joel Goran]

No a on jakimś tam śpiochem podobno nie jest więc gdy wstala i posxla fo łazienki to nieomieszkal tam do niej dołączyć. Wszedl fo kabiny i od razu zbliżył się fo niej od tylu... objsl ja oburacz i pocalowal jej szyje...
- hey - powiedzial przy jej uchu ale tak super głosem...
- jakie mamy plany na ten leniwy dzien?? Wspolne plany - zaznaczyl

[Magnolia Plumier]

Uśmiechnęła się czując ten pocałunek na szyi i odchyliła głowę w bok żeby mógł sobie ja tak całować bo przyjemne to było.
-Oo nie wiedziałam że mamy takie wspólne plany.. - powiedziała śmiejąc się i odwróciła głowę w jego stronę...
-Jakieś propozycje? - zapytała bo ona jakiś szczególnych planów nie miała.

[Joel Goran]

No to ja tam pocalowal w szyje znowu skoro tak mu ułatwiała sprawe...
- wychodzi na to ze mamy - usmiechnal sie gdy już tam się na niego patrzyla. Pocalowal jej usta ostro...
- mozemy cos sobie wymyślić razem... a zacząć mozemy od wspólnego prysznica - odwrócił ja do siebie i przypadł do ścianki znowu całując ja ostro

[Magnolia Plumier]

Uśmiechnęła się pod nosem i Odwzajemniła zaraz jego ostry pocałunek..
-Wspolny prysznic już się dzieje.. Więc.. - puściła mu oczko. A jak ja przyparł tak to wzdrygnela się lekko bo zimna ścianka ale zaraz rozgrzał ją pocałunkiem więc objęła go za szyję i spojrzała w jego oczy. Uśmiechnęła się.

[Joel Goran]

- wiem... ale od niego dopiero zaczynamy- poeiedzial a potem sie tez fo niej usmiechnal. Zlapal ja za tylek i uniosl w gore i wessal sie w jedna z jej piersi... oj nigdy nie rezygnował z fajnej zabawy gdy naga kobieta byla obok... tak samo i teraz musisz skorzystać z okazji

[Magnolia Plumier]

Objęła go mocniej nóżkami w pasie żeby było im wygodniej i westchnęła czując jego usta na swoim sutku.. Zwykle pod prysznicem nie liczyła na za długą grę wstępna.. Ale teraz poruszała bioderkami nieco żeby ocierać się o jego chuja i go reż nakręcić.