[Emily Johnson]

Przyszedłem spacerem pod Tric, jakoś mnie tak przyniosło, wszedłem na górę, miałem ochotę na piwko. Poszedłem do baru.

[Kelsey Jones]

Kelsey zakończyła już to, co łączyło ją z Kennym. Okazał się z niego zwykły palant, który myślał tylko o sobie... Dziewczyna była świadoma tego, że wróci do monotonii dawnego życia, co wcale jej nie cieszyło. Pozwoliła prowadzić się w swoim nogą i nie ocknęła się nawet, gdy weszła już do klubu.

[Justine Devoux]

Przyszłam sobie do Trica, dzisiaj o dziwo nie grałam, ale miałam wolny wieczór, więc pewnym krokiem weszłam do środka. Skierowałam się do baru.

[Justine Devoux]

Wieczorem przyszłam do Trica, od razu skierowałam się do stanowiska DJa.

[Amelia Jones]

-No ryzyk fizyk..życze powiedzenia - powiedziała Liv.
Dziewczyny sobie po zakupach przyszły do klubu.
-Do baru czy kanapy czy co? - zapytała Emme bo nie wiedziała gdzie chce siedzieć.

[Daryl Miller]

- Nie dziękuję - odparłam radośnie, żeby nie zapeszyć.
- Może lepiej bar? Będziemy mieć wgląd na wszystko - puściłam jej oczko

/przepraszam, ze tak długo odpisywałam, ale mam teraz popołudniówki i wieczorem nie raz nie chce mi się już wchodzić i pisać :</

[Amelia Jones]

No to w sumie moze skoczymy do Trica sobie, hm?Na kilka drinków bo eh..no w pracy to ja nie popiłam za weiela..moze troche potanczymy..nie wiem..zobczy się..a potem wrócimy do domku, hm? - zaporponowała Alice ale no coz..na bank sie zgodził wiec tu przyszli

[Justine Devoux]

-Aha, dobrze, kochanie..-powiedziałem i objąłem ją w pasie, przyszliśmy sobie do Trica..
-Chętnie sobie z toba potańczę..-powiedziałem i weszliśmy do środka, od razu do baru pewnie..

[Tyrone Dallas]

Max jako, iż ostatnimi czasy nie miał co robić, postanowił wpaść do Tric'a.

[Magnolia Plumier]

Sarah z Coltonem wybrali się na miasto, spacerowali, potem kolacja, no i jakoś przechodzili koło Trica..
-Ooo to może dzisiaj tutaj dla odmiany..-powiedziała wesoło i pociągnęła go za rękę w strone wejścia do klubu. Po chwili już zmierzali do baru.

[Savanah Spencer]

Przyszedł troche wczesniej i sobie przed wejsciem czekał na Kylie
UBRANIE

[Octavia Blackburn]

Kiedy się wyszykowałam wyszłam z domu i przyszłam spacerkiem do klubu.
-cześć długo czekasz ?

[Savanah Spencer]

-No witam ponownie - cmoknął ja w policzek.
-nie..omoze z 10 min..ale byłem wczesniej.. - powiedzial.
-To co?wcodizmy? - i pewnie weslzi do klubu i sie skierowlai do baru albo nakanape od raz gdzies

[Brooke Davis]

Przyjechała taksówką pod klub. Zapłaciła za kurs i weszłam do środka szukając Peyton i Camerona

[Octavia Blackburn]

Przyjechali taksówką do klubu
-w sumie im więcej tym weselej -powiedział wesoło i weszli do lokalu
-gdzie mamy jej szukać ., a może idziemy zająć kanapy ?