Pierwszy odcinek był trochę nudnawy! Jednak nie spodziewałem się że Georgina taki numer wytnie biednemu Danowi, on mimo wszystko nie zasłużył sobie na to a on jej uwierzył i do tego potem podpisał akt urodzenia! Naiwny Dan! Na szczęście Rufus odkrył prawdę że Milo nie jest synem Dana.
Nate stał się playboyem. Szkoda... Serena wróciła do miasta a zamiast wybrać między Danem i Natem została sama bo oboje mają kogoś...
Blair zaczęła w Paryżu umawiać się Loisem ale wtedy znowu pojawił się Chuck Bass ale bardzo zmieniony.
Genialna była scenka między Blair i Chuckiem na peronie! Widać było tą chemię między nimi!
Jestem ciekaw co wydarzy się dalej w związku z Sereną, Danem i Natem jak i Chuckiem i Blair! :->
Dan teraz fajnie wygląda z Vanessą a reszta mnie jakoś nie interesuje.
