[Josephine Morgan]

Znowu bez gumki bezwstydnik <wtylek>
Pocałowałam jego usteczka i spojrzałam w jego oczy. Jęknęłam kiedy wsunął się we mnie, z każdym kolejnym razem bylo to przyjemniejsze. Patrzyłam na niego z pożądaniem , moja skóra płonęła. Objęłam go nóżkami w pasie , przygryzłam jego dolną wargę.

[Emily Johnson]

A ta bezwstydnica nie krzyczy, że bez gumki, tylko <sex> jej w głowie
Poruszałem swoimi biodrami, przyspieszając swoje ruchy z każdym pchnięciem, czułem jej ciepełko i to jaka jest ciasna..
-O tak, Mała..-wydyszałem do jej uszka, czując ją na sobie..

[Josephine Morgan]

To on ma doświadczenie nie ona <włep>
Ujęłam w dłonie jego twarz i spojrzałam w jego oczy, uwielbiałam go po mimo , że znałam go tak długo , to miałam wrażenie jak bym poznawała na nowo Christiana. Pocałowałam jego usteczka z miłością, pragnąłem go każdą komórką swojego ciała. Jego dotyk i bliskość sprawiała mi niesamowitą przyjemność. Dawał mi nowe doznania i sprawiał , że czułam się cudownie. Rączkami pieściłam jego boskie ciało , które było idealnie umięśnione.

[Emily Johnson]

Hihi Ale on jąąąą <3 to mu nie w głowie gumki xD
Odwzajemniałem jej pocałunki bardzo zachłannie i spojrzałem w jej oczka z uśmiechem, poruszałem swoimi bioderkami, wypełniając jej wnętrze, pojękiwałem przy tym, bo było to dla mnie bardzo przyjemne..
-jesteś boska, kochanie..-powiedziałem i pocałowałem jej szyjkę, błądząc po niej języczkiem, kochałem się z nią powoli i spokojnie, ale stanowczo.

[Josephine Morgan]

No ciekawe co zrobi jak mu biedna Felka zaciąży xD
-a ja Ciebie, uzależniasz mnie do siebie Grey-wydyszałam . Serce waliło mi jak oszalałe , byłam szczęśliwa i chciałam go więcej i więcej. Zaczęłam wbijać w jego skórę paznokcie. Odchyliłam głowę do tyłu kiedy zaczął całować moją szyję.
-boże jak mi dobrze -pojękiwałam coraz głośniej.

[Emily Johnson]

No, a co? Będzie wzorowym tatusiem xD
Sprawiała mi wielką przyjemność tymi swoimi paznokciami, wszystko, co powodowało jakiś ból mi się podobało..
-No to dobrze, kochanie..-powiedziałem do jej uszka i przygryzłem je, polizałem jej szyjkę.. Wchodziłem w nią miarowo, lekko przyspieszyłem swoje ruchy, by dać jej więcej rozkoszy.

[Josephine Morgan]

-Christian !-krzyknęłam i poczułam jak rozpadam się na milion kawałków. Wbijałam paznokcie coraz mocniej w jego skórę , zostawiając mu spore ślady. Wiłam się pod nim , doprowadzał mnie do szaleństwa. Krzyczałam głośno, fala przyjemności rozpływała się po każdej komórce mojego ciała.

[Emily Johnson]

Czułem, jak dochodzi i jak zaciska się na moim członku, aż westchnąłem czując jej mięśnie..
-Ooo tak, Maleńka..-powiedziałem i poruszałem się w niej coraz szybciej, po kilku mocniejszych ruchach, poczułem jak dochodzę, jęknąłem głośno, tryskając w nią swoimi nasionkami. xD

[Josephine Morgan]

Przytuliłam się mocno do Christiana i przymknęłam oczy. Głośno oddychałam , serce nadal biło mi jak oszalałe. Łapkami jeździłam po jego plecach.
-uwielbiam Cię Grey-wyszeptałam.

[Emily Johnson]

-Ja Ciebie też Steele..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczka..
-Dobrze się czujesz?-zapytałem z troską i spojrzałem na nią z uśmiechem, pocałowałem jej usteczka delikatnie.
Opierałem się po obu jej stronach i nadal nad nią unosiłem, nie chciałem się od niej odkleić. xD

[Josephine Morgan]

-nawet mogłam bym powiedzieć , że cudowanie -uśmiechnęłam się do niego. Oparłam rączki na jego klacie.
-a Ty jak się czujesz ?-spytałam i mocniej objęłam go nogami w pasie.

[Emily Johnson]

-Cieszy mnie to..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczka..-A ja? Najlepiej..-powiedziałem do niej od razu, podobała mi się ta moja kobietka, a seks z nią był jak prezenty gwiazdkowe, warty oczekiwania tego całego czasu. xD

[Josephine Morgan]

Pocałowałam jego usteczka i spojrzałam w oczka.
-dalej nie jesteś spóźniony do pracy ?-spytałam , serce powoli mi się uspokoił , oddech również. Rączkami sobie pomacałam trochę Greya , a co mogłam sobie go macać xD

[Emily Johnson]

-Nie jeszcze..-powiedziałem z cwaniackim uśmiechem..-Mam jeszcze chwilkę..-zaśmiałem się i spojrzałem w jej oczka..
-A co? Chcesz się mnie pozbyć?-zapytałem i w końcu z niej wyszedłem i położyłem się obok niej na łózku, odetchnąłem głęboko.

[Josephine Morgan]

Jęknęłam cicho kiedy ze mnie wyszedł. Położyłam się na boku i spojrzałam na Grey`a.
-nie , nie chcę się Ciebie pozbyc , nigdy tego nie chciałam zrobić -powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego.