[Colton Grey]

-Uwielbiam Cię -powiedział i całował jej boskie usta. Poruszał się w niej w szybkim tempie czuł , że sam w niej eksploduje
-dojdź dla mnie -wyszeptał jej do uszka

[Magnolia Plumier]

Nie musiał mi tego powtarzać, bo moje ciało już drżało od jego mocnych ruchów i po kilku z nich, moja cipka mocno się na nim zacisnęła.
-Oooo tak kk. - wydyszałam czując jak mi dobrze i jak mnie napedzil tymi słowami. Wypiłam się w jego usta zachłannie.

[Colton Grey]

W tym samym czasie i on doszedł. Pocałował jej usta z miłością. Po chwili z niej wyszedł i opadł na łóżko
-tego było mi trzeba -powiedział i miział ją ręką po rozpalonej skórze.
-co powiesz na to , żeby kupić dom -powiedział i spojrzał na swoją dziewczynę

[Magnolia Plumier]

- Yhm. Mi też, Colton. Nie możesz mnie na tak długo zostawiać. - Powiedziałam a potem mnie zamurowalo..
-W sensie.. Chcesz kupić dom dla siebie? I będę mieszkać u Ciebie? Czy chcesz żebyśmy kupili dom razem? - zapytałam i przekrecilam się tak że leżałam na brzuchu i wpatrywałam się w niego. Trochę mnie zaskoczył.

[Colton Grey]

-kupię dom dla nas -powiedział i spojrzał na nią z uśmiechem
-w willi też jest miejsce , ale tam jest za dużo osób -powiedział i pocałował jej usta
-a zdecydowanie będę miał ochotę na Ciebie nie raz i nie chcę się chować po kątach -powiedział

[Magnolia Plumier]

- Kocham Cię za to że chcesz to zrobić... Jednak wydaje mi się, że jeżeli to ma być nasz wspólny dom to powinniśmy wyłożyć po równo kasy. - Powiedziałam i spojrzałam w jego oczy. - Mam trochę oszczędności, a na resztę mogę wziąć kredyt. Ale nie chce być twoja utrzymanka.. - Powiedziałam, przygryzając wargę niepewnie, bo nie wiedziałam jak na to zareaguje. Zwykle faceci mieli problem z równouprawnieniem..

[Colton Grey]

-jeśli chcesz wykładać kasę to możesz płacić rachunki -powiedział i pocałował jej usta
-ja kupię dom , a Ty mi w tym pomożesz no chyba , że chcesz wille -uśmiechnął się do niej
-możemy go sami zaprojektować -spojrzał w jej oczka
-nie ma sensu , żebyś wydawała kasę czy brała kredyt

[Magnolia Plumier]

Posłucham co miał do powiedzenia a potem pokiwalam głową.
-Okej. Brzmi to rozsądnie. - Powiedziałam i uśmiechnęłam się.. -Będę płacić rachunki. - Pokiwalam głową. Patrzyłam sobie w jego oczka.
-Myślę że nie ma co szaleć z willa.. - Powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego. - Dom wystarczy.. I jak wolisz to możemy go zaprojektować. Ale wydaje mi się że spokojnie można coś kupić. Zobaczymy co jest do wyboru na rynku.. - Powiedziałam i przygryzłam wargę.
-To poważny krok.. - Powiedziałam do niego z uśmiechem. Cmoknelam jego usta.

[Colton Grey]

-skoro chcesz kupić gotowy już dom nie ma sprawy -powiedział i uśmiechnął się do niej. Pochylił się nad nią i pocałował namiętnie jej usteczka
-na pewno coś wybierzemy idealnego dla nas -pomachał brwiami

[Magnolia Plumier]

- Myślę że to lepsza opcja bo przede wszystkim będzie szybciej gotowy i będziemy mogli razem zamieszkać. - Powiedziałam i odwzajemniałam jego pocałunek zachłannie.
-A jeśli nie to będziemy projektować.. - Powiedziałam, śmiejąc się.

[Colton Grey]

-jutro możemy się przejść do agencji nieruchomości -powiedział i spojrzał w jej oczka
-i wtedy będziemy wiedzieć czy jest coś ciekawego wartego uwagi -puścił jej oczko i dał jej buziaka
-ale koniecznie musi być z basenem -zaśmiał się

[Magnolia Plumier]

- No dobrze. Więc mamy plan. Który bardzo mi się podoba. I który mocno mnie kręci. - Powiedziałam, bo jednak perspektywa wspólnego mieszkania była bardzo fajna. Pocałowałam jego usteczka i przejechałam dłonią po jego brzuchu i czlonku.
-Jak będzie z basenem to będzie to prawie już willa. - zaśmiałam się. Spojrzałam w jego oczy. - Uszczęśliwiasz mnie, Grey.

[Colton Grey]

-liczę na to że Cię uszczęśliwiam Kochanie -powiedział i pocałował łapczywie jej usteczka
-może być też kryty basen -pochylił się nad nią i zaczął całować jej boskie ciałko.

[Magnolia Plumier]

-Oho! Kryty basen też? To widzę że będzie Cię kosztować ta inwestycja.. - Powiedziałam śmiejąc się, odwzajemniałam jego pocałunki bardzo lapczywie.
-Kocham Cię. - Powiedziałam i objęłam go ramionami za szyjke i i wyladowałam na plecach jak mnie tak całował.

[Colton Grey]

-ja Ciebie też Kocham -powiedział i spojrzał w jej oczka
-chcę żebyśmy zamieszkali razem sporo o tym myślałem -pocałował czule jej usta ręką zaczął pieścić jej boskie ciałko