Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Przyszliśmy z Bella do kuchni..
-Na co masz ochotę?-zapytałem, otwierając lodówkę i spojrzałem na nią..
Awatar użytkownika
29 lat
165 cm
prywatny gabinet/więzienie/szpital
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

-wszystko mi jedno-powiedziałam i usiadłam przy stole patrzyłam na Seana. Zamyśliłam się i przez dłuższy czas nic nie mówiłam. Miałam wrażenie że co chwilę się cofamy od siebie , nie wiedziałam co mam już sama robić.
-zależy Ci na Alice ?-spytałam i spojrzałam w jego stronę , musiałam wiedzieć czego chce Sean inaczej nigdy się nie dogadamy.
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Szukałem w lodówce, czegoś na obiad, a gdy zadała mi to pytanie odwróciłem się w jej stronę i spojrzałem na nią badawczo..
-Dlaczego pytasz?-zapytałem i spojrzałem na Fel..
-Alice jest moją przyjaciółką i tylko w takim znaczeniu mi na niej zależy..-powiedziałem.. -To że ze sobą sypiamy, to tylko dodatek..-spojrzałem na Bellę..

Awatar użytkownika
29 lat
165 cm
prywatny gabinet/więzienie/szpital
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

-po prostu chcę cię na nowo poznać-powiedziałam....-czułam , że się oddalamy od siebie , chcę wiedzieć co jest dla Ciebie ważne , przepraszam za tamtą kłótnię , nie powinnam tak mówić poza tym to nie moja sprawa z kim sypiasz....byłam zła przyznaję , ale to było nie na miejscu -powiedziałam i bawiłam się cukierniczką która stała na stoliku.
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Spojrzałem na nią uważnie i po chwili usiadłem koło niej przy stoliku..
-Alice to moja przyjaciółka..-powiedziałem i spojrzałem na nią..-Ale lubimy spędzać ze sobą czas i się dobrze bawić..-dodałem..
-Owszem, to co zrobiłaś wtedy było nie na miejscu..-powiedziałem, miałem jej trochę za złe, jak się wtedy zachowywała..
-Jeśli coś Ci się nie podoba, to zawsze możesz do mnie przyjść i o tym powiedzieć, a nie robić awanturę na pół bloku i wyzywać ludzi, na których mi zależy.
-Alice jest dla mnie ważna, więc jeśli szanujesz mnie choć trochę, to uszanuj, że się z nią spotykam od czasu do czasu i będę to robił, niezależnie od tego, co się stanie..-powiedziałem..-Lubię ją, Bell, naprawdę..
Awatar użytkownika
29 lat
165 cm
prywatny gabinet/więzienie/szpital
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

-rozumiem Cie Sean -powiedziałam i zaszkliły mi sie oczy wstałam z krzesła podeszłam do okna. Położyłam dłonie na brzuchu.
-ciesze się , że to powiedziałeś -zacisnęłam zęby i przymknęłam oczy. Po dłuższej chwili powiedziałam.
-powinnam wracać do brata , dziękuje że mogłam tu zostać na noc -powiedziałam i dopiero po chwili odwrócłam się do Seana.
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Spojrzałem na nią, nie spodziewałem się takiej reakcji, pokiwałem głową i uśmiechnąłem się lekko, patrzyłem na nią, jak podchodzi do okna..
-Czemu o to pytałaś?-spojrzałem na nią..
Spojrzałem na nią zaskoczony..-Jak to wracasz do brata?-zapytałem i skrzywiłem się lekko.. Westchnąłem i schowałem twarz w dłoniach, zdecydowanie nie nadążałem za jej tokiem myślenia xD
Awatar użytkownika
29 lat
165 cm
prywatny gabinet/więzienie/szpital
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

-po prostu chciałam wiedzieć -powiedziałam , miałam jasną sytuacje , że zawsze będzie ją pieprzył więc jeśli chodzi o nas nie miało to żadnego racji bytu.
-tak powinnam wrócić do brata , już i tak zajęłam Ci sporo czasu , poza tym pewnie masz inne rzeczy na głownie niż zajmowanie się taką kretynką jak ja -powiedziałam
-jak będzie się coś działo , to daj mi znać -powiedziałam i oparłam się o szafkę.
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

On nie powiedział, że będzie ją pieprzył, tylko, że będzie się z nią spotykał :P
Spojrzałem na nią i uniosłem zdziwiony brew do góry, znowu nie wiedziałem o co jej chodzi..
-Jezu, Bella, przestań traktować mnie jak największe ścierwo tego świata.. Najpierw mnie pytasz, chcesz rozmawiać, a później jak jestem z Tobą szczery, to uciekasz ode mnie i masz w dupie to co czuję! -powiedziałem do niej, uniesionym głosem i spojrzałem na nią wkurwiony..-O co Ci chodzi tym razem? CO?-zapytałem i jak ona stała oparta przy szafce, to przyjebałem dłonią w lodówkę z nerwów xD bo mnie już poniosło, serce mi waliło jak głupie.
Awatar użytkownika
29 lat
165 cm
prywatny gabinet/więzienie/szpital
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

Skoro się przyjaźnią i pieprzą to zdecydowanie to się tak nie skończy , że zostanie sama przyjaźń , a przynajmniej ona tak uważa.
Poskoczyłam kiedy uderzył ręką w lodówkę....-o nic mi nie chodzi, Sean po prostu nie powinnam być tutaj zawracać Ci głowe sobą -powiedziałam , powstrzymałam swoje łzy.
-wiesz chyba najlepiej będzie jak będziemy się widywać jak się umówmy wcześniej , żeby nie było żadnych niespodzianek i kłótni-powiedziałam i przymknęłam oczy. Czułam się tak kurewsko nie potrzena w tym mieście , że zastanawiałam się po co ja tu przyjechałam. Gdyby nie ciąża to już dawno bym wyjechała z miasta, w którym czułam się bardziej samotna niż we Florencji.
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

-ile razy mam Ci powtarzać, że nie zawracasz mi głowy.-powiedziałem nadal trochę uniesionym głosem, ale w sumie jak przywaliłem w tą lodówkę to się uspokoiłem trochę, xD
-Ile razy mam Ci powtarzać, że jesteś dla mnie najważniejsza i nie chcę Cię skrzywdzić..-powiedziałem już o wiele spokojniej..
-Ty mi po prostu nie wierzysz..-spojrzałem w jej oczy..
-Ja Ci mówię o Alice, a Ty sobie pomyślałaś, że nigdy się nie zmienię i że zawsze będę ją pieprzył.. I że nasze spotkania zawsze kończyły się seksem-powiedziałem, już w sumie byłem tak tym wszystkim zrezygnowany, że było mi wszystko jedno, przestawałem już kontrolować moje słowa.
-Powiem to po raz ostatni..-powiedziałem przez zaciśnięte zęby i przysunąłem się bardzo blisko jej twarzy..
-Jesteś kobietą, którą szanuję, którą kocham i jesteś matką mojego dziecka, nie mam zamiaru Cię skrzywdzić, a jeśli mi nie wierzysz, to proszę..-odsunąłem się od niej...-Droga wolna..-powiedziałem zrezygnowany..
-Nie będę odpowiedzialny za całe gówno tego świata.. I nie będę Cię przekonywał jakim jestem człowiekiem, skoro po tylu latach dalej mnie nie znasz..
Awatar użytkownika
29 lat
165 cm
prywatny gabinet/więzienie/szpital
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

Patrzyłam w jego oczy....-znam Cię Sean i wiem jaki jesteś nie obwiniam Cię za całe gówno tego świata.....i wiesz co właśnie tak pomyślałam , że między wami zawsze jest seks , nie chce o tym myśleć i ....-urwałam chciałam powiedzieć , że rani mnie to , ale nie mogłam tego zrobić nie chciałam , żeby robił coś wbrew sobie.
-odkąd się przespaliśmy nie potrafimy się dogadać , jest mi z tym źle ale nie wiem co bym mogła zrobić by się to zmieniło-powiedziałam bezsilniej.
-co mam zrobić Sean ?
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Słuchałem tego co mówiła i patrzyłem na nią.
-Nie zawsze był między nami seks..-powiedziałem i skrzyżowałem ramiona na piersiach, spojrzałem na Bellę.. -Nie zawsze taki byłem..-dodałem tylko.
-Nie mam zamiaru Ci mówić, co masz robić..-powiedziałem spokojnie..-To jest twoja decyzja Bell.. Albo będziesz mnie traktować tak jak wcześniej to robiłaś, albo inaczej, to nie zależy ode mnie.. Tylko od Ciebie..-spojrzałem w jej oczy..
-Jakikolwiek wybór podejmiesz, to będzie twoja decyzja, zacznij brać odpowiedzialność za to, co robisz i jak traktujesz ludzi, bo zaczyna mnie to męczyć..-powiedziałem szczerze..
-Chcesz we mnie dalej widzieć faceta, który rucha wszystko, co może?-zapytałem i spojrzałem na nią z kpiącym uśmieszkiem, wiedziałem doskonale, że tak na mnie patrzy..-Nie wymagaj ode mnie, żebym nagle stał się porządnym człowiekiem, skoro nawet w twoich oczach taki nie jestem..-powiedziałem, zaciskając zęby, wkurwiało mnie to jej podejście do mnie, ale nie ode mnie zależało, jak mnie widzi, nawet teraz gdy mówiłem jej, że ją kocham, miała to w dupie..
Awatar użytkownika
29 lat
165 cm
prywatny gabinet/więzienie/szpital
Psycholog
singielka
brak
Charming

Post

Może i mówił , że mnie kocha, ale jak siostrę więc to aż takiego wrażenia dla mnie nie robi, ja zdecydowanie potrzebuje od niego innej miłości. Potrzebuję poczuć stabilność emocjonalną oraz bezpieczeństwo , którego nie czułam od dawna , a kiedy dowiedziałam się o ciąży , wszystko mi się zawaliło , dalje nie poradziłam sobie z tym wszystkim. Czułam się jak bym żyła w koszmarze ,z którego nie mogę się obudzić.
-nie patrzę na Ciebie jak na faceta który rucha wszystko nigdy tak nie myślałam , mówie o Alice o ty zaczynasz to uogólniać nigdy nie powiedziałam Ci nic na ten temat-powiedziałam i westchnęłam.
-też jestem zmęczona tymi huśtawkami , nie radzę sobie z niczym zwłaszcza z sytuacją , że jestem w ciąży nie czuję się na ti gotowa -powiedziałam i złapałam się za brzuch dziecko zaczęło kopać.
-chciałabym , żeby to wszystko było takie jak wcześniej , ale nie potrafię....myślę i czuję inaczej nie potrafię udawać , że to co się wydarzyło między nami nie miało znaczenia , nawet nie chce tak myśleć -powiedziałam szczerze , poczułam jak po policzkach pociekły mi łzy otarłam je z twarzy.
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

-Mówisz o Alice, ale nie wierzysz, że nie będę się z nią bzykał..-powiedziałem..-Więc co do cholery za różnica..-dodałem wkurwiony złapałem się za głowę i potarłem skronie.
-Nigdy nic nie powiedziałaś, ale przyznaj szczerze, sama przed sobą, mi tego nie musisz mówić, że tak myślisz..-wzruszyłem ramionami obojętnie..
-Mam dość bycia popychadłem wszystkich lasek, które są niestabilne emocjonalnie..-oczywiście w tym zdaniu kryła się aluzja do Blair , która sobie nie poradziła z presją i uciekła..-Będziesz kolejną dziewczyną, w której się zakochałem i uciekniesz jak pies z podkulonym ogonem?-zapytałem wkurwiony, przestałem się kontrolować, miałem już łzy w oczach. Uciekłem wzrokiem od niej, odwróciłem się do niej tyłem i dyszałem już głośno próbując się uspokoić, serce mnie znów zaczęło boleć.
-Nic nie będzie takie jak wcześniej..-powiedziałem pod nosem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Apartament Seana i Arabelli Farris”