Przyszliśmy z Milesem do restauracji i usiedliśmy sobie przy stoliku, od razu podszedł do nas kelner z kartami, wzięliśmy sobie po jednej i zaczęliśmy wybierać sobie jedzonko..
-Więc? Co próbujemy?
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
0 lat
0 cm
singiel
-ja bym mógł sprobowac jakiś owoców morza , może są tu lepsze niż w całym miasteczku , co Ty na to?-spytałem i uśmiechnąłem się do kuzynki.
-a do tego jakieś dobre winko , więc jak piszesz się na to ?-spytałem i uśmiechnąłem się
-a do tego jakieś dobre winko , więc jak piszesz się na to ?-spytałem i uśmiechnąłem się
<link href='http://fonts.googleapis.com/css?family=Wire+One' rel='stylesheet' type='text/css'><center><div style="font-family: Wire One; color: #968374; font-size: 35px; line-height:60%;">Miles Rochester </div><div style="font-family: Calibri; font-size: 9px; color: #4F4339; text-transform: uppercase;">sms rozmowy relacje [url=http://]problemator[/url] szafa [url=http://]fb[/url]</div></center>
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Yhm, dobra, to może ten talerz, co to niby specjalność zakłądu, a do tego białe wino, nie?-zapytałam z uśmiechem..
-Tylko pamiętaj, żeby nie rozpijać małolaty..-zachichotałam i puściłąm mu oczko.
-Tylko pamiętaj, żeby nie rozpijać małolaty..-zachichotałam i puściłąm mu oczko.
0 lat
0 cm
singiel
-cicho -powiedziałem i poczochrałem jej włosy. No to zamówiliśmy sobie owoce morza i do tego białe wino.
-co tam u Ciebie Kuz słychać ?-spytałem i rozejrzałem sie po lokalu za szybą.
-wydaje się , że jest całkiem tu fajnie
-co tam u Ciebie Kuz słychać ?-spytałem i rozejrzałem sie po lokalu za szybą.
-wydaje się , że jest całkiem tu fajnie
<link href='http://fonts.googleapis.com/css?family=Wire+One' rel='stylesheet' type='text/css'><center><div style="font-family: Wire One; color: #968374; font-size: 35px; line-height:60%;">Miles Rochester </div><div style="font-family: Calibri; font-size: 9px; color: #4F4339; text-transform: uppercase;">sms rozmowy relacje [url=http://]problemator[/url] szafa [url=http://]fb[/url]</div></center>
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Spojrzałam na niego z uśmiechem..
-Fajnie, że z nami mieszkasz, bo przynajmniej ojciec się mnie mniej czepia..-powiedziałam z rozbawieniem.
-Nooo, u mnie ostatnio się trochę dzieje..-powiedziałam i spojrzałam na niego.. Do miasta wrócił mój były facet, który mnie zostawił i wyjechał na rok.. A teraz chce wszystko naprawić i żebym dała mu drugą szansę..-zaśmiałam się.
-Całkiem przyjemnie..-pokiwałam głową z uśmiechem.
-Fajnie, że z nami mieszkasz, bo przynajmniej ojciec się mnie mniej czepia..-powiedziałam z rozbawieniem.
-Nooo, u mnie ostatnio się trochę dzieje..-powiedziałam i spojrzałam na niego.. Do miasta wrócił mój były facet, który mnie zostawił i wyjechał na rok.. A teraz chce wszystko naprawić i żebym dała mu drugą szansę..-zaśmiałam się.
-Całkiem przyjemnie..-pokiwałam głową z uśmiechem.
0 lat
0 cm
singiel
-też się ciesze , że w końcu mogłem zacząć studia -powiedziałem i uśmiechnąłem sie do kuzynki.
-no proszę i co postanowisz ?-spytałem zaciekawiony.
-jak mam coś doradzić to musisz mi naświetlić sytuacje Bec
-no proszę i co postanowisz ?-spytałem zaciekawiony.
-jak mam coś doradzić to musisz mi naświetlić sytuacje Bec
<link href='http://fonts.googleapis.com/css?family=Wire+One' rel='stylesheet' type='text/css'><center><div style="font-family: Wire One; color: #968374; font-size: 35px; line-height:60%;">Miles Rochester </div><div style="font-family: Calibri; font-size: 9px; color: #4F4339; text-transform: uppercase;">sms rozmowy relacje [url=http://]problemator[/url] szafa [url=http://]fb[/url]</div></center>
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-I jak Ci się podoba ten kierunek, co?-zapytałam i napiłam się wody, bo pewnie na stole stały te kieliszki z wodą już.
-Jeszcze nie wiem..-powiedziałam i spojrzałam na niego.
-W sumie to był dziwny rok, on wyjechał na obóz, nie miał tam kontaktu ze światem, więc nie mógł dzwonić, ani pisać..-powiedziałam..
-Ale zaczęło się od tego, że spotykaliśmy się jakiś czas, w sumie było nam razem bardzo dobrze, bardzo mi się podobał, no i.. Byłam zakochana.. -powiedziałam..-Ale byłam też przy nim spokojna, grzeczna ułożona, w sumie nie chciałam się angażować w związek, bałam się, ze będzie kolejnym facetem, który zniknie z mojego życia (tak jak ojciec), ale jakoś postanowiłam zaryzykować, a niedługo potem mnie zostawił.
-Nie do końca wiem, czy będę potrafiła się znów w to zaangażować, w sensie.. Zmieniłam się trochę..Najpierw to przeżywałam..Ale.. W końću po jakimś czasie zaczęłam się bawić, spotykać z chłopakami, dostałam pracę jako Djka..
-Nie jestem już tamtą dziewczyną.. Ale..-przygryzłam wargę..-Chyba mam do niego słabość..
-Jeszcze nie wiem..-powiedziałam i spojrzałam na niego.
-W sumie to był dziwny rok, on wyjechał na obóz, nie miał tam kontaktu ze światem, więc nie mógł dzwonić, ani pisać..-powiedziałam..
-Ale zaczęło się od tego, że spotykaliśmy się jakiś czas, w sumie było nam razem bardzo dobrze, bardzo mi się podobał, no i.. Byłam zakochana.. -powiedziałam..-Ale byłam też przy nim spokojna, grzeczna ułożona, w sumie nie chciałam się angażować w związek, bałam się, ze będzie kolejnym facetem, który zniknie z mojego życia (tak jak ojciec), ale jakoś postanowiłam zaryzykować, a niedługo potem mnie zostawił.
-Nie do końca wiem, czy będę potrafiła się znów w to zaangażować, w sensie.. Zmieniłam się trochę..Najpierw to przeżywałam..Ale.. W końću po jakimś czasie zaczęłam się bawić, spotykać z chłopakami, dostałam pracę jako Djka..
-Nie jestem już tamtą dziewczyną.. Ale..-przygryzłam wargę..-Chyba mam do niego słabość..
0 lat
0 cm
singiel
-ten kierunek zawsze był tym co chciałem robić więc bardzo mi się podoba , ciesze sie , że udało mi się zarobić na te studia , bo nie chciał bym pracować do końca swoich dni jako model-zaśmiałem się. Słuchałem jak Beca opowiadała mi o swoim byłym chłopaku , który pojawił się w miasteczku.
-może zaryzykuj , wiadomo teraz będzie inaczej , Ty jesteś inna on też pewnie się zmienił , a może teraz będzie jeszcze lepiej nie dowiesz sie tego jeśli sie nie przekonasz -powiedziałem i napiłem się wodę.
-może zaryzykuj , wiadomo teraz będzie inaczej , Ty jesteś inna on też pewnie się zmienił , a może teraz będzie jeszcze lepiej nie dowiesz sie tego jeśli sie nie przekonasz -powiedziałem i napiłem się wodę.
<link href='http://fonts.googleapis.com/css?family=Wire+One' rel='stylesheet' type='text/css'><center><div style="font-family: Wire One; color: #968374; font-size: 35px; line-height:60%;">Miles Rochester </div><div style="font-family: Calibri; font-size: 9px; color: #4F4339; text-transform: uppercase;">sms rozmowy relacje [url=http://]problemator[/url] szafa [url=http://]fb[/url]</div></center>
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No to najważniejsze, że spełniasz swoje marzenia i faktycznie chcesz to robić..-powiedziałam i zaśmiałam się, spojrzałam na niego z uśmiechem.
-Kurczę.. -westchnęłam lekko.
-Najgorsze jest to, że nie wiem, czy będę w stanie znów mu zaufać i znów to poczuć, wiesz.. Wtedy to było takie.. Hmm. Niewinne, wyjątkowe, był naprawdę cudnym chłopakiem.. -powiedziałam i spojrzałam na niego..
-Kurczę.. -westchnęłam lekko.
-Najgorsze jest to, że nie wiem, czy będę w stanie znów mu zaufać i znów to poczuć, wiesz.. Wtedy to było takie.. Hmm. Niewinne, wyjątkowe, był naprawdę cudnym chłopakiem.. -powiedziałam i spojrzałam na niego..
0 lat
0 cm
singiel
-Kuzynko , dasz sobie z tym radę jestem tego pewny , poza tym jak nie zaryzykujesz to nie wiesz czy to ma przyszłość czy nie....może zacznijcie się spotykać , nie jako para tylko znajomi , a później może coś z tym zrobicie -powiedziałem i po chwili dostaliśmy nasze zamówienie. Podziękowałem i spojrzałem na Becę , nalałem na wina do kieliszków.
-to za co pijemy ?
-to za co pijemy ?
<link href='http://fonts.googleapis.com/css?family=Wire+One' rel='stylesheet' type='text/css'><center><div style="font-family: Wire One; color: #968374; font-size: 35px; line-height:60%;">Miles Rochester </div><div style="font-family: Calibri; font-size: 9px; color: #4F4339; text-transform: uppercase;">sms rozmowy relacje [url=http://]problemator[/url] szafa [url=http://]fb[/url]</div></center>
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No właśnie tak chyba zrobię..-powiedziałam i spojrzałam na niego z uśmiechem..-Już teraz się widujemy co jakiś czas..-zaśmiałam się..-A jak rozmawiałam z moim kumplem, to powiedział tylko, zebym od razu nie poszła z nim do łóżka, bo to zaburzy mój osąd..-wyszczerzyłam się,
-No to może za nowe początki..-powiedziałam do niego i wziniosłam toast..
-No to może za nowe początki..-powiedziałam do niego i wziniosłam toast..
0 lat
0 cm
singiel
-za nowy początek Kuz -powiedziałem i napiłem się. Nałożyłem sobie na talerz owoce morza i zacząłem wcinać.
-na pewno niedługo dowiesz się co jest między wami i masz mądrego kumpla-zaśmiałem sie i puściłem jej oczko.
-ja muszę częściej wychodzić z domu , bo mało kogo znam w tym miasteczku , nauka mnie trochę pochłonęła , ale jestem po sesji
-na pewno niedługo dowiesz się co jest między wami i masz mądrego kumpla-zaśmiałem sie i puściłem jej oczko.
-ja muszę częściej wychodzić z domu , bo mało kogo znam w tym miasteczku , nauka mnie trochę pochłonęła , ale jestem po sesji
<link href='http://fonts.googleapis.com/css?family=Wire+One' rel='stylesheet' type='text/css'><center><div style="font-family: Wire One; color: #968374; font-size: 35px; line-height:60%;">Miles Rochester </div><div style="font-family: Calibri; font-size: 9px; color: #4F4339; text-transform: uppercase;">sms rozmowy relacje [url=http://]problemator[/url] szafa [url=http://]fb[/url]</div></center>
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Yhm..-mruknęłam i napiłam się winka, a potem też sobie nałożyłam krewetek i jadłam sobie.
-Hm, tylko mu tego nigdy nie mów, bo i tak ma takie samouwielbienie, że wpadłby chyba w narcyzm..-zaśmiałam się.
-Muszę Cię zabrać na jakąś imprezę z moimi znajomymi, są trochę powaleni, ale wiesz jak to jest..-powiedziałam i wyszczerzyłam się.
-Hm, tylko mu tego nigdy nie mów, bo i tak ma takie samouwielbienie, że wpadłby chyba w narcyzm..-zaśmiałam się.
-Muszę Cię zabrać na jakąś imprezę z moimi znajomymi, są trochę powaleni, ale wiesz jak to jest..-powiedziałam i wyszczerzyłam się.
0 lat
0 cm
singiel
-możemy się wybrać na jakąs imprezę , ale też muszę zacząć imprezować ze studentami , bo pomyślą , że jestem jakimś dziwakiem , ale wiesz pierwszy rok jest najtrudniejszy , 40 osób odleciało po sesji -powiedziałem i napiłem się winka. Jadłem sobie owoce morza.
-wiesz chyba będzie to moja ulubiona knajpka jeśli chodzi o takie dania
-wiesz chyba będzie to moja ulubiona knajpka jeśli chodzi o takie dania
<link href='http://fonts.googleapis.com/css?family=Wire+One' rel='stylesheet' type='text/css'><center><div style="font-family: Wire One; color: #968374; font-size: 35px; line-height:60%;">Miles Rochester </div><div style="font-family: Calibri; font-size: 9px; color: #4F4339; text-transform: uppercase;">sms rozmowy relacje [url=http://]problemator[/url] szafa [url=http://]fb[/url]</div></center>