[Octavia Blackburn]

[Amelia Jones]

Nie ma portu ale jest przystań xD Więc z bagażami oboje po śniadaniu pewnie szybkim.Na łodź nie musieliśmy długo czekać.. kiedy przypłynęła wsiedlismy na nia i popłynelismy do lądowiska gdzie powinien czekać na nas samolot

[Octavia Blackburn]

Szliśmy spacerkiem , aż dotarliśmy do przystani.
-łodzie są do naszej dyspozycji ?-spytałam i spojrzałam na chłopaka. Cały czas trzymałam go za rękę. Robiło się coraz bardziej ciemno.

[Emily Johnson]

-Nie wszystkie, ale chyba ze dwie są.-powiedziałem i spojrzałem na nią..
-A co? Chcesz gdzieś popłynąć?-zapytałem i spojrzałem w jej oczka z uśmiechem..
-Możemy rano się zapakować na łódź i popłynąć na wycieczkę..-powiedziałem.

[Octavia Blackburn]

-jeśli nie będzie nic ciekawszego do roboty to czemu nie -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy
-a umiesz tym pływać ?-spytałam , no co nie wiedziałam tego pewnie sporo rzeczy o nim nie wiedziałam. Rozglądałam się po okolicy
-ale tu cicho -powiedziałam

[Emily Johnson]

-Jasne, jeśli chcesz..-powiedziałem i spojrzałem na nią z uśmiechem.
-Tak, umiem tym pływać..-powiedziałem i uśmiechnąłem się do niej, przejechałam kciukiem po jej dłoni..
-Podoba Ci się ta cisza?-zapytałem i uśmiechnąłem się do niej, szliśmy sobie po przystani.

[Octavia Blackburn]

-no to jutro zobaczymy Prince -powiedziałam wesoło i spacerowaliśmy dalej
-w sumie to bardzo podoba mi się ta cisza, tego potrzebowałam dlatego tu przyjechałam powiedziałam i spojrzałam na chłopaka

[Emily Johnson]

-Okej, to w takim razie jutro podejmiemy decyzję..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczka..
-Okej, to ciesz się tym, kochana, masz czas dla siebie..-powiedziałem i pomachałem brwiami.

[Octavia Blackburn]

-jesteś Głupek -powiedziałam i wpiłam się namiętnie w jego usta. Całowałam go żarliwie , oparłam jedną dłoń na jego klacie. Przytuliłam się do niego , przymknęłam oczy , zaciągnęłam się jego zapachem.

[Emily Johnson]

Odwzajemniłem jej pocałunek bardzo zachłannie, dłońmi błądząc po jej ciałku, macając jej tyłeczek..
-Yhm, bosko..-powiedziałem a potem raz jeszcze ją pocałowałem, nakręcała mnie na siebie.

[Octavia Blackburn]

Odwzajemniłam jego pocałunek.
-za dużo gadasz Royce -powiedziałam między pocałunkami, oparłam dłonie na jego klacie , lekko uniosłam się na paluszkach i nie odrywałam się od jego ust.

[Emily Johnson]

Spojrzałem w jej oczka z rozbawieniem i pocałowałem ją znowu, nie odrywając się już od niej tym razem, przejechałem dłonią po jej tyłeczku i ścisnąłem go lekko.
-Idziemy gdzieś na ubocze?-zapytałem, w końcu wkoło stało kilka opuszczonych łodzi xD

[Octavia Blackburn]

-a co wstydzisz się ?-spytałam i spojrzałam w jego oczy, przejechałam ręką po jego policzku
-poza tym poza pocałunkami nie możesz na nic więcej liczyć , zero seksu już to Ci mówiłam

[Emily Johnson]

-Nie wstydzę się..-powiedziałem i spojrzałem na nią z uśmiechem, pocałowałem jej usteczka jeszcze raz..
-Niby wiem, ale warto spróbować..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczka, uśmiechając się głupio..

[Octavia Blackburn]

-no i jak tu Cię nie uszkodzić -zaśmiałam się i spojrzałam w jego oczy
-możemy wracać do posiadłości , napiła bym się drinka , co Ty na to ?-uśmiechnęłam się do chłopaka , ręką pogładziłam jego policzek