[Rachel Levy]

-Troszke więcej.. ale wiesz jak jest...- powiedziała do niego, wyswobodzila się z niego i założyła majtki. Uśmiechnęła się do niego..
-Zamawiamy coś do jedzenia. ?

[Thomas Lancaster]

-możesz zamówić coś do jedzenia -powiedział i spojrzał na nią
-mogłaś nie zakładać tych majtek uwielbiam Cię nagą -powiedział podszedł do niej i pocałował z miłością jej usta
-a może zostaniesz na noc ?

[Rachel Levy]

Uśmiechnęła się na jego słowa..
-Yhmm.. mówisz? - zapytała, wzięła telefon i zadzwoniła po jakieś żarcie.. a majtki w międzyczasie ściągnęła i rzuciła nimi w niego...
-Nie dam rady na noc, skarbie...- powiedziała jak już się rozłączyła..
-O 7 muszę być w domu w łóżku...- zaśmiała się, siadła na nim okrakiem i pocałowała go.

[Thomas Lancaster]

Złapał jej majtki i zaciśgnął się ich zapachem
-uwielbiam Twój zapach zwłaszcza Twojej mokrej cipki -powiedział napalonym głosem. Kiedy na niego usiadła wsunął w nią palce.
-nawet nie wiesz co tracisz kiedy stąd wyjdziesz , powiedział i zaczął robić jej palcóweczkę nie spuszczając z niej wzorku.

[Rachel Levy]

-Uwierz mi, że wiem, co tracę.. - powiedziała i zaśmiała się, jęknęła jak znów ją zaczął palcować..
-Nie dasz mi nawet na sekunde odpocząć? - zapytała z rozbawieniem. Pocałowała go ostro.

[Thomas Lancaster]

-Kochanie uwielbiam jak płoniesz z pożądania -powiedział i spojrzał w jej oczy
-odpoczywasz w domu i w pracy , tu masz doznawać największej rozkoszy Rach -powiedział i nie przestawał ją posuwać palcami. Czuł jak coraz bardziej jego ręka ocieka jej soczkami

[Rachel Levy]

-Zawsze przy tobie płonę z pożądania.. - powiedziała i pocałowała go ostro..
Zaśmiała się..
-Okej, niech będzie.. - dodała i nabijała się na jego paluszki coraz mocniej..

[Thomas Lancaster]

-liczę na to Kochanie -powiedział
-idealnie to robisz -powiedział nakręcony i wpił się ustami w jej piersi pieścił je językiem, czuł jak jego kutas wraca do sił. Uwielbiał się z nią kochać wtedy cały świat przestawał dla niego istnieć byli tylko oni.

[Rachel Levy]

Uśmiechnęła się na jego słowa. Poruszała się na jego paluszkach dość już szybko i coraz głębiej je w siebie wbijała.
-Chce twojego fiuta.. - Mruknęła nakręcona.

[Thomas Lancaster]

-wiem , że chcesz -powiedział i spojrzał na to jak cieka soczkami. Wyjął z niej palce oblizał je.
-bosko smakujesz Rach -wpił się w jej usta. Posadził ją na sobie i nabił ją na swojego kutasa
-jest Twój -powiedział

[Rachel Levy]

-Ahhh, dziękuję...- wydyszała nakręcona i zaczęła się na nim poruszać dość intensywnie..
-Ooo tak, skarbie.. idealnie. - Jęknęła.

[Thomas Lancaster]

Strzelił jej mocnego klapsa w tyłek
-idealnie to Ty mnie rżniesz Rach -powiedział złapał ją za szyję i przyciągnął do siebie pocałował jej usta z namiętnością i pożądaniem
-uwielbiam Cię taką napaloną -powiedział patrzył jak go ujeżdża jej piersi seksownie falowały przy jej ruchach.

[Rachel Levy]

-A ja Ciebie.. - powiedziała i pocałowała go.. Przejechała pazurkami po jego klacie i mocno się na nim poruszała, nabijała się intensywnie na jego wielkiego chuja..
-Chcę Ciebie.. - mruknęła.. -Chcę rozwodu i chcę Ciebie.. - spojrzała w jego oczy.

[Thomas Lancaster]

Pocałował jej usta
-masz mnie -powiedział
-jestem cały Twój Rach -powiedział i uśmiechnął się do niej
-też chcę Ciebie -pocałował jej usta bardzo namiętnie

[Rachel Levy]

Uśmiechnęła się do niego szeroko. Uwielbiała go.
-To dobrze...- powiedziała I pocałowała go namiętnie,. Ujeżdżała go intensywnie, szybko poruszając się na jego wielkim kutasie..
-Ooo tak...- jęczała.