[Thomas Lancaster]

Patrzył na nią był napalony i zawsze tak na niego działała zawsze mu stawał na jej widok.
-jest tylko Twój -powiedział kiedy wsunęła jego kutasa do usta
-chcę Twojej cipki -powiedział był coraz bardziej nakręcony i zatracał się w tym uczuciu tylko przy niej nakręcał się do takiego stanu.

[Rachel Levy]

-Zaraz...- Mruknęła tylko na chwilę wyciągając go z ust.. przejechała językiem po nim i znów go wsunela w gardło. W końcu wypuściła go z usta, pchnęła Thomasa by usiadł na kanapie i zaraz była na nim okrakiem. Pocałowała jego usta zaborczo.
-Nie chcę byś pieprzył inne..- powiedziała do niego i nabiła się na jego fiuta. Zaczęła się na nim poruszać.

[Thomas Lancaster]

Patrzył na nią nakręcony o tak właśnie taką ją Kochał. Po chwili usiadł na fotelu ze sterczącym chujem. Jęknął kiedy nabiła się na niego
-będzie Twój kiedy tylko zechcesz -powiedziała i pociągnął ją za włosy odchylił jej głowę do tyłu i zaczął lizać całować jej szyję dekolt piersi. Oj tak właśnie takiego seksu potrzebował dopiero teraz czuł mega przyjemność kiedy go ujeżdżała i przyjmowała go w swojej chciwej zajebiste cipce.

[Rachel Levy]

Uśmiechnęła się na jego słowa i pokiwała głową. Przejechała językiem po jego szyi..
-Chce tego już zawsze...- szepnęła mu do uszka, coraz szybciej poruszała się na nim Uwielbiała się nabijanie na jego wielkiego chuja.
-Ahhh, Thomas...- Jęknęła nakręcona.. -Kocham Cię.. - Mruknęła do niego.

[Thomas Lancaster]

-a ja Kocham Ciebie -powiedział i uwielbiał kiedy go ujeżdżała
-idealna jest ta Twoja cipka -powiedział i lizał jej sutki ręką błądził po jej seksownym brzuchu, trzymał ją drugą ręką żeby z niego nie spadła. Czuł ją bardzo dobrze głośno dyszał
-wyjdź za mnie -powiedział i spojrzał na nią kiedy go rżnęła
-chcę Ciebie całej , nie chcę się Tobą dzielić będziesz miała tyle seksu ile zapragniesz -powiedział i pocałował jej usta z pożądaniem, Wypychał biodra w jej stronę , czuł jaka jest boska tam na dole.

[Rachel Levy]

Uśmiechnęła się na jego słowa.. nie spodziewała się ze jej odpowie, ale bardzo miłe to było..
Ujeżdżała go gdy nagle wypalił z tym wyjdz za mnie. .
-Cooo? - zapytała i aż się zatrzymała na nim, spojrzała mu w oczy, szukając jakiegoś potwierdzenia czy moim poważnie czy o co mu chodzi..
-Ja też się nie chce tobą dzielić...- uśmiechnęła się do niego szeroko. Ahhh, kochała go jak wariatka..
-Thomas.. jesteś walnięty.. - zaśmiała się, wpila się w jego usta

[Thomas Lancaster]

-chcę Cię znowu za żonę -powiedział i spojrzał w jej oczy
-rozwiedź się z Williamem -powiedział i pocałował jej usta
-i nie przestawaj mnie rżnąć Kochanie -uśmiechnął się do niej

[Rachel Levy]

Spojrzała w jego oczy i zaśmiała się znowu, no zwariował do potęgi..
-Okej.. - powiedziała po chwili milczenia i zaśmiała się odwzajemniając jego pocałunek..
-Jestes wariat...- powiedziała I znowu zaczęła się na nim poruszać, pocałowała go namiętnie.

[Thomas Lancaster]

Odwzajemnił jej pocałunek i poddał się jej całkowicie dopiero teraz czuł nieziemską rozkosz. Tylko ona dawała mu całkowite spełnieni. Wypychał bioderka jej na przeciw
-boska -powiedział i ścisnął jej boskie piersi
-chcę dziecka z Tobą -powiedział i pocałował z języczkiem jej usta, kochali się bardzo intensywnie.

[Rachel Levy]

-Thomassss...- Jęknęła.. bo też sobie wybrał moment na takie poważne rozmowy i nie była w stanie się skupić w ogóle na tym by mu coś sensownego odpowiedzieć.. przyspieszyła więc swoje ruchy i jak oboje doszli głośno dysząc to spojrzała w jego oczy..
-Serio tego chcesz? - zapytała bo ciężko było jej w to uwierzyć.

[Thomas Lancaster]

-chcę tego i mogę zacząć Cię znowu zaraz posuwać byś zaszła w ciążę -powiedział i pocałował jj usta. Był spocony od seksu , uwielbiał ich bliskość , to jak na siebie działali. Zatracał się w tym całkowicie.
-mam dalej ochotę na Ciebie i Twoją cipkę -powiedział napalony na nią na maksa chyba był to też wynik tak poważnych tematów, które go nakręciły

[Rachel Levy]

-Jezu.... - samo takie jego gadanie ja nakręcało. Jej sutki znowu sterczały twarde.. spojrzała w jego oczy i pocałowała go zaborczo..
-A ja mam ochotę na twojego fiuta.. - liznęła jego usta, i znów go pocałowała, objęła go mocno za szyję..
-Pokaz mi jak mocno mnie kochasz...- uśmiechnęła się figlarnie. Chciała ostrego seksu z nim.

[Thomas Lancaster]

-lubię kiedy jesteś taka zbereźna -powiedział i polizał jej szyję i dekolt. Patrzył na nią w sumie pożerał ją wzorkiem. Była jego ideałem kobiety te kształty ten seksowny głos, no i zawsze była jego pierwszą miłością.
-lubisz jak Cię rżnę Rach?-spytał i przygryzł jej uszko zaczął ocierać się swoim kutasem o jej cipkę, była idealna. Po chwili ugiął nogi w kolanach nakierował swojego członka i wszedł w jej cipkę zaczął brać ją od dołu mocno objął ją ramionami ,żeby nie spadła

[Rachel Levy]

Zaśmiała się na jego słowa..
-Uwielbiam jak mnie rzniesz...- powiedziała z uśmiechem, przygryzła jego wargę..
-a ty lubisz jak jestem taka zberezna? - zapytała, pociągnęła za swój sutek i Mruknęła cichutko odchylając głowę do tyłu. Był obłędny, sprawiał jej tak wielka przyjemność.. nie była w stanie przy nim nad sobą panować.

[Thomas Lancaster]

-uwielbiam Cię taką zbereźną kiedy nie hamujesz się i robisz to na co masz ochotę Rach -powiedział i pocałował jej usta
-uwielbiam Cię Mała -powiedział napalony na swoją byłą żonę