[Savanah Spencer]

-Oj nawet tak nie mów.macie być we dwoje..pogodzeni i szczesliwi - powiedziała Jess stanowczko i dopiła kawke.
-Dobra..zwijamy się..musze eszcze do domu wcić..jak Mike wróci z pracy idziemy an grilla do Lois...

[Justine Devoux]

-Mam nadzieję, że będziemy..-powiedziałam i spojrzałam na nią..-Dobra, to ja idę ugotować do domu jakiś obiad, bo mnie już całkiem rzuci..-powiedziałam i westchnęłam.
Pewnie zrobiłyśmy jeszcze jakąś rundkę szybką po jachcie i wyszłyśmy z niego, odwiozłam Jess do domu i pojechałam do siebie, robiąc po drodze zakupy.