[Savanah Spencer]

Po słowach De Zoey zamarła..w sensie już sie nie wierciła.Stała nieruchowmo wiedząc, że De chce spróbowac postrzelic kolesia.A, że jak Zo myslala De nie umiał strzelac to zdecydowanie to było wielkie ryzyko aby i ona nie dostała.Nemniej..stała nieruchomo, choc serce waliło jej jak oszalałe niemalże nie wyskakując z piersi.
Kiedy Detta zaczeła strzelac Zo wrzasnęła a jak koles ja puścił złapał się rekami za głowę zatykając uszy, zamykając oczy i normlanie zamarła z przerażenia.Nie mogła się ruszyć.Była pewnie cała obryzgana jego krwią..
-Nie.... - wykrzystuła po chwili a potem wtuliła sie w siostrę..Nigdy czegoś takiego nie przezyła!

[Josephine Morgan]

-wszystko będzie dobrze-powiedziałam do siostry. Po chwili zjawiła się policja , obezwładnili mnie i skuli kajdankami. Byłam wkurwiona , ale się opanowałam. Kiedy mnie podnieśli do pozycji stojącej zaczęłam im wszystko tłumaczyć. Detektyw , który zajmował się sprawą pojawił się po chwili. Rozkuli mnie , zabrali mojego szofera. Powiedziałam co się wydarzyło , chcieli znowu zabrać mnie na rezonans głowy ,ale się nie zgodziłam. Kiedy spisali zeznanie, wsadziłam Zoey do samochodu i pojechaliśmy do domu.