-To dobrze..-wydyszałem do jej uszka, całowałem jej szyjkę, kark, ramiona, plecki, byłem cholernie napalony na nią, poruszałem swoimi bioderkami i wchodziłem w nią cały, choć robiłem to jeszcze powoli, by nic jej nie zrobić..
-Oo tak, malutka..-wydyszałem, czując jak mi dobrze.. Zjechałem dłonią na jej guziczek i pieściłem ją intensywnie.
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
Wiła się tam pod nim czując jak jej dobrze..tzn w sumie no dziwne uczucie jednak troche ale..no przywyknie..jak na 1 raz to i tak good z emu pozwolila sie tak całemu wpychac itp xD
-Och tam...jeszcze chwilka - wymruczała czując jego paluszki na swojej cipce.Przez jej ciałko przchodizły cudowne dreszcze
-Och tam...jeszcze chwilka - wymruczała czując jego paluszki na swojej cipce.Przez jej ciałko przchodizły cudowne dreszcze
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Czułem jak mi dobrze i w końcu doszedłem z głośnym jękiem, zalewając jej dupkę swoimi soczkami, a potem pieściłem jeszcze jej szparkę.. Wyszedłem swoim fiutem z jej dupki i wszedłem w jej szparkę, popychałem mocno, pieszcząc jej guziczek.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
Eh....no musiał? -.- xD
Jakos tak jej sie lżej zorbilo jak z niej wyszedł.Czuła tez ze jest blisko.Nie dpowiedziwała sie jednak, że znow w nia wejdzie..
-Ochhh! - krzyknęła mile zaskoczona.
-O tak Skarbie...kilka ruchów... - wydyszała.teraz nie wiele juz jej trzebabyło.Po kilku jego ruchach poczuła jak dochodzi.Jęknęła przeciagle z rozkoszy jaką jej sprawił a potempadła na łozko zdyszana
Jakos tak jej sie lżej zorbilo jak z niej wyszedł.Czuła tez ze jest blisko.Nie dpowiedziwała sie jednak, że znow w nia wejdzie..
-Ochhh! - krzyknęła mile zaskoczona.
-O tak Skarbie...kilka ruchów... - wydyszała.teraz nie wiele juz jej trzebabyło.Po kilku jego ruchach poczuła jak dochodzi.Jęknęła przeciagle z rozkoszy jaką jej sprawił a potempadła na łozko zdyszana
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Hihihi
Poruszałem się w niej jeszcze przez chwilę, by doszła, a potem wyszedłem z niej i położyłem się obok i pocałowałem ją zachłannie..
-Jesteś boska..-powiedziałem do niej i przejechałem dłonią po jej piersiach, uśmiechnąłem się do niej.
Poruszałem się w niej jeszcze przez chwilę, by doszła, a potem wyszedłem z niej i położyłem się obok i pocałowałem ją zachłannie..
-Jesteś boska..-powiedziałem do niej i przejechałem dłonią po jej piersiach, uśmiechnąłem się do niej.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Noooo muszę...bys mnie chciał - oj tak..zakochana byla głupiutka nastolatka wnim więc...chyba by dla niego wszystko, albo niemalże wszystko, zrobiła xD
-mam nadzieje, że było ci dobrze..ze...no tak jak oczekiwałeś.. - powiedziala i spojrzala na niego.Wciaz jeszcze głosno oddychała
-mam nadzieje, że było ci dobrze..ze...no tak jak oczekiwałeś.. - powiedziala i spojrzala na niego.Wciaz jeszcze głosno oddychała
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Ej, nie musisz tego robić tylko dla mnie..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczka..-I tak Cię chcę..-powiedziałem i pocałowałem ją czule..
-A jak czegoś nie chcesz zrobić, to musisz powiedzieć..-powiedziałem, patrząc uwaznie w jej oczka..
-Było cudownie..-powiedziałem i przejechałem dłonią po jej boskim tyłeczku.
-A jak czegoś nie chcesz zrobić, to musisz powiedzieć..-powiedziałem, patrząc uwaznie w jej oczka..
-Było cudownie..-powiedziałem i przejechałem dłonią po jej boskim tyłeczku.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Oj no wiem , wiem ale..no chciałam..obiecałam to wiesz...czemu by nie próbowac nowych rzeczy..wszystko jest dla ludzi - powiedziala Liv.W końcu pewnie jak znow spróbuja itp jak przywyknie to tez jej bedzie to mega przyjemnosc sprawiało.
-Oj wiem..nie martw sie..nic na siłe..spokojnie.. - zapeniła go
-Oj wiem..nie martw sie..nic na siłe..spokojnie.. - zapeniła go
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No dobrze, kochanie..-powiedziałem i puściłem jej oczko, pocałowałem czule jej usteczka.
-Mam nadzieję, że jak trochę popróbujemy, to będzie ci jeszcze lepiej..-powiedziałem do niej.
-Mam nadzieję, że jak trochę popróbujemy, to będzie ci jeszcze lepiej..-powiedziałem do niej.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-na pewno..wiem, ze o to zadbasz - powiedziala z usmiechem i wtulila sie w niego.
-Eh...nie chce mi sie wstawać..i stad isc - bo w sumie niewiem..pewnie skzole miala a jak to weekend to pewnie wypadlaoby sie w domu pokazała haha
-Eh...nie chce mi sie wstawać..i stad isc - bo w sumie niewiem..pewnie skzole miala a jak to weekend to pewnie wypadlaoby sie w domu pokazała haha
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Ja Cię nie wyganiam..-powiedziałem i uśmiechnałem się do niej.
-Więc możesz sobie zostać ile chcesz..-wyszczerzyłem się, spojrzałem na nią z uśmiechem, pocałowałem ją namiętnie.
-Więc możesz sobie zostać ile chcesz..-wyszczerzyłem się, spojrzałem na nią z uśmiechem, pocałowałem ją namiętnie.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Wiem, ze ne wyganiasz...ale..no ilez mozna siedziec w domu w taka ladna pogode..wgl..bez sensu..wyjexmy sobie gdzies..choc na jakis dzienczy dwa..wiesz..by gdzis wyjsc razem.. - spojrzala mu w oczka.
-Mozmey sie spotkac na miejscu..gdzies..niedalkeo.. - dodała
-Mozmey sie spotkac na miejscu..gdzies..niedalkeo.. - dodała
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No w sumie można gdzieś się wybrać w takim razie..-powiedziałem i pokiwałem głową, a potem Liv musiała iść do domu, więc poszła xD