Siedziałem sobie w pokoju, oglądałem jakieś głupie rzeczy w TV, ostatnimi czasy nie byłem za bardzo zachwycony swoim życiem.. Chlałem whisky strumieniami i zastanawiałem się jak to wszystko mogło się po drodze tak spierdzielić.
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Zamknąłem drzwi za Olivią, a potem poszedłem za nią do salonu..
-No a co mam robić..-powiedziałem do niej, siadłem sobie na kanapie..
-Chcesz trochę?-zapytałem, potrząsając szklaneczką.
-No a co mam robić..-powiedziałem do niej, siadłem sobie na kanapie..
-Chcesz trochę?-zapytałem, potrząsając szklaneczką.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Oj no kurcze..nie wiem..idź na spacer, wyjdź gdzieś, zajmij sie czymć..a nie pijesz tylko - powiedziała krecac głowa.
-Hmm..wiesz, że nie powinnam...ale daj... będzie mniej dla ciebie - usmiechnęła sie i siadla sobie obok
-Hmm..wiesz, że nie powinnam...ale daj... będzie mniej dla ciebie - usmiechnęła sie i siadla sobie obok
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Nie jesteś za młoda na to by mi prawić kazania?-zapytałem retorycznie, coś nie miałem za bardzo nastroju na takie gadki, zwłaszcza z jej strony..
Polałem jej jednak whisky do szklaneczki i wsypałem lodu, a potem podałem jej trunek.
-Proszę..-powiedziałem tylko i usiadłem znowu.
-Co tam?-zapytałem.
Polałem jej jednak whisky do szklaneczki i wsypałem lodu, a potem podałem jej trunek.
-Proszę..-powiedziałem tylko i usiadłem znowu.
-Co tam?-zapytałem.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Eh..przepraszam - powiedziala zwieszając głowe.No w sumie..nie powinna tak xD
-Nemniej ej..nie obarczaj mnie całą wina za to wszystko.. - bo coz..to jego wina.W kazdym sadzie czy rozmowei bedzie to jego wina xD
-Dzieki - napila sie.
-A nic..nudzilam sie.Koniec roku wiec..w sumie same sprawdziany ale.mam to opanowane.. - bo ona sie dobrze uczyła
-Nemniej ej..nie obarczaj mnie całą wina za to wszystko.. - bo coz..to jego wina.W kazdym sadzie czy rozmowei bedzie to jego wina xD
-Dzieki - napila sie.
-A nic..nudzilam sie.Koniec roku wiec..w sumie same sprawdziany ale.mam to opanowane.. - bo ona sie dobrze uczyła
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Nie obarczam Cię winą za to wszystko..-powiedziałem i spojrzałem na nią, teraz mi się trochę głupio zrobiło..
-To nie twoja wina, tylko moja..-powiedziałem i napiłem się..-Masz rację..-W końcu mogłem bardziej uważać i mogłem się przede wszystkim nie dać w to wciągnąć..
-No to dobrze..-powiedziałem do niej i spojrzałem w jej oczy, w końcu..
-Jak nowy nauczyciel od literatury?-zapytałem, niby od niechcenia, ale wiele mnie kosztowało to pytanie.
-To nie twoja wina, tylko moja..-powiedziałem i napiłem się..-Masz rację..-W końcu mogłem bardziej uważać i mogłem się przede wszystkim nie dać w to wciągnąć..
-No to dobrze..-powiedziałem do niej i spojrzałem w jej oczy, w końcu..
-Jak nowy nauczyciel od literatury?-zapytałem, niby od niechcenia, ale wiele mnie kosztowało to pytanie.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-nie o to chodzi..oboje zawinilismy ale..no coż..stało się.Mam nadzieje, że to jakos sie ie odbije tragicznie na twoim zyciu i noo..ułozy się - powiedziała szczerze Liv.
-Wies.z.jesli chcesz to wszystko skonczyć.. - spojrzala na niego wymownie i ulozyla łapke lekko na jego kolanie.Ale tym razem bez podtekstów jakis xD
-A jakis stary dziad..zeroooo jakiegoś takiego młodzieżowego podejscia.Przyjdzie wyłozy temat i tyle.Nie ogadasz..zawsze ma razcie..burak jeden - pwiedziała i przytuliła się do jego boku
-Wies.z.jesli chcesz to wszystko skonczyć.. - spojrzala na niego wymownie i ulozyla łapke lekko na jego kolanie.Ale tym razem bez podtekstów jakis xD
-A jakis stary dziad..zeroooo jakiegoś takiego młodzieżowego podejscia.Przyjdzie wyłozy temat i tyle.Nie ogadasz..zawsze ma razcie..burak jeden - pwiedziała i przytuliła się do jego boku
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Już się odbiło tragicznie..-powiedziałem w sumie trochę za szybko, a że po alkoholu, to nie do końca się teraz kontrolowałem co mówię..
-Hmm, a ty tego chcesz?-zapytałem i spojrzałem na nią, w końcu nie wiedziałem, co ona ma w głowie, ja na pewno teraz już nie miałem za dużo dobrych rzeczy xD
-No to tyle dobrze..-powiedziałem i pokiwałem głową, a miałem na myśli fakt, że z takim nie będzie flirtować xD
-Hmm, a ty tego chcesz?-zapytałem i spojrzałem na nią, w końcu nie wiedziałem, co ona ma w głowie, ja na pewno teraz już nie miałem za dużo dobrych rzeczy xD
-No to tyle dobrze..-powiedziałem i pokiwałem głową, a miałem na myśli fakt, że z takim nie będzie flirtować xD
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Ej...nie ta szkoła to inna.Przeciez nie masz tego w papierach.. - powiedziała pociaszająco ale czy to jejwysżło.
-Ja?Wiesz, ze ja chce ciebie ale..ne chce ci tez rujnować zycia..wiec.. - wzruszyła ramionami.
-Nie dobrze.Ty byłes zajebisty.I mówie tu teraz o nauce a on..eh..szkoda słow.Ale zobaczysz..jeszcze sie przekonajaa jakiego dobrego nauczyciela stracili - przysunęła sie i pocałowała jego usta
-Ja?Wiesz, ze ja chce ciebie ale..ne chce ci tez rujnować zycia..wiec.. - wzruszyła ramionami.
-Nie dobrze.Ty byłes zajebisty.I mówie tu teraz o nauce a on..eh..szkoda słow.Ale zobaczysz..jeszcze sie przekonajaa jakiego dobrego nauczyciela stracili - przysunęła sie i pocałowała jego usta
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No nie mam..-powiedziałem i spojrzałem na nią..
-Ale tutaj i tak jestem spalony..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczy..-Pewnie będę musiał wyjechać z miasteczka, by znaleźć gdzieś jakąś normalną robotę..-powiedziałem i przejechałem dłonią po jej policzku..
-To się okaże..-powiedziałem, ignorując uwagę o niszczeniu mi życia.. xD
Odwzajemniłem jej pocałunek dość zachłannie.. Ona była jedynym co jeszcze trzymał mnie przy moim nędznym życiu xD
-Ale tutaj i tak jestem spalony..-powiedziałem i spojrzałem w jej oczy..-Pewnie będę musiał wyjechać z miasteczka, by znaleźć gdzieś jakąś normalną robotę..-powiedziałem i przejechałem dłonią po jej policzku..
-To się okaże..-powiedziałem, ignorując uwagę o niszczeniu mi życia.. xD
Odwzajemniłem jej pocałunek dość zachłannie.. Ona była jedynym co jeszcze trzymał mnie przy moim nędznym życiu xD
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Hmm..ta skądzisz?A to moz ei lepiej..ja za rok koncze szkołe..wteyd bym mogła wyjechac na studia tam gdzie ebdziesz ty.. - powiedziała z usmiechem.-
A przez ten czas...bede cie odwiedzac...o ile nie wyjedziesz na drugi koniec Stanów -dodała.Choć nie wyobrazała sobie tego by wyjechał.By ni mogla w kazdej chwil sie z ni zobaczyć
-Nie mówmy juz o tym..teraz jestem tu ja..jestes ty...oderwijmy sie od rzeczywistości Kochanie - powiedziała z usmiechem i siadła na nim okrakiem.Zabrała jego szklanke z reki, odstawila i pocałowała g namietnie
A przez ten czas...bede cie odwiedzac...o ile nie wyjedziesz na drugi koniec Stanów -dodała.Choć nie wyobrazała sobie tego by wyjechał.By ni mogla w kazdej chwil sie z ni zobaczyć
-Nie mówmy juz o tym..teraz jestem tu ja..jestes ty...oderwijmy sie od rzeczywistości Kochanie - powiedziała z usmiechem i siadła na nim okrakiem.Zabrała jego szklanke z reki, odstawila i pocałowała g namietnie
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Spojrzałem na nią i pokręciłem głową, jakoś miałem teraz trudności z tym, by myśleć o przyszłości jakoś optymistycznie..
-Nie mówmy o tym na razie..-powiedziałem i spojrzałem na nią.
Spojrzałem na nią i ująłem jej tyłeczek, jak usiadła na mnie, uśmiechnąłem się lekko, jej obecność zawsze mnie mimo wszytsko napawała optymizmem.. Odwzajemniłem jej pocałunek bardzo zachłannie.
-Nie mówmy o tym na razie..-powiedziałem i spojrzałem na nią.
Spojrzałem na nią i ująłem jej tyłeczek, jak usiadła na mnie, uśmiechnąłem się lekko, jej obecność zawsze mnie mimo wszytsko napawała optymizmem.. Odwzajemniłem jej pocałunek bardzo zachłannie.
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-Zapomnijmy się Alex - usmiechnęła sie a potem przejechała języczkiem po jego szyjce a potem zaczela ja calować lekko ustami.Lapkami zaczela rozpinac jego koszulę..albo włazyła rece pod kosulke bo nie wiem co miał xD
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Przymknąłem oczy i odchyliłem głowę do tyłu.. Przejechałem swoimi dłońmi po jej tyłeczku i ścisnąłem go lekko. Ja miałem na sobie pewnie jakąś koszulę i jeansy, a ona?
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco
-No więc dośc syzbk o rozpięła jego koszule a potem zeszła pocałunkami na jegoklatę.Rekami błądzila po jego brzuchu chwile a potem rozpinala juz jego spodnie.Przyssałą sie d jego sutka.Ona była tak zwyczajnie: http://z1.ibutik.pl/ibutik293/9be55ef800243e114dc00cac