[Emily Johnson]

[Octavia Blackburn]

Wróciłam wieczorem z pracy i od razu udałam się na górę nalałam sobie wodę do wanny. Rozebrałam się i weszłam do wanny zaczęłam się myć byłam trochę zmęczona kręgosłup zaczynał mnie pobolewać od tego stania za ladą

[Emily Johnson]

A on był w domu, to jak usłyszał że wróciła to przyszedł do niej do łazienki.
-Hej kochanie..-powiedział.. - Jak się czujesz? -zapytał miło.

[Octavia Blackburn]

-cześć Skarbie -powiedziałam
-a dobrze trochę kręgosłup mnie boli , ale tak poza tym to ok -powiedziałam
-siedziałeś w domu czy robiłeś coś ciekawego jak byłam w pracy ?

[Emily Johnson]

- Siedziałem w domu. Miałem trochę papierkowej roboty.. - powiedział i zaśmiał się...
-Może chcesz żeby zadzwonić po jakiegoś masażystę żeby Ci ponadtawial tam wszystko?

[Octavia Blackburn]

-nie Kochanie -powiedziałam
-kąpiel myślę , że mi pomoże -powiedziałam
-jak chcesz to zapraszam -powiedziałam i zrobiłam mu miejsce w wannie
-skończyłeś już te papierki ?

[Emily Johnson]

- Tak już skończyłem.. - powiedział z uśmiechem. A potem cmoknął ją..
-Chcesz coś zjeść? Albo nie wiem.. Napić się? To ci najpierw zrobię.. - powiedział miło ale już ściągnął koszulkę i rozpiął spodnie.

[Octavia Blackburn]

-mozesz zamówić nam jakaś kolację - powiedziałam i spojrzałam na swojego chłopaka oj uwielbiałam jego boskie ciało.
- może wyjedziemy gdzieś na walentynki - zaproponowałam

[Emily Johnson]

- Jasne. Zaraz zamówię.. Na co masz ochotę? - zapytał miło i cmoknął ją..
-Może.. - powiedział trochę tajemniczo.. - Dasz radę sobie zrobić z tydzień wolnego? - zapytał miło..

[Octavia Blackburn]

-w sumie zjadła bym coś tajskiego - powiedziałam i spojrzałam na chłopaka
- myślę że dałabym radę , a co ? - spytałam
- masz dla nas jakieś plany ?

[Emily Johnson]

-No to już się robi....-powiedział i uśmiechnął się do niej.
-No to sobie załatw.. -powiedział i puścił jej oczko. - I daj mi znać, które to będą dni..-powiedział i wziął telefon i zadzwonił po jedzenie..

[Octavia Blackburn]

- dobrze jutro się dowiem kiedy będę mogła mieć to wolne - powiedziałam i czekałam na niego w wannie kiedy zamawiał jedzenie. Umyłam się i czekałam patrząc na swojego faceta

[Emily Johnson]

-No to się dowiedz.. A potem się spakuj na wyjazd..-powiedział i pocałował jej usteczka, zamówił to jedzenie i spojrzał na nią.
-To co? Wychodzisz? Czy ja wchodzę? -zapytał śmiejąc się.

[Octavia Blackburn]

- dobrze a jakie ciuchy mam spakować kochanie ? - spytałam i spojrzałam na Royce'a
- jak wchodzisz to musimy dolać ciepłej wody - powiedziałam
- to jak ?

[Emily Johnson]

-Normalne, miej więcej jak tutaj, może parę ładniejszych jakiś kiecek, czy coś..-powiedział i puścił jej oczko.
-Hhmm, To nie, wychodż ty..-zaśmiał się i pocałował ją , podał jej ręcznik.
-Ale się nie ubieraj..-powiedział z rozbawieniem.