- Mówimy o Tobie i Ty to uwielbiasz - chropowato powiedzial jej do ucha a potem przymknął oczy bo jej ciało poruszało sie i zaciskało sie wręcz idealnie na jego członku
- taaak, wlasnie tak mala - szepnął i przygryzł jej ucho i dłońmi przejechał na jej pierś mocno je ściskając i miętosząc
- Meg... Pora przejść gdzie indziej - dodał jej na ucho i ja z siebie zdjął by po chwili wpił sie w jej usta i podejść z nią w stronę drzwi prowadzących z salonu gdzie indziej. Oparł ja plecami o chłodną framugę i spojrzał cwanie w jej oczy i pomachal brwiami. Zdecydowanie miał ochotę ja nie raz dzis sponiewierac
0 lat
0 cm
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Yhm, a gdzie chcesz iść?-zapytałam i przymknęłam oczy, czując dotyk chłodnej framugi, spojrzałam na niego.
-Wolę jak jesteś we mnie..-powiedziałam szeptem do niego i przygryzłam jego uszko, przejechałam językiem po jego szyjce..
-Wybieraj, kochanie..-powiedziałam do niego, przejechałam dłońmi po jego seksownej klacie..-Gdzie chcesz mnie teraz?
-Wolę jak jesteś we mnie..-powiedziałam szeptem do niego i przygryzłam jego uszko, przejechałam językiem po jego szyjce..
-Wybieraj, kochanie..-powiedziałam do niego, przejechałam dłońmi po jego seksownej klacie..-Gdzie chcesz mnie teraz?
0 lat
0 cm
- Kochana mamy tu wiele miejsc do ochrzczenia - powiedzial i pewnie znając ich to dopiero na końcu wylądują w sypialni
- lubie byc w Tobie ale teraz moja droga musze przeleciec Twoje usta, bo pora byś go postawił na baczność - a co lodzik sie należy za te kilka orgazmów jakiej juz dostała
- z Polakiem dostaniesz później - ostrzegł ja jednak, ze teraz nie będzie deseru fo połykania
- oh Meg Twoja uległość bywa cholernie seksowna. - lubił gdy byla wulgarna ale takze gdy ewidentnie pozwalała mu o wszystko decydować
- lubie byc w Tobie ale teraz moja droga musze przeleciec Twoje usta, bo pora byś go postawił na baczność - a co lodzik sie należy za te kilka orgazmów jakiej juz dostała
- z Polakiem dostaniesz później - ostrzegł ja jednak, ze teraz nie będzie deseru fo połykania
- oh Meg Twoja uległość bywa cholernie seksowna. - lubił gdy byla wulgarna ale takze gdy ewidentnie pozwalała mu o wszystko decydować
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Zaśmiałam się lekko.
-Jasne, że mamy wiele miejsc, to nie ulega wątpliwości..-powiedziałam i puściłam mu oczko.
-Szkoda tylko, że mam tak małe mieszkanie..-zaśmiałam się..-Za mało pokoi..
-Hmm, mówisz?-zapytałam z figlarnym uśmiechem, zjechałam dłonią na jego członka i zaczęłam go pieścić, a potem osunęłam się na dół, kucnęłam i wzięłam go do ust, zachichotałam na jego słowa i zajęłam się jego fiutem, pieszcząc go jak umiałam najlepiej.
-Jasne, że mamy wiele miejsc, to nie ulega wątpliwości..-powiedziałam i puściłam mu oczko.
-Szkoda tylko, że mam tak małe mieszkanie..-zaśmiałam się..-Za mało pokoi..
-Hmm, mówisz?-zapytałam z figlarnym uśmiechem, zjechałam dłonią na jego członka i zaczęłam go pieścić, a potem osunęłam się na dół, kucnęłam i wzięłam go do ust, zachichotałam na jego słowa i zajęłam się jego fiutem, pieszcząc go jak umiałam najlepiej.
0 lat
0 cm
OMFG jakie zajebiste literówki tam powychodziły W ich słowniku zatem obfity połykany lodzik sie teraz polakiem powinien nazywać
- Oj tam wiesz dla większej ilości pokoi poczekamy sobie do czasu aż sobie wreszcie walne porządną wille na jaką mnie stać i wyniosę sie ze zwykłego kilkupokojowego apartamentu - spojrzał na nią potem sie już tylko uśmiechał bo to co zaczęła robić zdecydowanie nie sprzyjało rozmowie, bo już i tak byli oboje ponakręcani a obciągała tak sprawnie, że mógł jedynie sobie warknąć i kilka razu pociągnąć ją za włosy które złapał wplatając palce w jej loki
- Oj tam wiesz dla większej ilości pokoi poczekamy sobie do czasu aż sobie wreszcie walne porządną wille na jaką mnie stać i wyniosę sie ze zwykłego kilkupokojowego apartamentu - spojrzał na nią potem sie już tylko uśmiechał bo to co zaczęła robić zdecydowanie nie sprzyjało rozmowie, bo już i tak byli oboje ponakręcani a obciągała tak sprawnie, że mógł jedynie sobie warknąć i kilka razu pociągnąć ją za włosy które złapał wplatając palce w jej loki
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Nooo
-Nie możesz się wyprowadzić teraz, jak już zostaliśmy sąsiadami..-powiedziałam i zaśmiałam się, spojrzałam na niego z dołu..
Wsunęłam jego fiuta głęboko w swoje gardełko i nie przestawałam go pieścić, ssać, jedną dłonią pieściłam jego jajeczka, drugą zjechałam między swoje nóżki i zaczęłam się pieścić, byłam cholernie podniecona na niego..
-Nie możesz się wyprowadzić teraz, jak już zostaliśmy sąsiadami..-powiedziałam i zaśmiałam się, spojrzałam na niego z dołu..
Wsunęłam jego fiuta głęboko w swoje gardełko i nie przestawałam go pieścić, ssać, jedną dłonią pieściłam jego jajeczka, drugą zjechałam między swoje nóżki i zaczęłam się pieścić, byłam cholernie podniecona na niego..
0 lat
0 cm
- Oj to chyba najlepszy argument by tego nie robić, ale czyż nie chciałabyś mieć wielu pokoi do ochrzczenia gdy mi postawią porządną chałupe?? - spojrzał na nią w dół
To zdecydowanie będzie piękna okolica, więc będziesz miała gdzie sie pojawić w calach zabawy i wypoczynku - puścił jej oczko a potem czuł, że jest gotowy więc ją przyciagnął w góre i pocałował zaborczo jej usta a potem klepną w tyłek
- Zdecydowanie te Twoje paluszki nie zdziałają tego co ten sztywniak
To zdecydowanie będzie piękna okolica, więc będziesz miała gdzie sie pojawić w calach zabawy i wypoczynku - puścił jej oczko a potem czuł, że jest gotowy więc ją przyciagnął w góre i pocałował zaborczo jej usta a potem klepną w tyłek
- Zdecydowanie te Twoje paluszki nie zdziałają tego co ten sztywniak
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No może byłoby fajnie ochrzcić wszystkie pomieszczenia, ale w sumie.. Zawsze można chrzcić niektóre dwa razy..-powiedziałam i uśmiechnęłam się..
-Hmm, jak będziesz mnie zapraszał do siebie często, to może i to jeszcze przemyślę, będę miała swoją rezydencję wypoczynkową..-powiedziałam do niego i pomachałam brwiami, spojrzałam w jego oczy.
Syknęłam lekko czując tego klapsa..
-No to działaj, sztywniaku..-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego, pocałowałam zaborczo jego usta, przygryzając wargę.
-Hmm, jak będziesz mnie zapraszał do siebie często, to może i to jeszcze przemyślę, będę miała swoją rezydencję wypoczynkową..-powiedziałam do niego i pomachałam brwiami, spojrzałam w jego oczy.
Syknęłam lekko czując tego klapsa..
-No to działaj, sztywniaku..-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego, pocałowałam zaborczo jego usta, przygryzając wargę.
0 lat
0 cm
- No wiesz cóż to za ptanie, jasne, że bym Cie często zapraszał i drzwi stałyby otworem bo zabaw z Tobą nigdy nie jest za wiele - uśmiechnał sie do niej a potem odwzajemniła chwile pocałunki by złapać ją w biodrach zwinnym ruchem okręcić do siebie tyłem. Strzelił jej potężnego klapsa w tyłek i powiedział
- Wypnij go malenka i powierć chwilke - oj uwielbiał kształty tej laski i ona to wiedziała doskonale. Nie mineła chwila gdy już w niej był swoim sztywnym fiutem i penetrował jej wnętrze nawet sobie wzdychając przy wejściu bo otoczyło go błogie ciepełko
- Wypnij go malenka i powierć chwilke - oj uwielbiał kształty tej laski i ona to wiedziała doskonale. Nie mineła chwila gdy już w niej był swoim sztywnym fiutem i penetrował jej wnętrze nawet sobie wzdychając przy wejściu bo otoczyło go błogie ciepełko
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Aż podskoczyłam, kiedy mi sprzedał takiego mocnego klapsa, spojrzałam na niego przez ramię i zaczęłam poruszać swoim tyłeczkiem, wypinając go w jego stronę i ocierając nim o jego sztywnego fiuta, cholernie to na mnie działało..
-Occh,..-westchnęłam, gdy we mnie wszedł, zaparłam się mocno o ścianę, czy tak framugę drzwi i wypinałam tyłeczek w jego stronę..
-Bierz mnie, zwierzaku..-powiedziałam i przygryzłam wargę, wiedziałam, że bedzie mi dobrze.
-Occh,..-westchnęłam, gdy we mnie wszedł, zaparłam się mocno o ścianę, czy tak framugę drzwi i wypinałam tyłeczek w jego stronę..
-Bierz mnie, zwierzaku..-powiedziałam i przygryzłam wargę, wiedziałam, że bedzie mi dobrze.
0 lat
0 cm
Lubił to jak była przy nim i chyba jako jedyna była kobietą przy której nie musiał sie hamować czy martwić tym czy kogoś urazi bo wszelkie brzydkie słowa, wulgaryzmy były jedynie grą a nikt tutaj nawet wyzywając od kurw to za kurwe nikogo nie uważał.
- O takk chcesz bym Cie pieprzył?? Potrzebujesz porządnego rżnięcia... Taaaak dostaniesz je Mała. Będziesz piszczeć z rozkoszy tak będziesz rżnieta - oj no lubił takie gadki szmatki. Posuwał ją teraz mocno i rzeczywiście musiała sie mocno podpierac na tej framudze, bo pchnięcia stawały sie mocniejsze i jej ciałko sie porządnie kiwało Nie przeszkadało u to jednak wpychać kciuka w jej kakałko
- Oooo puszczamy hamulce to dobrze, bo jeszcze troche wiecej luzu tu trzeba
- O takk chcesz bym Cie pieprzył?? Potrzebujesz porządnego rżnięcia... Taaaak dostaniesz je Mała. Będziesz piszczeć z rozkoszy tak będziesz rżnieta - oj no lubił takie gadki szmatki. Posuwał ją teraz mocno i rzeczywiście musiała sie mocno podpierac na tej framudze, bo pchnięcia stawały sie mocniejsze i jej ciałko sie porządnie kiwało Nie przeszkadało u to jednak wpychać kciuka w jej kakałko
- Oooo puszczamy hamulce to dobrze, bo jeszcze troche wiecej luzu tu trzeba
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Ooo tak, skarbie, bierz mnie..-wydyszałam, czując jak mi dobrze, byłam cholernie rozpalona i gorąca, moje ciało było całe spocone.
-Tak, tylko ty możesz mnie tak zerżnąć.. -wydyszałam, zaciskałam mocno dłonie na ścianie, jęczałam i krzyczałam coraz głośniej.. Przygryzłam wargę, by zagłuszyć swoje jęki i krzyki.
-Yhmm. Tak, zaraz się rozluźnię..-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego przez ramię..
-Tak, tylko ty możesz mnie tak zerżnąć.. -wydyszałam, zaciskałam mocno dłonie na ścianie, jęczałam i krzyczałam coraz głośniej.. Przygryzłam wargę, by zagłuszyć swoje jęki i krzyki.
-Yhmm. Tak, zaraz się rozluźnię..-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego przez ramię..
0 lat
0 cm
Oj jaka kłamczuszka, niemniej niech mu tak mówi, że tylko jemu pozwala bo on w tej chwili i tak nie mysli o tym aż tak dokładnie i nie zwraca uwagi czy go mami czy nie Niemniej no nie mogłaby nie kłamać w takiej sprawie, za wielu kochanków ma i byłoby dziwne gdyby tylko Joel miał pozwolenie na cokolwiek wiecej.
Niemniej zdecydowanie podobało mu sie to co robili i jej te wszystkie jęki i krzyki
- O tak mała, tylko ja - a co on jest teraz w transie chyba
- Rozluźnimy Cie zdecydowanie
Niemniej zdecydowanie podobało mu sie to co robili i jej te wszystkie jęki i krzyki
- O tak mała, tylko ja - a co on jest teraz w transie chyba
- Rozluźnimy Cie zdecydowanie
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Yhmm..-mruknęłam tylko i przygryzłam wargę, nie byłam w stanie z siebie więcej wydusić, byłam cholernie rozgrzana, moje ciało ulegało przy każdym jego pchnięciu..
Pojękiwałam tylko coraz głośniej, czując jak mocno mnie wypełnia, moje sutki sterczały, a moje ciało płonęło z pożądania..
-Tak, Joel.. Jeszcze..-wydyszałam, czując jak jego kciuk coraz głębiej wchodzi..
Pojękiwałam tylko coraz głośniej, czując jak mocno mnie wypełnia, moje sutki sterczały, a moje ciało płonęło z pożądania..
-Tak, Joel.. Jeszcze..-wydyszałam, czując jak jego kciuk coraz głębiej wchodzi..
0 lat
0 cm
Ochrzcili to miejsce jak należy ale jej tyłeczek penetrował jedynie palcami póki co
- Prowadź dalej sexi powiedzial gdy w niej doszedł i klepnął w Tylek
- wiesz zdecydowanie powinnaś mnie oprowadzić po tej Chalupce jak na gospodynie przystało - spojrzą na nia
- czas się czegos napic - no troche zaschło mu w gardle po takich baraszkowaniach a by ja jeszcze w Tylek posunąć musi chwilkę odsapnac
- Prowadź dalej sexi powiedzial gdy w niej doszedł i klepnął w Tylek
- wiesz zdecydowanie powinnaś mnie oprowadzić po tej Chalupce jak na gospodynie przystało - spojrzą na nia
- czas się czegos napic - no troche zaschło mu w gardle po takich baraszkowaniach a by ja jeszcze w Tylek posunąć musi chwilkę odsapnac