[Magnolia Plumier]

Zaśmiała się I już wylądowała nago w jego łóżku..
-Moze być i małe co nieco...- powiedziała I pocałowała jego usta zaborczo..
Przejechała dłońmi na jego fiuta i zaczęła go masować by stanął do pionu.

[Ryan Holder]

Nie musiała za dużo się starać bo po chwili jego kutas stał już na baczność. Całował się z nią namiętnie, błądził rękoma po jej seksownym ciele, uwielbiał takie poranki choć nie miał ich wiele. Po chwili leżał nad nią nakierował swojego kutasa i wszedł w nią. Głośno westchnął była taka gorąca, idealna.

[Magnolia Plumier]

No szybko poszło, więc zaraz już się ostro pieprzyli w tym łóżku, pojękiwała coraz głośniej i chciała go mocno w sobie czuć..
-Ooo tak, Ryan.. właśnie tak!

[Ryan Holder]

Była idealna , a te jej jęki tylko go jeszcze bardziej nakręcały
-jesteś najlepsza -powiedział napalony na nią i nie zwalniał swoich ruchów , ostro ją brał

[Magnolia Plumier]

-Yhm, tak! Bierz mnie, mocno! - jęczała i krzyczała do niego, było jej tak cholernie dobrze..
-Ahhh, tak! RYAN! - Drżała kiedy doszła i wpiła się w jego usta.

[Ryan Holder]

On po niej szczytował. Odwzajemnił jej pocałunek
-boska -powiedział zadowolony i wyszedł z niej
-takie poranki to ja uwielbiam -powiedział i puścił jej oczko

[Magnolia Plumier]

-Tez mi się podobają, kochanie...- powiedziała wesoło. Pocałowała jeszcze raz jego usta..
Wstała z łóżka i poszła do łazienki na chwilę. Wróciła zaraz i zaczęła się ubierać..
-Okej. Muszę lecieć.. ale napisz do mnie jak się będziesz nudził...- zaśmiała się.

[Ryan Holder]

-dobrze odezwę się dzisiaj mam popołudniówkę, więc jak skończę zmianę to się odezwę -powiedział
-może umówimy się na kolację , przygotuje coś dla Ciebie

[Magnolia Plumier]

-Na spokojnie, kochanie.. jak będziesz miał dla mnie chwilę...- zaśmiała się.
-Yhm. Chętnie...- powiedziała miło do niego, cmoknęła go..
-Napisz kiedy i o której.. pa...- powiedziała do niego i już jej nie było.

[Ryan Holder]

Kiedy poszła poszedł się wykąpać i poszedł szykować się do pracy , no i pojechał na swój dyżur.

[Magnolia Plumier]

Przyniósł jq do sypialni, więc od razu oboje wylądowali na łóżku, ona pod nim. Objęła go za szyję i całowała namiętnie jego usta, zaraz wsunela dłonie pod jego koszulkę i ściągnęła ja z niego.

[Ryan Holder]

On też zaczął ją rozbierać , po chwili byli nadzy. Pieścił pocałunkami jej ciało, chciał dać jej jak najwięcej przyjemności. Zaczął masować jej guziczek. Czuł jak jego podniecie wzrasta z każdą sekundą

[Magnolia Plumier]

Spojrzała na jego boskie ciało, cmoknęła jego szyję, jego klatę..
-Moglbys być modelem...- powiedziała do niego, bo cholernie ja kręcił. Rozchyliłam nieco nóżki by miał lepszy dostęp do jej cipki.

[Ryan Holder]

-dziękuje -powiedział i spojrzał na nią, lubił dbać o formę
-byłem mam parę sesji za sobą -powiedział i pocałował jej usta z języczkiem , zaczął schodzić pocałunkami w dół aż do jej cipki i zaczął robić jej minetę

[Magnolia Plumier]

-Ooo kurde, serio? - zapytała go, bo nie sądziła że jest z takich facetów którzy by się czuli dobrze przed obiektywem.. ale najwyraźniej był..
Uśmiechnęła się do niego szeroko. Jęknęła czując jego usta.